Kolejnym, po osiedlu wystawowym, osiedlem wybudowanym na Kole było wzniesione po sąsiedzku względem wystawy mieszkaniowej osiedle Towarzystwa Osiedli Robotniczych (TOR), zrealizowane między współczesnymi ulicami Bolecha, Dahlberga, Deotymy, Ożarowską oraz Magistracką w latach 1935-1938. Generalnym projektantem założenia był Roman Piotrowski, współpracowali z nim Zdzisław Szulc, Kazimierz Lichtenstein i Aleksander Brzozowski. W ramach osiedla wybudowano dwadzieścia dwupiętrowych bloków mieszkalnych ułożonych prostopadle do ul. Obozowej, która stała się główną osią założenia, uzupełnioną wkrótce o linię tramwajową.
Mieszkania zaprojektowano oraz wybudowano z myślą o robotnikach, wobec czego znalazły się tutaj mieszkania niewielkie i tanie, ale nowocześnie zaprojektowane – były przeciętnie dwupokojowe, posiadały dostęp do gazu, kanalizacji i wody, wyposażone były w szafy wnękowe, choć łazienki nadal znajdowały się jedynie na piętrze. Powierzchnia mieszkań nie przekraczała 30 metrów kwadratowych, a rozlokowane one były w systemie korytarzowym. Wynajem takiego mieszkania był kosztem rzędu 20-24 złotych plus koszty wody (około 4 do 6 złotych), przy tygodniowym zarobku robotnika wynoszącym w 1937 roku przeciętnie 37 złotych. Aby móc otrzymać takie mieszkanie robotnik nie mógł zarabiać więcej niż 200-250 złotych miesięcznie oraz pracować nie dalej niż 3 kilometry od kolonii mieszkaniowej.
Jako pierwszą zrealizowano północną część osiedla (po północnej stronie ul. Obozowej), wkrótce jednak wybudowano także południową część osiedla. Wzrost liczby mieszkańców na Kole, w szczególności za sprawą udziału osiedli BGK i TOR sprawił, że w 1937 roku wzdłuż ul. Obozowej wybudowano nową trasę tramwajową łączącą wcześniejsze pętle Wawrzyszewska oraz Koło, dzięki czemu skrócony został czas podróży w kierunku Woli i Śródmieścia. Ostatecznie na osiedlu TOR zamieszkało około 4,5 tysiąca osób. W 1939 oraz w 1944 roku bloki zostały jedynie nieznacznie zniszczone, wobec czego wszystkie z nich szybko doprowadzono do stanu używalności, aby mogły przyjąć swoich mieszkańców. Pomimo przymusowej powojennej zmiany właściciela układ osiedla dotrwał do dzisiaj bez większych zmian.
Na bloku przy ul. Obozowej 76 widnieje tablica upamiętniająca mieszkańców osiedla, którzy zginęli w wyniku niemieckich nalotów podczas wojny obronnej, ponadto na szeregu budynków (tylko w północnej części) zachowały się przedwojenne tabliczki adresowe z informacją o ich przypisaniu do komisariatu XXVI Marymont (północna część ul. Obozowej należała do okręgu Marymont, choć tuż obok istniał komisariat XIX Koło), właścicielem zabudowań oraz numerem hipotecznym (wspólnym dla wszystkich budynków).
żródła: opis pochodzi z Warszawskiej WIKI, zdjęcie zaś z stąd.