Zaloguj się, by zobaczyć współrzędne.
Wysokość: m n.p.m.
Województwo:
Polska > lubuskie
Typ skrzynki: Tradycyjna
Wielkość: Mała
Status:
Gotowa do szukania
Data ukrycia: 28-02-2019
Data utworzenia: 19-02-2019
Data opublikowania: 28-02-2019
Ostatnio zmodyfikowano: 10-06-2023 
20x znaleziona 
0x nieznaleziona 
2 komentarze 
1 obserwatorów 
62 odwiedzających 
13 x oceniona 
Oceniona jako: znakomita
aby zobaczyć współrzędne oraz
mapę lokalizacji skrzynki
Opis
PL
Dawny trakt pocztowy Grünberg - Neusalz.
Znajdujecie się na trasie jednej z najważniejszych dróg dawnego niemieckiego północnego Dolnego Śląska - trakcie pocztowym Berlin - Zielona Góra (Grünberg) - Wrocław (Breslau). Tędy poruszały się dyliżansy przewożące pocztę i towary i już w XIX w. była tu utwardzona droga. Jesteście w środku odcinka Racula (Lawaldau) - Niedoradz (Nittritz), który jest idealną linią prostą. Nieopodal znajduje się nawet półmilowy kamień pocztowy - do odwiedzenia którego zapraszam..
Droga krajowa nr 3
Droga, przy której stoicie przez wiele dekad była główną drogą północ-południe zachodniej Polski. Zobaczcie i usłyszcie ten sznur samochodów, który pędzi drogą S3 za ekranami. Wyobraźcie sobie, że aż do 2008 r. (kiedy oddano pierwszą jezdnię S3) taka sama liczba aut jeździła tędy. Ci wszyscy kierowcy pędzili, wyprzedzali i ginęli na tej wąskiej dróżce, obok której stoicie.
Wirthaus „Zum braunen Hirsch”
Tutaj, na skrzyżowaniu dróg Lawaldau - Nittritz i Sucha (Zauche) - Ługowo (Wilhelminenthal) stoi budynek, w którym mieściła się gospoda "Zum braunen Hirsch", czyli "Pod Jeleniem". Służył jako zajazd jeszcze paręnaście lat temu, obecnie jest zamieszkały. Przed nim jest spory plac, który służył za parking, i ogólnie miejsce biesiad i wytchnienia. Wszystkie obiekty "małej architektury" jeszcze tam są, ale niszczeją. Na środku placu jest nawet "pawilon" do siedzenia (?), obecnie w stanie jednego wielkiego bałaganu. Tam też jest schowany kesz.
Konspiracja
Budynek jest własnością prywatną - domem mieszkalnym i ktoś w nim mieszka. Wjazd na teren placu jest dozwolony jedynie dla mieszkańców. Nie mam wiedzy o tym, czy w "pawilonie" ktokolwiek bywa i czy mieszkańcy domu podejrzliwie patrzą na zwiedzających teren. Pozostawiam waszej decyzji, czy chcecie się "czaić" chodząc po placu. Ale za to bezwględnie przestrzegajcie konspiracji podejmując kesz! I odkładajcie tak, by nie było go (za bardzo) widać.
Dodatkowe informacje
Obrazki/zdjęcia
Wpisy do logu:
20x
0x
2x
