Największy na świecie niekomercyjny serwis geocachingowy
GeoŚcieżki - skupiające wiele keszy
Ponad 1000 GeoŚcieżek w Polsce!
Pełne statystyki, GPXy, wszystko za darmo!
Powiadomienia mailem o nowych keszach i logach
Centrum Obsługi Geokeszera wybierane przez Społeczność
100% funkcjonalności dostępne bezpłatnie
Przyjazne zasady publikacji keszy
Musisz być zalogowany, by wpisywać się do logu i dokonywać operacji na skrzynce.
stats
Zobacz statystykę skrzynki
Z a m u r o w a n a - OP8U6W
Dorothea von Montau
Właściciel: LadyMoon
Ta skrzynka należy do GeoŚcieżki!
Zaloguj się, by zobaczyć współrzędne.
Wysokość: m n.p.m.
 Województwo: Polska > pomorskie
Typ skrzynki: Quiz
Wielkość: Duża
Status: Gotowa do szukania
Data ukrycia: 13-09-2019
Data utworzenia: 25-07-2018
Data opublikowania: 13-09-2019
Ostatnio zmodyfikowano: 02-04-2024
67x znaleziona
0x nieznaleziona
0 komentarze
watchers 1 obserwatorów
180 odwiedzających
53 x oceniona
Oceniona jako: znakomita
28 x rekomendowana
Skrzynka rekomendowana przez: Abyduduije, bamba, Blondi, Cegła, Cezex, Charon7, crazy_baby, elf19586, elmodemonico, fafner, Gor3iLLaZ_PL, Hearty, hratli , imariuszek, Koza, Kuroko, MaksiKate, Maleska, mangus i 27@, Maniek, marcin_Rio, pawelko, poop, Rayan24, sadzia, SebaAniaByd, uhuhu, zueira
Musisz się zalogować,
aby zobaczyć współrzędne oraz
mapę lokalizacji skrzynki
Atrybuty skrzynki

Weź coś do pisania  Umiejscowiona na łonie natury, lasy, góry itp  Miejsce historyczne  Potrzebna łopatka  Potrzebne hasło do logu! 

Zapoznaj się z opisem atrybutów OC.
Opis PL

"I Ty możesz zostać kwidzyniakiem" - skrzynka "Zamurowana"

mojego autorstwa- laureatka w konkursie organizowanym

przez Miasto Kwidzyn,

przy współpracy z serwisem opencaching.pl.

Partnerami konkursu było Muzeum w Kwidzynie –

Oddział Muzeum Zamkowego w Malborku oraz

Kwidzyńskie Centrum Kultury.

 

mojjemiasto.png

W dniu 14.09.2019 podczas zlotu OpenKwidzyn w Miłosnej

skrzynka "Zamurowana" otrzymała w głosowaniu keszerów największą liczbę głosów i tym samym zdobyła 1 miejsce.

Bardzo dziekuję za wszystkie oddane na nią głosy

i serdecznie zapraszam do poszukiwań.

UDANEJ ZABAWY !!!!

 

 

 

Historia błogosławionej Doroty

 

„Zgrzytają murarskie kielnie. Tłum ludzi, księża w ornatach i biskup Jan patrzą, jak robotnicy zamurowują żywcem 46-letnią kobietę. Na dodatek zamurowują ją w kościele. Jest 2 maja 1393 roku. A dzieje się to w państwie krzyżackim, w Kwidzynie.

Warstw cegieł przybywa. Kobieta w środku jest coraz mniej widoczna. Ma na imię Dorota i pochodzi ze wsi Mątowy Wielkie. Najciekawsze jest jednak to, że nie wygląda na przerażoną. A to dlatego, że jest zamurowywana na swoją gorącą prośbę.



