Stąd obserwowaliśmy łanie przechadzające się ok 10 m od nas. Oczywiście nie udałoby się to gdyby nie nas pies łowczy, który w tym czasie obserwował co się dzieje na polu :-))). W czasie spaceru spotkaliśmy także zające i lisy. Dzieci były zachwycone. Zwierzęta nie uciekały, a jedynie powoli i z godnością usuwały się z miejsca ludziom. Była okazja do obserwacji.
Dodatkowe informacje
Musisz być zalogowany, aby zobaczyć dodatkowe informacje.