KOTOR
Pierwszą osadę mieli tu w III w. p.n.e. Ilirowie, po nich osiedlili się tu Grecy, którzy założyli tu port handlowy o nazwie Acurion. Za czasów rzymskich, od 168 r. p.n.e., miasto nosiło nazwę Acruvium, będąc częścią prowincji Illyricum (w czasach Republiki), a później Dalmatia (w czasach Cesarstwa). Po podziale państwa, miasto wraz z całym regionem stało się częścią Cesarstwa wschodniorzymskiego (Cesarstwa Bizantyńskiego). Zmieniono wówczas łacińską nazwę miasta na grecką Dekaderon. Od czasów cesarza Justyniana Wielkiego miasto stało się jedną z ważniejszych twierdz bizantyńskich w regionie, gdy w 535 r. powyżej miasta wzniesiono fortecę. W 840 r. zostało splądrowane przez Saracenów. Miasto pod panowaniem bizantyńskim pozostawało – z przerwami – aż do początku XII wieku. Było jednym z głównych ośrodków Dalmacji i aż do XI wieku językiem tu używanym był dalmatyński.
Kotor jest jednym z najlepiej zachowanych średniowiecznych miast w południowo-wschodniej Europie, pełen zabytkowych budowli. Stare Miasto otoczone jest średniowiecznymi murami miejskimi, które łączą się z twierdzą św. Jana (Tvrdjava Sv. Ivan) na Samotnym Wzgórzu na wysokości 260 m n.p.m. Długość murów wynosi 4,5 km, wysokość – 20 m, a szerokość 15 m.
Charakterystyczną średniowieczną urbanistykę stanowią wąskie, kręte uliczki i nieregularne place, prawosławne i katolickie świątynie i budynki w stylach romańskim, gotyckim, renesansowym i barokowym. W kwietniu 1979 r. miasto nawiedziło trzęsienie ziemi, które dokonało zniszczeń wielu starych budowli. Wydarzenie to było jednym z głównych powodów, do uznania oraz ochrony wyjątkowej wartości historycznej Kotoru, i wpisania go w październiku 1979 r. na listę światowego dziedzictwa UNESCO.
Więcej info tutaj.
SKRZYNKA
Klasyczny mikrus na kordach.
Skrzynka posiada HASŁO do logu. Odszukaj w Bramie Morskiej w okolicy kordów miejsce z fotospojlera. Hasłem jest brakująca - zamazana część napisu (ostatnia linijka z tablicy, pisana razem) na zdjęciu.
Wprowadzenie hasła podyktowane jest tym , że takie kesze często giną, a z uwagi na bardzo ograniczone możliwości serwisu uniemożliwił by to w przypadku straty pojemnika jego zaliczenie.
Proszę o reaktywowanie skrzynki w przypadku zaginięcia bez konieczności uzyskania zgody założyciela. Dzięki.