Żywcem zamurowana
Dzisiaj Dorota z Mątowów jest błogosławioną, a także jedną z patronek Pomorza, kobiet i matek. – To prawdopodobnie jest ta cela, w której przez czternaście miesięcy żyła błogosławiona Dorota – pokazuje Tomasz K., przewodnik po katedrze w Kwidzynie. Stoi pośrodku ciemnego pomieszczenia. – W czasach Doroty były tu trzy okienka. Jedno w stronę kościoła, przez które codziennie przyjmowała Komunię. Drugie w stronę nieba, przez które składała ręce. I trzecie w stronę cmentarza, przez które rozmawiała z przychodzącymi do niej ludźmi – dodaje. Czy robotnicy zamurowali Dorotę w tej celi, czy o kilkanaście metrów dalej? Po ponad 600 latach trudno ustalić takie szczegóły. – Ważne jest, że te mury ją pamiętają – podkreśla Tomasz K.”

 

Dorota urodziła się 25 stycznia 1347 r. w Mątowach Wielkich koło Malborka (wówczas Gross-Montau) jako siódme z kolei dziecko. Ochrzczona została 6 lutego w miejscowym, do dzisiaj istniejącym kościele i otrzymała imię św. Doroty, patronki tego dnia. Rodzice Doroty, osadnicy holenderscy: Wilhelm Schwartze i Agata, cieszyli się szacunkiem otoczenia. Byli bowiem prawi, pracowici i bardzo religijni. Dorota od najmłodszych lat podejmowała intensywną pokutę.

W szóstym roku życia otrzymała dar ukrytych stygmatów. Pokazywał się jej Chrystus na krzyżu, co było dla niej powodem zaostrzenia już i tak surowego trybu życia. Do pierwszej spowiedzi świętej przystąpiła, gdy miała zaledwie 6 lat, do pierwszej Komunii świętej w 10. roku życia, 8 kwietnia 1357 roku.
Gorącym pragnieniem Doroty było życie zakonne. Nie miała jednak szczęścia spełnić tego pragnienia. Miała zaledwie 16 lat, kiedy rodzice wydali ją za starszego od niej o prawie 20 lat płatnerza gdańskiego, Adalberta (Wojciecha). Miał on przy obecnej ulicy Długiej własny, dobrze prosperujący warsztat. Dzisiaj stoi tam dom z numerem 64. W rok po ślubie, który odbył się w 1363 roku, Dorota przeniosła się na stałe do Gdańska.

Małżeństwo okazało się niedobrane. Mąż był typowym zamożnym mieszczaninem owych czasów. Jako rzemieślnik i kupiec lubił wystawne życie towarzyskie. Bywało, że przychodził pijany. Dbał o swe znaczenie. Miał też temperament władczy i bardzo gwałtowny. Kiedy więc Dorota zaczęła codziennie uczęszczać do kościoła mariackiego na Mszę świętą oraz do dominikanów, których sobie upodobała w sposób szczególniejszy, kiedy nadal oddawała się modlitwie i uczynkom pokutnym, a korzystając ze znacznego majątku męża - również uczynkom miłosierdzia, mąż często tracił równowagę. Doprowadzał wówczas do awantur, bił do krwi i zamykał żonę, by nie mogła uczęszczać do kościoła. Dopiero kiedy pewnego dnia tak ją pobił, że była bliska śmierci, okazał Dorocie nadzwyczajną troskliwość w trosce o swoje "dobre" imię.
Heroiczna cierpliwość i łagodność żony zwyciężyła. Adalbert stawał się coraz spokojniejszy i łagodniejszy, zaczął i on częściej przystępować do sakramentów. Być może do nawrócenia przyczyniły się również domowe nieszczęścia. W czasie epidemii dżumy, jaka zapanowała w roku 1373, zmarło mu naraz troje dzieci. W czasie epidemii w roku 1382 zaraza zabrała mu dalszych pięcioro dzieci, jakie mu dała Dorota. Na dziewięcioro dzieci przeżyła rodziców tylko jedna córka - Gertruda, która wstąpiła do klasztoru mniszek benedyktynek w Chełmnie.
Razem z mężem Dorota nawiedziła w roku 1384 Akwizgran, by uczcić relikwie męki Pańskiej. Następnie wspólnie odwiedzili słynne sanktuarium Matki Bożej w Einsiedeln (Szwajcaria).

