W środku lasu, w miejscu nazywanym przez miejscowych „Koło krzyża”, jeszcze przed wojną stał stary krzyż, a przy nim była studzienka. Tak to miejsce wspomina były leśniczy Waldemar Sprysak:
Tu przy krzyżu była kiedyś studzienka. Jak ludzie kiedyś piechotą chodzili na Momoty, to mieli tam taką przerwę. Różaniec odmówili, wody się napili. Parę lat temu studzienka tam jeszcze była i ludzie korzystali, jak na pole jechali. W latach 80. jak sucho było, to się jeszcze ją pogłębiało.
Inni jeszcze mówią, ze partyzanci mieli tu odprawiane msze polowe przez księdza i często tu się zbierali.
Po studzience już ani śladu, jak również po starym krzyżu. Ten aktualnie istniejący – nowy - zachował charakterystykę krzyża typu biłgorajko-janowskiego, czyli ma daszek i końce poziomej belki skośnie ucięte, aby daszek do niej ściśle przylegał. Odręcznie napisano na nim „2005”, ale osobiście wydaje mi się, że krzyż może być starszy, bo widać dosyć posuwające się spróchnienie. Na krzyżu wiszą dwie metalowe pasyjki. Nad nimi metalowy daszek półokrągły z ozdobnymi ząbkami
Miejsce bardzo klimatyczne; w środku lasu, wymieniane w starych przewodnikach z 1981 r. i z 1984 r., kiedy jeszcze stał pierwotny krzyż.
Zapraszam na spacer w to miejsce.
Skrzynka to mały pojemnik w maskowaniu za krzyżem z gadżetami od Nadleśnictwa Biłgoraj..
Symbol | Typ | Współrzędne | Opis |
---|---|---|---|
Parking | --- | Tu można zostawić samochód |