Największy na świecie niekomercyjny serwis geocachingowy
GeoŚcieżki - skupiające wiele keszy
Ponad 1000 GeoŚcieżek w Polsce!
Pełne statystyki, GPXy, wszystko za darmo!
Powiadomienia mailem o nowych keszach i logach
Centrum Obsługi Geokeszera wybierane przez Społeczność
100% funkcjonalności dostępne bezpłatnie
Przyjazne zasady publikacji keszy
Musisz być zalogowany, by wpisywać się do logu i dokonywać operacji na skrzynce.
Pętla Bobrowicka - Sięgamy dna - OP8W8Y
Właściciel: Rajki
Lista uczestników
Zaloguj się, by zobaczyć współrzędne.
Wysokość: 136 m n.p.m.
 Województwo: Polska > lubuskie
Typ skrzynki: Wydarzenie
Wielkość: Bez pojemnika
Status: Zarchiwizowana
Data rozpoczęcia wydarzenia: 06-10-2018
Data utworzenia: 23-09-2018
Data opublikowania: 23-09-2018
Ostatnio zmodyfikowano: 05-11-2018
7 Uczestniczyło
1 Będzie uczestniczyć
0 komentarze
watchers 0 obserwatorów
60 odwiedzających
4 x oceniona
Oceniona jako: znakomita
Musisz się zalogować,
aby zobaczyć współrzędne oraz
mapę lokalizacji skrzynki
Atrybuty skrzynki

Można zabrać dzieci  Dostępna rowerem  Umiejscowiona na łonie natury, lasy, góry itp 

Zapoznaj się z opisem atrybutów OC.
Opis PL

O pięknie i uroku Pętli Bobrowickiej nie trzeba nikogo przekonywać. Każdy kto tutaj był wie doskonale jak tutaj jest i że zawsze warto tu wrócić. A kto nie był ma okazję się przekonać. Jednak dla kilku miejsc na Pętli przyszły ostatnio trudne czasy. Susza spowodowała, że zniknęły praktycznie stawy będące bijącym sercem tej okolicy. Normalnie trudno jest tutaj czasem swobodnie porozmawiać, bo trudno jest przekrzyczeć rechot żab czy krzyk ptaków. Jak jest dzisiaj widać na zdjęciach.

Stawy1

Stawy2

Stawy3

Stawy7

Stawy10

Stawy12

Stawy14

Nie wiemy jak, ale mamy nadzieję, że natura jak zawsze jakoś sobie poradzi i że wrócą tu jeszcze bobry, łabędzie, ryby i żaby. Ale chcemy jej w tym choć trochę pomóc i obrócić zło, które się stało na jej korzyść. Jeśli Wy chcecie również się do tego przyłożyć zapraszamy w sobotę, 6 października o godzinie 11:00. Dno stawów jest tylko nieco wilgotne i można swobodnie po nim chodzić, a dzięki temu możliwe jest jak nigdy uprzątnięcie obszaru do którego normalnie nie ma dostępu. Kilka dni temu tam byłem i gwarantuję, że tym razem każdy będzie miał co robić. Zapewniamy worki i rękawice, potrzebujemy Waszych rąk i chęci:)Kończymy o 12:00.

Na miejsce spotkania najlepiej dostać się rowerem z któregoś z parkingów. Niestety bez zgody nadleśnictwa nie wolno wjeżdżać tutaj autem i kilka osób już się o tym przekonało ;)

Wpisy do logu: 7 1 komentarz 0x Obrazki/zdjęcia 1x Wszystkie wpisy Galeria