Pobyt tam wywarł na nich tak silne wrażenie, że sprzedali warsztat i dom, i udali się z nową pielgrzymką do sanktuariów europejskich. Trwała ona dwa lata (1385-1387) i przebiegała wśród wielkich niewygód i niebezpieczeństw ze strony rozbójników. Małżonkowie dotarli prawdopodobnie do Santiago de Compostella i do Marsylii. W niektórych klasztorach żeńskich Dorota zetknęła się z nową formą ascezy przez zamurowanie się w klasztorze. Wreszcie Dorota w roku 1389-1390 udała się sama z pielgrzymką do Rzymu na rok jubileuszowy, ogłoszony właśnie przez papieża Urbana VI.

W tym czasie zmarł jej mąż. Teraz wolna, mogła oddać się na wyłączną służbę Bożą. Po powrocie zamieszkała w Kwidzynie w ciasnej komórce u pobożnej niewiasty, Katarzyny Mulner, by korzystać z kierownictwa duchowego Jana z Kwidzyna (Johanna von Marienwerder). On też poparł u biskupa pomezańskiego (kwidzyńskiego) prośbę Doroty o pozwolenie na całkowite odcięcie się od świata przez zamurowanie w celi przy tamtejszym kościele katedralnym. Po półrocznej próbie Dorota otrzymała zezwolenie. 2 maja 1393 r. uroczyście wprowadzono ją do celi wymurowanej w kościele od strony prezbiterium katedry. Przez zakratowane okienko od strony kościoła przynoszono jej Komunię świętą i dawano pokarm.

Do okienka jej celki od strony cmentarza przychodzić zaczęli mieszczanie w różnych swoich sprawach z prośbą o modlitwę i o poradę. Przez trzecie okno widziała niebo. W celi tej przebywała 14 miesięcy. W tym czasie otworzyły się jej stygmaty, do tej pory tylko bolesne, ale niewidoczne.

Fama o jej zamurowaniu rozeszła się szybko po okolicy. Dlatego ściągały do Kwidzyna rzesze pielgrzymów, chcących usłyszeć od słynnej rekluzy poradę duchową, moralną i choćby przez chwilę przebywać w pobliżu osoby, za życia już naznaczonej piętnem wyjątkowego kontaktu z Bogiem. Prostej osoby, która nie znalazłszy zrozumienia dla swej formy kontaktu z Bogiem w Gdańsku, została w końcu doceniona i uznana przez środowisko kapituły pomezańskiej, co zostało dodatkowo potwierdzone zezwoleniem na codzienne przyjmowanie komunii św. W celi znajdowało się tylko jedno małe okienko, służące Dorocie do komunikowania się ze światem zewnętrznym i przez które podawane było jedzenie.

 Świadkowie procesu kanonizacyjnego zeznali, że Dorota jadała w celi tylko raz dziennie, nie jadała mięsa i nie sypiała przez cały okres pobytu w Kwidzynie. Ekstazy zastępowały jej sen. Czas spędzała na żarliwej modlitwie. Wciąż doznawała w wizjach spotkań z Bogiem i świętymi. A serce przebite strzałami w czasie modlitwy w celi stało się jej ikonograficznym atrybutem. 

Wyczerpana niezwykłą pokutą, zmarła 25 czerwca 1394 r.
Tej niezwykłej niewieście zaczęto natychmiast po śmierci oddawać cześć jako osobie świętej. Pochowano ją w podziemiach katedry przy udziale biskupa, kapituły, wielkiej liczby kapłanów i jeszcze większej liczby wiernych. Sława jej objęła całe terytorium krzyżackie i przeszła do Polski, Niemiec i do Czech. Ponieważ liczba pielgrzymek zwiększała się z każdym dniem, biskup nakazał wybudować dla błogosławionej osobną kryptę, gdzie umieszczono jej ciało i gdzie wystawiono jej ołtarz. Działy się także przy jej grobie liczne uzdrowienia i nawrócenia.

