Największy na świecie niekomercyjny serwis geocachingowy
GeoŚcieżki - skupiające wiele keszy
Ponad 1000 GeoŚcieżek w Polsce!
Pełne statystyki, GPXy, wszystko za darmo!
Powiadomienia mailem o nowych keszach i logach
Centrum Obsługi Geokeszera wybierane przez Społeczność
100% funkcjonalności dostępne bezpłatnie
Przyjazne zasady publikacji keszy
Musisz być zalogowany, by wpisywać się do logu i dokonywać operacji na skrzynce.
stats
Zobacz statystykę skrzynki
Legenda o spaleniu czarownic - OP8WMF
Właściciel: buniaczek
Zaloguj się, by zobaczyć współrzędne.
Wysokość: 0 m n.p.m.
 Województwo: Polska > wielkopolskie
Typ skrzynki: Tradycyjna
Wielkość: Mikro
Status: Gotowa do szukania
Data ukrycia: 21-10-2018
Data utworzenia: 16-10-2018
Data opublikowania: 21-10-2018
Ostatnio zmodyfikowano: 21-10-2018
14x znaleziona
1x nieznaleziona
0 komentarze
watchers 1 obserwatorów
60 odwiedzających
12 x oceniona
Oceniona jako: znakomita
2 x rekomendowana
Skrzynka rekomendowana przez: marass1111, Zuza007
Musisz się zalogować,
aby zobaczyć współrzędne oraz
mapę lokalizacji skrzynki
Atrybuty skrzynki

Weź coś do pisania 

Zapoznaj się z opisem atrybutów OC.
Opis PL

Legenda o spaleniu czarownic

 

W dawnych wiekach zasądzone wyroki sprawował kat, który był ważną postacią w mieście, ale jednocześnie

budził odrazę i niechęć. Uczucia te przenosiły się na katowską rodzinę i jego potomków. Boleśnie przekonał się

o tym owczarz, którego przodkiem był właśnie gnieźnieński kat. Zgodnie z wyrokiem sądu stracił on dwóch

złoczyńców, których rodziny całą złość i żal wylały na kata i jego rodzinę. Niedaleko Wrześni mieszkał

wspomniany owczarz wraz z żoną Katarzyną i córką Kunegundą. W akcie zemsty, żony straconych złoczyńców

zaczęły rozpowiadać, że widziały jakoby Katarzyna i Kunegunda wychodziły nocą na cmentarz, gdzie miały

odbywać tańce z czartami. Plotka padła na podatny grunt i w efekcie sprawa kobiet trafiła do sądu. Przekupiony

sędzia wydał wyrok, jakim w tamtych czasach karano za konszachty z diabłem. Ustawiono więc na wrzesińskim

rynku stos, na którym spłonęły niewinne kobiety. Rozżalony owczarz zebrał prochy żony i córki, pogrzebał je na

cmentarzu i udał się szukać sprawiedliwości. Na jego prośbę dziedzic Wrześni nakazał schwytać zawistne kobiety,

które spalono na tym samym miejscu. Aby upamiętnić te wydarzenia miejscowy proboszcz postawił na rynku

figurkę Matki Boskiej, przy której zasadził lipy. Rosły one aż do 1921 r. kiedy przeprowadzono gruntowny remont

wrzesińskiego rynku, a dzisiaj zachowały się tylko w ludzkiej pamięci. 

 

Skrzynka:

Skrzynka to większe mikro w tematycznym maskowaniu.

Umiejscowiona gdzieś, gdzie być może żona i córka owczarza wychodziły nocą na cmentarz,

by odbywać tańce z czartami.

 

Przyjemności!

 

Dodatkowe informacje
Musisz być zalogowany, aby zobaczyć dodatkowe informacje.
Wpisy do logu: znaleziona 14x nieznaleziona 1x komentarz 0x Obrazki/zdjęcia 1x Wszystkie wpisy Galeria