Największy na świecie niekomercyjny serwis geocachingowy
GeoŚcieżki - skupiające wiele keszy
Ponad 1000 GeoŚcieżek w Polsce!
Pełne statystyki, GPXy, wszystko za darmo!
Powiadomienia mailem o nowych keszach i logach
Centrum Obsługi Geokeszera wybierane przez Społeczność
100% funkcjonalności dostępne bezpłatnie
Przyjazne zasady publikacji keszy
Musisz być zalogowany, by wpisywać się do logu i dokonywać operacji na skrzynce.
stats
Zobacz statystykę skrzynki
zagrajmy - OP8ZG6
zapraszam na małą partyjkę:)
Właściciel: Sztajfa
Zaloguj się, by zobaczyć współrzędne.
Wysokość: 110 m n.p.m.
 Województwo: Polska > mazowieckie
Typ skrzynki: Tradycyjna
Wielkość: Mikro
Status: Gotowa do szukania
Data ukrycia: 23-04-2019
Data utworzenia: 23-04-2019
Data opublikowania: 24-04-2019
Ostatnio zmodyfikowano: 24-04-2019
26x znaleziona
4x nieznaleziona
1 komentarze
watchers 7 obserwatorów
93 odwiedzających
14 x oceniona
Oceniona jako: dobra
Musisz się zalogować,
aby zobaczyć współrzędne oraz
mapę lokalizacji skrzynki
Atrybuty skrzynki

Można zabrać dzieci  Dostępna dla niepełnosprawnych  Dostępna rowerem  Przyczepiona magnesem 

Zapoznaj się z opisem atrybutów OC.
Opis PL

Pastewnik, to zbiornik wody położony w Nadarzynie przy ulicy Polnej. Jego nazwa wprowadzona została do obiegu kilkanaście może trochę więcej lat temu. Wcześniej przez dziesięciolecia, mieszkańcy Nadarzyna powszechne używali nazwy Pasternik. Obie nazwy nawiązują do wypasania na tym terenie bydła, owiec, koni, kóz, gęsi, a nawet trzody chlewnej.
Teren ten kiedyś należał do gruntów miejskich. Stanowił naturalne zlewisko wód gruntowych, których nadmiar odprowadzany był do rzeki, rowami przecinającymi ulicę Poświętna. Tu należy dodać, że miasto-rynek nadarzyński posiadał system odwadniający np. dzisiejsze przejście do ulicy Poświętnej obok banku. Po obu stronach ulicy Warszawskiej były rowy, jeden z odgałęzieniem w kierunku cmentarza drugi do mostu Marcela. Była też przetoka obok figurki na rogu Poświętnej i Kajetanowskiej. Rów odprowadzający wodę był też za domem państwa Naziębłych i prowadził obok dzisiejszego sklepu ogrodniczego w kierunku ulicy Wierzbowej i dalej w stronę rzeki Zimna Woda. Przy ulicy Mszczonowskiej na wysokości pawilonów jest duży rów, który również jest pozostałością dawnej melioracji.

Pasternik odprowadzał również wodę oraz ścieki z browaru pana Dziewickiego (funkcjonował do I wojny światowej) znajdującego się na początku ulicy Mszczonowskiej (nieruchomość Trzosowskich). Wody potrzebował również młyn parowy, późniejszy młyn pana Aleksandra Ertnera i tu mógł być zarówno źródłem zaopatrzenie, ale i zbiornikiem na wody opadowe.
W czasach funkcjonowania buchty i rzeźni, w ówczesnym GS-sie, ścieki bez pardonu kierowano do Pasternika, a ich filtrowane odbywało się jedynie przez zarośla. Ta część od strony południowo-zachodniej była i jest bagnista.
Od strony północnej (od rynku) i wschodniej (od ulicy Kajetanowskiej ) teren odgradzały i odgradzają dosyć głębokie rowy. Od strony południowej przy ulicy Polnej jest też pozostałość rowu, który odgradzał niewielką sadzawkę-grzęzawisko (przy ulicy Zarzecze). Druga część tego rowu odchodzi w kierunku ulicy Bocianiej.

W czasach gdy Nadarzyn był miastem grunty te należały do wspólnoty miejskiej, zarządzanej przez wójta, a później przez radę miejską i burmistrza.

Po roku 1869 tereny te, nadal były w administracji osady miejskiej zarządzanej przez wójta. Po roku 1918 teren został własnością państwową, a ostatecznie jego status jako wspólnoty gruntowej osady Nadarzyn, został określony przez komisję komasacyjną, działającą w Nadarzynie pod kierownictwem pana Kazimierza Rosińskiego.

Pierwszy ogólny rejestr gospodarzy i gruntów powstał w roku 1926. Komisja działała do połowy lat 30-tych. Wtedy teren ten był użytkowany jako pastwisko i za niewielką opłatą korzystali z niego przeważnie gospodarze przyległych nieruchomości. Po roku 1945, tym miejscem zarządzał sołtys wsi Nadarzyn, był wtedy tylko jeden sołtys pan Edward Kowalski (chyba do drugiej połowy lat 70-tych).

Od zawsze Pastewnik służył jako kąpielisko latem i lodowisko zimą. Był i po pogłębieniu go parę ładnych lat temu, łowiskiem wędkarskim. I właśnie to wędkarze opiekują się nim obecnie.

Z terenem tym wiążą się różne legendy, a jedna z nich mówi o kościele który miał się tam zapaść i zalała go woda, ale to bardziej wytwór dziecięcej wyobraźni niż prawda, ponieważ nigdy nie natrafiono na żadne fakty, lub pozostałości, które mogłyby to potwierdzić.

 

opis zaczerpnięty z artykułu:

http://nadarzyn.tv/pl/sekcja/historia/czytaj/5892pasternik%2C_pastewnik%2C_czyli_krotka_historia_o_zbiorniku_wodnym_w_nadarzynie.html

Dodatkowe informacje
Musisz być zalogowany, aby zobaczyć dodatkowe informacje.