 Z polecenia biskupa Kwidzyna i wielkiego mistrza krzyżackiego, spowiednik i kierownik duchowy Doroty, Jan z Kwidzyna (wybitny teolog, dziekan kapituły), napisał jej żywot w języku łacińskim i niemieckim. Do dnia dzisiejszego zachowało się w odpisach kilka jego egzemplarzy.

Tekst niemiecki ukazał się drukiem w Malborku w roku 1492 jako pierwszy druk pomorski. Tenże Jan z Kwidzyna spisał również objawienia, jakie miała jego penitentka i jej wyznania pod tytułem Septylium, czyli siedem łask szczególnych, jakie od Boga otrzymała. Na podstawie tych dzieł, jak też na prośbę wielkiego mistrza i biskupów pruskich papież Bonifacy IX w roku 1404 polecił przeprowadzić proces kanoniczny biskupom chełmińskiemu i warmińskiemu oraz opatowi oliwskiemu. Spisano zeznania 257 świadków o cnotach błogosławionej i o doznanych niezwykłych łaskach w ośmiu obszernych fascykułach i w roku 1405 wysłano je do Rzymu. Wydarzenia dziejowe przerwały proces.
Przy grobie Doroty modlił się król Władysław Jagiełło po zwycięstwie pod Grunwaldem (w 1410 roku). Jan Długosz opisał w swojej kronice, że król został zaprowadzony do celi Doroty, "niewiasty pobożnej i świętobliwej, która wiodąc w tym miejscu życie ostre i pustelnicze, słynęła wielu cudami, lecz nie była jeszcze kanonizowana". Podobno rekluza przed śmiercią przepowiedziała klęskę Krzyżaków.


Kult Doroty trwał nadal w ziemi warmińskiej i chełmińskiej wśród ludności katolickiej. Na tej podstawie biskup chełmiński, Jan Lipski, dekretem z dnia 15 kwietnia 1637 roku polecił czcić Dorotę z Mątowów wraz z Jutą z Chełmży jako patronki ziemi pruskiej, a przede wszystkim diecezji chełmińskiej i pomezańskiej (Kwidzyn). Zaczęły na nowo przychodzić pielgrzymki do jej grobu. W czasie niewoli kult zamarł. Protestanckim władzom niemieckim nie zależało na tym, by rozbudzać ducha katolickiego. Po odzyskaniu niepodległości w roku 1918 biskupi warmiński i chełmiński rozpoczęli starania o jej kanonizację. W roku 1933 została wysłana petycja do Rzymu, w 1935 poparł ją biskup gdański i synod diecezjalny. Energicznie prowadzili je dalej biskup chełmiński i gdański po wojnie od 1945 roku. Zostały one wreszcie uwieńczone wynikiem pomyślnym.

Dnia 9 stycznia 1976 roku Kongregacja do spraw beatyfikacji i kanonizacji zatwierdziła dekret stwierdzający heroiczność życia oraz istnienie kultu od niepamiętnych czasów. Dekret ten podpisany tego dnia przez papieża Pawła VI jest równoznaczny z aktem beatyfikacji (pleni iure). Dnia 13 grudnia 1976 roku odbyły się w związku z tym w katedrze oliwskiej uroczystości dziękczynne.
Dorota z Mątowów to jedyna w polskiej hagiografii osoba, która wybrała formę życia rekluzy. Bardzo wcześnie zaczęła przeżywać stany mistyki w jej najwyższych formach: widzeń, poufałej rozmowy z Chrystusem, otrzymywanych nadprzyrodzonych nakazów, stanów ekstazy itp. Wyróżniała się nabożeństwem do męki Pańskiej. Jest również jedyną w polskiej hagiografii stygmatyczką, chociaż odbicia ran Chrystusa były u niej ukryte. Doznawała na miejscach tych ran niezmiernych cierpień. Jest rzeczą znamienną i nader rzadko spotykaną nawet wśród świętych, że wizje bł. Doroty pokrywały się ze świętami liturgicznymi i były z nimi silnie powiązane. Dorota wyróżniała się także niezwykłym nabożeństwem do Eucharystii. Spowiadała się codziennie, by mogła przyjmować codziennie Komunię świętą.

