Ulica Polska to jedna z najstarszych ulic Odessy, znajduje się na planach miasta z 1805 roku. Stanowiła centrum polskiego osadnictwa. Kolonia obejmowała obszar od Placu Celnego (ros.Таможенная площадь, ukr. Митна площа) do ulicy Żydowskiej (Єврейська) z ulicą Polską (Польська), Zjazdem Polskim (Польський узвіз) i Dewolanowskim (Деволанівський) oraz ulicą Bunina (Буніна).
Na Polskiej znajdowały się magazyny i domy należące do szlachty. Spichlerze służyły do magazynowania zboża przywożonego z Ukrainy przed wyekspediowaniem go przez odeski port do krajów śródziemnomorskich. Były to budynki wyróżniające się urodą, piękniejsze od wielu bogatych domów w mieście. Po spadku koniunktury miejsce magazynów zajęły domy mieszkalne.
Polscy architekci wybudowali w okolicy liczne obiekty. Jednym z nich jest przerzucony nad Polskim Zjazdem najdłuższy most miasta noszący imię Stroganowa zaprojektowany przez Feliksa Gąsiorowskiego. Od momentu oddania do użytku konstrukcja o 13-metrowej wysokości wykorzystywana była przez samobójców dlatego zdecydowano o zamontowaniu nad barierkami wysokiego płotu. Dziełem Gąsiorowskiego jest również kamienica pod nr 1, na rogu Deribarowskiej (Дерибасівська) oraz na Deribarowskiej 5. Pomiędzy nimi, w podwórzu kamienicy nr 3 znajduje się pomnik Ludwika Zamenhofa.
Pod numerem 5 stoi kamienica projektu Leona Włodka. Bliskość portu sprawiła, że ten fragment miasta stał się odeskim „Pigalakiem” i właśnie w tym domu, zanim stał się scenerią kilku filmów, mieścił się najsławniejszy dom publiczny. Ulicznice oferowały zaś swe usługi głównie na placu Celnym. Anegdota tłumaczy powody, dla których milicjanci przymykali oczy na oficjalnie nieistniejący w socjalistycznym raju proceder. Otóż, na początku lat '70-tych XX wieku zlikwidowano na posterunkach etaty sprzątaczek. Przedsiębiorczy stróże prawa urządzali więc naloty na plac, zapędzali prostytutki do sprzątania, a po zakończeniu prac zwalniali córy Koryntu bez żadnych prawnych konsekwencji.
Tuż przy Żydowskiej, pod nr 19 znajduje się muzeum prezentujące kolekcję przedmiotów sztuki użytkowej zebraną przez Bleszunowa, prekursora alpinizmu na Ukrainie, badacza i kolekcjonera. Bieszunow zorganizował ekspedycję do Pamiru, a także zainicjował budowę laboratorium na najwyższym szczycie Armenii - Aragats. Jego imieniem nazwano szczyt (Вершина Блещунова znany również jako Wspólnoty Narodów - Содружества, 5630 m n.p.m., N 38° 52.609' E 72° 0.769') i pobliską przełęcz (Перевал Крыленко-Блещунова, 5379 m n.p.m.) w pamirskim Grzbiecie Akademii Nauk.
W maju 2021 tuż przy muzeum osłonięto tablicę z cytatem (w brzmieniu oryginalnym, po polsku) ze "Wspomnień Odessy, Jedysanu i Budżaku" Józefa Ignacego Kraszewskiego.
Ulica Polska w XX wieku kilkukrotnie zmieniała nazwę. W 1924 roku nadano jej imię pochodzącego z Odessy szefa sztabu Czerwonej Gwardii - Kanguna. Od1961 r. patronował jej Garibaldi, autor wezwania „Nie opuszczajcie Polski” z czasów powstania styczniowego. W 1994 roku przywrócono historyczną nazwę, a po katastrofie rządowego samolotu w Smoleńsku dolny fragment ulicy od rozgałęziania z Polskim Zjazdem do Deribarowskiej nazwano ulicą Lecha Kaczyńskiego (Качинського), zaś na fasadzie kamienicy pod nr 3 zawieszono tablicę poświęconą zmarłemu prezydentowi.
Dziś ulice Polska, Kaczyńskiego, a przede wszystkim Zjazd Polski nie wyróżniają się urodą. Kondycja części domów i kamienic przywołuje w pamięci słowa w rodzaju ruina czy urbeks niemniej warto odwiedzić i ten zakątek miasta choćby po to, by odwiedzić ustawiony na Placu Celnym pomnik potiomkinowców zwany przez odesyjczyków pomnikiem oszustów.
***
Tradycyjny mikrus na kordach.
***
Jeśli skrzynka potrzebuje serwisu lub reaktywacji, to bardzo proszę w miarę możliwości o ich dokonanie. Z góry bardzo dziękuję.
***