W swoim bogatym życiu Marian miał epizod ornitologiczny.
Na terenie Rzeczypospolitej Ptasiej, Marian wybudował okazałą czatownię, z której oficjalnie miał obserwować i podziwiać życie ptactwa.
Jednak prawda była inna. Marian był wielkim smakoszem drobiu i wszystkiego co ma skrzydła i pióra.
Więc obiekt wybudowany przez Mariana nie był czatownią obserwacyjną, tylko zwykłą wieżą strzelniczą.
Siedząc na poddaszu Marian oddawał się swojemu krwawemu hobby, strzelając do wszystkiego co ma skrzydła. Następnie kłusownik zabierał się za wielkie degustowanie upolowanego drobiu.
Obżerając się ptactwem Marian z dnia na dzień nabierał wagi, aż pewnego wieczoru strop nie wytrzymał wagi Mariana i zarwał się pod obżartuchem.
Upadając Marian skręcił kark, i taki sposób został ukarany za swoje czyny.
W czatowni na poddaszu została tajemna skrytka Mariana, którą musicie odnaleźć.
Do podjęcia kesza może się przydać umiejętność latania :)
Uwaga podjęcie skrzynki jest niebezpieczne, ryzykujecie na własną odpowiedzialność !!!
I żadnych reaktywacji !!!