Był to w owych czasach także wyjątek. Komunikowano bowiem nawet w zakonach najwyżej w święta i w niedzielę - i to za pozwoleniem spowiednika. Jej biografowie stwierdzają, że bł. Dorota miała szczególne nabożeństwo do dusz czyśćcowych i że była z nimi w żywym kontakcie. Za najprostszą drogę do doskonałości uznawała wstręt do grzechu, nawet najmniejszego, oraz całkowite oddanie się Bogu, tak aby nic nie zostawiać dla siebie.

Bł. Dorota jest patronką Pomorza; kobiet, matek, odlewników.
Do czcicieli Doroty z Mątowów należy Benedykt XVI.

W 1999 roku, jako ówczesny prefekt Kongregacji Nauki Wiary, odbył podróż do Kwidzyna. Tam w katedrze kwidzyńskiej w kaplicy błogosławionej Doroty z Mątowów modlił się przed jej wizerunkiem. Wziął wtedy kamień z grobu i jako relikwię umieścił w katedrze w Monachium. Wcześniej, w 1987 r. kardynał Joseph Ratzinger wygłosił w tej katedrze obszerną homilię poświęconą błogosławionej z Kwidzyna, która jest czczona także w Bawarii.
Postać tej rekluzy odnaleźć można w literaturze. Adam Mickiewicz wzorował na niej Aldonę z "Konrada Wallenroda", zamurowaną na zamku w Malborku. Życie Doroty z Mątowów opisał Günter Grass w powieści Turbot (Der Butt) z 1977 r.

 

Cela bł. Doroty na zamku w Kwidzynie

 

Tekst źródła: https://brewiarz.pl,  https://kosciol.wiara.pl,  http://www.kwidzyn.pl

 

 

 

O keszu:

Kesz jest bardzo prostym quizem, gdyż sama nie lubię trudnych.

Aby go rozwiązać, należy odnaleźć w tekście potrzebne daty, cyfry itp. i z nich wyliczyć kordy ukrycia pojemnika.

Potrzebujesz odgadnąć 6 cyfr.

 

N 53 4F. L0R

E 18 5L. PBS

 

F = cyfra miesiąca urodzin Doroty

L = suma liczb pierwszej, drugiej i czwartej z roku jej śmierci

R = dzień miesiąca, w którym wprowadzono ją uroczyście do celi

P =  ostatnia cyfra roku, w którym Dorota wzięła ślub z Adalbertem

B= ile lat miała, gdy przystąpiła do Komuni św.

S= ostatnia cyfra roku jej śmierci

 

Żeby się dostać do logbooka musisz użyć kodu. Pomoże Ci w tym data urodzenia błogosławionej Doroty w odpowiedniej kolejności:

 

25.01.1347

 1 - trzecia cyfra roku

                2 - druga cyfra dnia miesiąca

   3 - ostatnia cyfra roku

 

Uwaga ! Hasło!

Hasłem jest to, w czym spoczywa logbook.

 

 

Obchodź się z całą konstrukcją bardzo delikatnie.

Życzę powodzenia i udanej zabawy !!!

 

Serdeczne podziękowania dla elmodemonico ;)

 

Edycja 08.03.2024

Kesz po generalnym serwisie, ale czeka go kolejny serwis,

gdyż pękło nowiutkie pudełko podczas ukrywania. 

Póki co, musi zostać tak jak jest. :/

Zmieniona lekko lokalizacja, opis i spojlery uaktualnione.

Zapraszam do podejmowania !

Zasady reaktywacji Reaktywacja jest zabroniona i nie ma od tego wyjątków.
Przeczytaj więcej o reaktywacji skrzynek TUTAJ
Obrazki/zdjęcia
Uliczka Błogosławionej Doroty w Kwidzynie - kordy startowe kesza
Pierwsze miejsce !!!
Od tego pnia 1 metr w prawo
Szukaj tu gdzie kwiatek
Tak jak strzałka
Spojler dzienny