Zaloguj się, by zobaczyć współrzędne.
Wysokość: m n.p.m.
Województwo:
Polska > lubelskie
Typ skrzynki: Tradycyjna
Wielkość: Mikro
Status:
Gotowa do szukania
Data ukrycia: 10-11-2020
Data utworzenia: 10-11-2020
Data opublikowania: 15-11-2020
Ostatnio zmodyfikowano: 15-11-2020 
25x znaleziona 
1x nieznaleziona 
0 komentarze 
0 obserwatorów 
43 odwiedzających 
20 x oceniona 
Oceniona jako: dobra
aby zobaczyć współrzędne oraz
mapę lokalizacji skrzynki
Atrybuty skrzynki
Opis
PL
O świcie kompania por. Eugeniusza Hrynkiewicza, na rozkaz kpt. Zajchowskiego, wyruszyła z Zabrodzia i skierowała się w kierunku Wereszczyna.Podczas marszu została zaatakowana w Andrzejowie przez bolszewików. Żołnierze kompani Hrynkiewicza wpadli w panikę, poniesli duże straty spowodowane ogniem karabinów maszynowych . Ostatni akt potyczki zanończył się w Andrzejowie Starym.
Opis tej potyczki poznajemy z wypowiedzi Henryka Arasimowicza, krórego ojciec Stanisław, tak wspominał: Włączając się do akcji pomocy armii postanowił udac się w kierunku Andrzejowa Starego, gdyż z tamtąd dochodziły odgłosy toczących się walk.Kiedy dojechał do majątku Stary Andrzejów, tam zgłosił swój transport gotowy do współpracy na rzecz napotkanym oficerom. W sadzie obok dworu Karpińskich, załadowano mu dwa karbiny maszynowe na wóz i polecono jechać w kierunku Wereszczyna,zbierając rannych żołnierzy, gdyż w tym kierunku wycifywała się Armia polska.Widział wycofujących się żołnierzy biegnących grupami przez sad przed nacierającymi bolszewikami.Z jednąz grupna jej czele biegł młody oficer, porucznik z ręką uniesioną do góry, w której tkwił pistolet i z okrzykiem "chłopcy za mną".Lecz po chwili padł trafiony kula wroga.Nastąpił nieuporządkowany odwrót do Świerszczowa, wktórym natarcie bolszewików zostało wstrzymane.
Tegoż dnia wieczorem na prośbę kucharza Władysława Ancucha, miejscowy właściciel ziemski - Stefan Karpiński- zezwolił na pochowanie por. Hrywińskiego z adiutantem , na swoich gruntach w okolicy skrzyżowania dróg (Urszulin - Andrzejów Stary), a niewielkim wzniesieniu. W miejscu pochówku postawiono drewniany krzyżi zamieszczono na nim tabliczkę z nazwiskami., które stopniowo uległy zatarciu tak,że mieliśmy trudności w ich odczytaniu. - te słowa pisała po latach mieszkająca w majątku Irena Ancuch - Mikrzak. Mogiła była ogrodzona drewnianym płotkiem. Z czasem drewniany krzyż zastąpił zeliwny. W 2001 roku wokół krzyża wykonano betonowa mogiłę z pamiątkową tablicą.
Obok mogiły znajduje się krzyż na murowanym postumencie , stanowiący dziękczynną kapliczkę postawioną w 1905 roku, by zamanifetować przywiązanie do wiary, po wydaniu Ukazu Tolerancyjnego.
Skrzyneczka - pokemnik PETz tyłu kapliczki.
Powodzenia.
Dodatkowe informacje
Obrazki/zdjęcia
Wpisy do logu:
25x
1x
0x
