Największy na świecie niekomercyjny serwis geocachingowy
GeoŚcieżki - skupiające wiele keszy
Ponad 1000 GeoŚcieżek w Polsce!
Pełne statystyki, GPXy, wszystko za darmo!
Powiadomienia mailem o nowych keszach i logach
Centrum Obsługi Geokeszera wybierane przez Społeczność
100% funkcjonalności dostępne bezpłatnie
Przyjazne zasady publikacji keszy
Je moet ingelogd zijn om deze cache te loggen of te bewerken.
stats
Toon cache statistieken
02. Zwada [RH] - OP9B2A
Eigenaar: szabla
Deze cache maakt deel uit van GeoPath!
Log in om de coördinaten te kunnen zien.
Hoogte: meter NAP
 Provincie: Polen > wielkopolskie
Cache soort: Traditionele Cache
Grootte: Klein
Status: Kan gezocht worden
Geplaatst op: 30-05-2021
Gemaakt op: 22-01-2021
Gepubliceerd op: 02-06-2021
Laatste verandering: 02-06-2021
51x Gevonden
0x Niet gevonden
0 Opmerkingen
watchers 3 Volgers
56 x Bekeken
34 x Gewaardeerd
Beoordeeld als: uitstekend
Om de coördinaten en de kaart te zien
van de caches
moet men ingelogd zijn
Cache attributen

Take something to write  Nature  Access only by walk 

Lees ook het Opencaching attributen beschrijving artikel.
Beschrijving PL

Wieczorem po zawodach szeryf Nottingham wydał ucztę na cześć swoich znakomitych gości. Podczas rozmów padały pytania o łucznika, który wygrał zawody. Jednak szeryf odpowiadał, że nie jest on mieszkańcem Nottingham, bo z pewnością by o nim słyszał. Tymczasem zwycięzca zawodów w otoczeniu kilku mieszczan przechadzał się po ulicach Nottingham, którzy namówili go na poczęstunek w gospodzie, a słynęła ona z dobrego jadła i napitku.

Niespodziewanie do stołu, przy którym siedział Robin podszedł żołnierz ubrany w kaftan, jaki nosili wszyscy żołnierze z oddziału szeryfa. Zaczął mówić do Robina, że dzisiaj udało mu się wygrać, dodając, że miał szczęście, że nie było drugiej rozgrywki, bo z pewnością Chudy Will pobiłby go bez problemów, jako że jest świetnym łucznikiem. Żołnierz zaproponował nawet Robinowi dołączenie do straży szeryfa, jednak Robin spokojnie odmówił. Nieco podpity żołnierz nie dawał jednak za wygraną i dopytywał Robina dlaczego nie chce dołączyć do służby szeryfa. Z czasem ton żołnierza stawał się rozkazujący.

W końcu Robin nie wytrzymał i odpowiedział, że nie chce służyć szeryfowi bo nie podoba mu się jego gruby, czerwony pysk i jego rude kłaki, do tego obrazil jeszcze żołnierza słowem „cap”. Ten nieco zaskoczony w końcu doskoczył do Robina i próbował uderzyć go pięścią prosto w twarz, jednak Robin pochylił się unikając ciosu, po czym sam odparował żołnierzowi prosto w brzuch, na skutek czego natręt upadł na ziemię.

Robin po całym zajściu zabrał swoje rzeczy i pospiesznie opuścił gospodę, nim żołnierze podniosą powalonego kolegę i ruszą na niego. Po całym zdarzeniu Robin próbował opuścić też miasto, jednak bramy miejskie były już zamknięte. W trakcie wędrówki uliczkami miasta do Robina dołączył jego kuzyn Ryszard Partridge  a po jakimś czasie obydwaj spotkali Bena Piekarza, który także startował w zawodach, mówiąc mu, że nie pomyśleli wcześniej o noclegu. Ben zabrał ich do domu swojego majstra. Córka czeladnika Elżbieta wpuściła wszystkich do środka, po czym udali się na spoczynek zostawiając na jutro wszelkie zmartwienia.

 

Na znalazców czekają certy na uciętej brzozie. Powodzenia.

Extra hints
Je moet ingelogd zijn om de hints te zien
Afbeeldingen
2021-05-30 (1)
Logs: Gevonden 51x Niet gevonden 0x Opmerking 0x Alle logs