Największy na świecie niekomercyjny serwis geocachingowy
GeoŚcieżki - skupiające wiele keszy
Ponad 1000 GeoŚcieżek w Polsce!
Pełne statystyki, GPXy, wszystko za darmo!
Powiadomienia mailem o nowych keszach i logach
Centrum Obsługi Geokeszera wybierane przez Społeczność
100% funkcjonalności dostępne bezpłatnie
Przyjazne zasady publikacji keszy
Musisz być zalogowany, by wpisywać się do logu i dokonywać operacji na skrzynce.
stats
Zobacz statystykę skrzynki
Obóz na Stadionie Miejskim - OP92JD
Właściciel: IPN_Poznan
Zaloguj się, by zobaczyć współrzędne.
Wysokość: m n.p.m.
 Województwo: Polska > wielkopolskie
Typ skrzynki: Tradycyjna
Wielkość: Mała
Status: Zarchiwizowana
Data ukrycia: 13-09-2019
Data utworzenia: 13-09-2019
Data opublikowania: 21-09-2019
Ostatnio zmodyfikowano: 05-12-2021
16x znaleziona
3x nieznaleziona
0 komentarze
watchers 3 obserwatorów
56 odwiedzających
14 x oceniona
Oceniona jako: dobra
Musisz się zalogować,
aby zobaczyć współrzędne oraz
mapę lokalizacji skrzynki
Atrybuty skrzynki

Przyczepiona magnesem 

Zapoznaj się z opisem atrybutów OC.
Opis PL

Stadion piłkarski im. Edmunda Szyca (wcześniej im. 22 lipca 1944 r.), wybudowany w 1929 r. z okazji Powszechnej Wystawy Krajowej w Poznaniu (tzw. PeWuKi), na którym mecze, przy wielotysięcznej publiczności, rozgrywały poznańskie drużyny Warta i Lech, od lat 90. popadający w coraz większą ruinę, skrywa mroczny sekret. Podczas niemieckiej okupacji, w latach 1941-1943, mieścił się tu główny obóz pracy przymusowej dla ludności żydowskiej (tzw. Judenarbeitslager, „Julag”). Podlegało mu trzynaście podobozów znajdujących się na terenie Poznania i okolic (Antoninek, Dębiec, Franowo, Golęcin, Janikowo, Kobylepole, Krzesiny, Krzesinki, Krzyżowniki. Malta, Piotrowo, Smochowice, Strzeszyn). Jak ustaliła Anna Ziółkowska, w całym Kraju Warty istniały 143 takie obozy. Od początku istnienia poznańskiego obozu (wiosna 1941 r.) do jego likwidacji w sierpniu 1943 r. przebywało w nim ok. 2 tysiące Żydów. W przeważającej części trafili tam z getta łódzkiego i pobliskich miejscowości (Ozorków, Pabianice, Aleksandrów), południowo-wschodniej Wielkopolski (Kalisz, Koźminek, Turek, Koło, Dobra) czy pogranicza Kujaw i Wielkopolski (Włocławek, Lubraniec). Przypuszcza się, iż łącznie w Poznaniu mogło przebywać powyżej 10 tys. Żydów. Stanowili źródło taniej siły roboczej – zatrudniano ich do wyczerpujących robót fizycznych m.in. przy kształtowaniu niecki Jeziora Maltańskiego, zakładaniu torów kolejowych na odcinku Dębiec-Kobylepole-Antoninek, utrzymywaniu zieleni miejskiej, zakładaniu kanalizacji czy wyrównywaniu brzegów rzeki. Na stanowiska pracy, często na położone obrzeżach miasta oddalonych o kilka lub nawet kilkanaście kilometrów od obozu, wyruszali we wczesnych godzinach rannych a wracali zaś, gdy było już ciemno. Dotarcie na miejsce i powrót mogły zajmować wiele godzin. Wszelkie przejawy niesubordynacji, np. nieutrzymywanie prostej linii w kolumnach na trasie z i do stadionu z reguły były surowo karane przez pilnujących ich wachmanów. Na stadionie spali oni wewnątrz trybun, tam gdzie znajdowały się szatnie, lub (najczęściej) pod gołym niebem. Nieludzkie warunki zarówno w obozie i poza nim; głodowe racje żywnościowe (zwykle wodnista kawa i zupa z kawałkami zgniłych warzyw); niedostateczna opieka medyczna (na początku 1942 r. rozprzestrzeniła się epidemia tyfusu); praca ponad siły za jaką, z wyjątkiem kilku tygodni tuż po założeniu obozu, nie otrzymywano wynagrodzenia; utrudniony kontakt z krewnymi (na przełomie 1941 i 1942 r. całkowicie odcięto wszelką korespondencję) były powodami ucieczek. Odnotowanych zostało ponad dwieście takich prób. Niestety, wiele (jeśli nie większość) z nich zakończyło się niepowodzeniem. Co jakiś czas na płycie stadionu odbywały się publiczne egzekucje ujętych zbiegów przez powieszenie na trójramiennej szubienicy, ku przestrodze współwięźniów oraz Żydów z pozostałych obozów, siłą zaciągniętych na miejsce kaźni (zob. rysunek naocznego świadka, Abrahama Ryzy, na odwrotnej stronie). Ten traumatyczny widok to najczęściej przywoływane wspomnienie z Poznania w relacjach ocalałych Żydów, na jakie natrafić można m.in. w zbiorach Żydowskiego Instytut Historycznego, Instytutu Pamięci Narodowej czy Muzeum Martyrologicznego w Żabikowie. Żydowscy robotnicy przymusowi byli izolowani od ludności cywilnej. Wielu ówczesnych mieszkańców Poznania mogło nie mieć świadomości o ich istnieniu. Ci, którzy ich dostrzegli i przejęli się ich losem, starali się im pomóc. Najbezpieczniejszym sposobem było pozostawienie jedzenia w wyznaczonym punkcie na trasie marszu. Pod koniec sierpnia 1943 r. obóz na stadionie został zlikwidowany. Część więźniów przeniesiono do innych, wciąż funkcjonujących lagrów w obrębie Poznania i okolic, pozostałych deportowano do Auschwitz. Ofiary żydowskich obozów pracy upamiętnia obelisk autorstwa Jana Rassumowskiego i Józefa Kaliszana odsłonięty w 1983 r.

 

 

 

 

Źródło zdjęcia: http://infocenters.co.il/gfh/multimedia/Art/1564%201.jpg [odczyt: 21.09.2019]

Dodatkowe informacje
Musisz być zalogowany, aby zobaczyć dodatkowe informacje.
Wpisy do logu: znaleziona 16x nieznaleziona 3x komentarz 0x Wszystkie wpisy