W 1810 r. majątek kupuje rodzina von Plehn z Malborka. W II poł. XIX w. następuje dynamiczny rozwój majątku. Powstaje owczarnia na 1000 owiec, cegielnia, gorzelnia, na najsłabszych ziemiach sadzone są lasy. W 1970 r. pobudowano pałac w stylu Empire, założono ogród, którego pozostałość możemy podziwiać do dzisiaj. W 1905 r. podłączono dwór do linii kolejowej Smętowo-Skórcz. W 1934 r. majątek przejmuje od ojca Hans von Plehn. Jest gospodarzem twardym, wymagającym ale dobrze płacącym swoim pracownikom, w dużej mierze Polakom. W 1939 r. rozpoczyna ciemna karta dworu. Hans zostaje Kreisleiterem Selbstschutzu. W piwnicach pałacu SS maltretowało Polaków. Rozpoczął się terror wśród Polaków zamieszkujących okolicę. Najbardziej spektakularnym przykładem podstępnego działania Selbstschutzu było zwabienie pod pozorem wezwania do polskiego lekarza dr Dalsa i zamordowanie go w lesie pod Kopytkowem. Przed wkroczeniem armii radzieckiej do Kopytkowa Hans von Plehn ucieka zabierając cenne rzeczy z dworu, a zbiory i spirytus niszczy, żeby nie wpadły w ręce Rosjan. Reszty zniszczeń dokonują żołnierze m.in. paląc w piecach dębowymi meblami. Po wojnie utworzono na bazie majątku PGR. Zarządzał on dworem i majątkiem do lat 90-tych. Gospodarstwo rolne przejął prywatny właściciel. Dwór i ogród nie miały tyle szczęścia. Od prawie 20 lat dwór niszczeje a park zarasta. Tyle informacje zaczerpnięte ze strony kociewie.kgb.pl
Nowy spoiler we wpisie pawelko.
Co do skrzynki to jest ona pod kordami, które wskazują drzewo za tablicą poświęconą męczonym w czasie okupacji w dworze Polakom.