Sieć schronów (bunkrów) nazywanych Linią Mołotowa została wybudowana przez Sowietów podczas II wojny światowej zaraz przy granicy z Generalnym Gubernatorstwem. Potężne betonowe bloki, często dwukondygnacyjne, miały w zamiarze być umocnieniem podczas ewentualnej napaści Niemiec na Związek Radziecki. Zamiar był słuszny, lecz w praktyce schrony nie na wiele się zdały; Niemcy weszły miedzy te bunkry jak w masło.

Na temat tego konkretnego schronu wypowie się autor strony Powolne dreptanie po Roztoczu https://fotoroztocze.wordpress.com , który na temat tych schronów wie wszystko:

„W tym miejscu przebiegał Rawsko Ruski Rejon Umocniony – pas przesłaniania.
Jest to sieć schronów położona w bezpośrednim sąsiedztwie pasa granicznego z 1939 roku pomiędzy Związkiem Radzieckim i Niemcami. Pierwsza linia oporu Linii Mołotowa.
W większości są to schrony jednego rodzaju,  typowe schrony polowe które nie były wyposażane w opancerzenia strzelnic.

W skład pasa przesłaniania wchodziły również schrony ziemne, po których już nie ma śladów jak również miejsca okopanych czołgów, pełniących rolę stałych punktów obrony. Istnieją nieliczne ślady takich obiektów, ale pochodzą głównie z relacji okolicznych mieszkańców.

Obecny schron to polowy schron do ognia bocznego dla broni maszynowej PPK(mp), Uzbrojony był w jeden ckm na podstawie polowej. Typowy schron pasa przesłaniania, jednoizbowy z wejściem chronionym przelotnią. Biorąc pod uwagę kierunek ostrzału, północy zachód, co sugerowało by że w tych lasach powinno znajdować się jeszcze coś co uzupełniało by linię obrony granicy. Jednak do tej pory brak jakichkolwiek na ten temat informacji.”

Kesz ukryty jest w tymże schronie. Współrzędne nie pokazują jego miejsca ukrycia. Schowany jest przy ścianie pod piaskiem. Delikatnie rozgrzebujcie piasek, najlepiej w rękawiczkach, bo zdarzają się szkła. Trzeba uważać i być ostrożnym. Może przydać się latarka. Miejcie baczenie, że schron jest ostoją różnych zimujących owadów lub zwierząt, np. nietoperzy.
W szukaniu foto-spoiler pomoże może. No to powodzenia.  

Istniejące tutaj asfaltowe drogi są drogami leśnymi, więc teoretycznie dla szarego obywatela obowiązuje zakaz poruszania się po nich pojazdami mechanicznymi. Przy wjazdach na takie drogi leśne stoją zakazy wjazdu. Takie zakazy stoją od strony północnej i południowej. Nie wiem, czy taki znak stoi od strony wschodniej, czyli od strony Oleszyc.