II Eskadra Wielkopolska rozkazem z dnia 02.04.1919r. wydanym przez gen. Dowbór-Muśnickiego wyruszyła na wielkopolski front południowy i rozlokowała się na lądowisku mieszczącym się przy majątku Klęka pod Nowym Miastem n. Wartą. Oficerowi i podoficerowie umieszczeni zostali w dawnym pałacu pruskiego właściciela ziemskiego Hermanna Kennemanna, natomiast żołnierze szeregowi zakwaterowani zostali w pobliskich budynkach gospodarczych. Samochody i wozy taborowe ustawiono na podwórzu majątku. Kilkaset metrów na południe od pałacu na rozległej polanie zmontowane zostały hangary polowe dla samolotów eskadry. Materiały pędne dla płatowców i samochodów jednostka pobierała ze Stacji Lotniczej Ławica m.in. Samochodem ciężarowym typu Durkopp. Zaopatrzenie w prowiant sprowadzano z Jarocina, a uszkodzone pojazdy odsyłano do naprawy do Żerkowa. Do zadań eskadry należało wykonywanie lotów rozpoznawczych i propagandowych w rejonie linii frontu i nad Górnym Śląskiem. Związane to było
z zagrożeniem interwencją zbrojną ze strony niemieckiego Grenzschutzu, jakie pojawiło się w tym czasie na froncie południowym. W związku z powyższym samoloty eskadry rozpoczęły systematyczne loty rozpoznawcze nad możliwymi miejscami koncentracji wojsk i szlakami komunikacyjnymi. Na pierwszą misję bojową prawdopodobnie wyruszył dowódca oddziału ppor. pil. Edmund Norwid-Kudłoz sierż. obs. Tadeuszem Kostro. Trasa lotu przebiegała przez miejscowości: Jarocin-Ostrów Wlkp.-Ostrzeszów-Kępno-Kluczbork-Oleśnica-Jutrosin. Ponadto jedna z załóg eskadry na samolocie Halberstadt C.V oznaczonym rzymską cyfrą I wzięła udział w obchodach uroczystości 3 Maja na Ławicy. W trakcie wykonywania zadań eskadra ponosiła także straty. Jako pierwszy został uszkodzony przed 28.04.1919r. Halberstadt C.V o nr 6648/18 (prawdopodobnie był to samolot, który przymusowo lądował 65 km od lotniska w dniu 27.04.1919r.) Maszyna została skierowana do warsztatów na Ławicy celem naprawy. W zamian jednostka otrzymała samolot: Halberstad C.V o nr 6645/18 (przybył przed 05.05.1919r.). Zły stan techniczny myśliwskiego Albatrosa D.Va 7177/17 także ograniczył jego użytkowanie. Natomiast w katastrofie lotniczej w dniu 23.05.1919r. o godzinie 18:45 uutracony został Halberstad C.V najprawdopodobniej o nr 6647/18. W jednym z dokumentów znajduję się wzmianka o tej tragedii:”Pamiętnym dla eskadry jest także dzień 23 maja, w którym poniosła eskadra pierwszą stratę – lotnik sierżant Durka i obserwator sierżant Kruszona zamierzali lecieć na front nie bacząc na nader silny wiatr. Wskutek nieostrożności lotnika nastąpił nieszczęśliwy wypadek, wskutek którego dwóch najdzielniejszych lotników życie postradało.” W zaświadczenie zredagowanym przez Inspektora Wojsk Lotniczych w Poznaniu znajduje się informacja:” Niniejszym zaświadcza się że benzyna, która otrzymujemy z Krakowa jest bardzo złego gatunku i często powoduje wypadki zapalenia się aparatu. Dowodem tego był ostatni wypadek spalenia się 2-ch lotników z 2-j polnej eskadry lotniczej. Załoga zginęła w płomieniach, a samolot uległ całkowitemu spaleniu.” Ponadto przed 27 maja jednostka oddała celem naprawy w Stacji Lotniczej Ławica wywiadowczego Halberstadta C.V 6646/18 i odebrała stamtąd samolot Halberstadt CL.II. Personel eskadry w dniu 11 maja wziął udział w uroczyście odprawionej mszy świętej na rynku w Nowym Mieście n.Wartą. Celebracji przewodniczył ówczesny proboszcz ks. Paweł Gerntke. On dokonał także w tym dniu poświęcenia sztandaru ufundowanego przez mieszkańców Nowego Miasta n/Wartą i przeznaczonego dla II Eskadry Wielkopolskiej. W połowie kwietnia jednostka otrzymała również pierwsze uzupełnienia personelu lotniczego w postaci dwóch oficerów. Byli to pochodzący z armii rosyjskiej kpt. Leon Raden i por. pil. Roman Bejm. Z dniem 15 maja oddział opuścił pełniący do tej pory obowiązki adiutanta i obserwatora ppor. Alfons Breza, natomiast sierż. pil. Stefan Łuczak otrzymał promocję na stopień podporucznika. Podobne awanse na wyższe stopnie otrzymało kilku innych podoficerów – lotników m.in. Sierżantem sztabowym został Tadeusz Kostro. Rozkazem z dnia 6 czerwca 1919 roku eskadra została przeniesiona na front północny. Wobec powyższego następnego dnia jednostka wyruszyła przez Gniezno na nowe lotnisko polowe w Kobylnikach pod Kruszwicą. W dniu wyjazdu jednostka posiadała na swoim stanie pięć samolotów, w tym: 2 Halberstadt C.V, jeden Halberstadt CL.II, jeden Rumpler C.I (częściowo niesprawny) i Albatros D.Va (niesprawny).
Skrzyneczka to mikrus w większym maskowaniu. Na znalazców czekają certy.
Proszę o dokładne maskowanie i ostrożne podejmowanie. Dzięki.