Największy na świecie niekomercyjny serwis geocachingowy
GeoŚcieżki - skupiające wiele keszy
Ponad 1000 GeoŚcieżek w Polsce!
Pełne statystyki, GPXy, wszystko za darmo!
Powiadomienia mailem o nowych keszach i logach
Centrum Obsługi Geokeszera wybierane przez Społeczność
100% funkcjonalności dostępne bezpłatnie
Przyjazne zasady publikacji keszy
Je moet ingelogd zijn om deze cache te loggen of te bewerken.
stats
Toon cache statistieken
Dyngol - OP8MHT Cache van de week
Eigenaar: Meksha
Plaatser: Werrona
Deze cache maakt deel uit van GeoPath!
Log in om de coördinaten te kunnen zien.
Hoogte: 84 meter NAP
 Provincie: Polen > mazowieckie
Cache soort: Onbekende Cache
Grootte: Normaal
Status: Kan gezocht worden
Tijd: 0:15 h    Lengte: n/b
Geplaatst op: 15-06-2017
Gemaakt op: 09-06-2017
Gepubliceerd op: 15-06-2017
Laatste verandering: 20-01-2018
36x Gevonden
0x Niet gevonden
3 Opmerkingen
watchers 6 Volgers
314 x Bekeken
27 x Gewaardeerd
Beoordeeld als: uitstekend
25 x Aanbevolen
Deze cache is aanbevolen door: AleKwiat, Azymut, bamba, Brym, daroo88, Dombie, edithkal, Elvis7, Hekinu, IMT Team, kacper2010, keram58, Kwaśne Żelki, martinesss i ania, Meksha, meteor2017, Mia87, MiszkaWu, night_time, Psikiszek, ronja, rzeczyc, sampler, slawekragnar, ygrek
Om de coördinaten en de kaart te zien
van de caches
moet men ingelogd zijn
Cache attributen

Go geocaching with children  Bike  Fixed by magnet  Wachtwoord nodig om te loggen! 

Lees ook het Opencaching attributen beschrijving artikel.
Beschrijving PL

 Jan Brzechwa/Werrona 

"Pali się" 

 

Leciała mucha z Łodzi do Zgierza, 

Po drodze patrzy: strażacka wieża,

Na wieży Marian zasnął i chrapie,

W dole pod wieżą gapią się gapie.

Mucha Mariana ugryzła srodze,

Podskoczył Marian na jednej nodze,

Spogląda - gapie w dole zebrali się,

Wkoło rozejrzał się - o, rety! Pali się!

 

Pożar widoczny lecz nie na  dłoni!

Złapał za sznurek, na alarm dzwoni:

„Pożar, panowie! Wstawać, panowie!

Dom się zapalił  gdzieś w Nieborowie.

Nie!  To z Arkadii dym chyba wali,

Pali się! Pali się! Pali się! Pali!

 

Marian wciąż widział łunę z oddali:

"Wstawać strażacy, bo się zawali!

Wiem, że impreza była w realu,

Ale dziś trzeba wstać do pożaru!!"

Ci jednak spali i nie wstawali.

Pali się! Pali się! Pali się! Pali!

 
Wskoczył  Nasz Marian w ubiór ogniowy

Do wozu pędzi,  (ten prawie nowy!)

Wsiada w szoferkę, klaksony włącza

Rusza  "czerwonym",  przechodniów trąca

Jedzie, (wręcz pędzi!) do Nieborowa.

Tu jednak wszędzie cisza grobowa

Łuna widoczna, lecz gdzieś w oddali,

To jest  w Arkadii - tam się coś pali!

 

Jedzie Nasz Marian dalej po szosie

Prędkość przekracza na każdym skosie

W szybkości strażak nie zna umiaru,

Więc  coraz bliżej jest do pożaru

Dym się zagęszcza i w oczy wali

Pali się! Pali sie! Pali się! Pali!  

 

Tak dużo Marian miał w sobie trwogi

Że go zalewał pot podczas drogi

Stanął więc wozem gdzieś w szczerym w polu

I tylko łyczka wciągnął dyngolu*

Świat zawirował, potem zawalił się

I już nie słyszał Nasz Marian „pali się!".....

 

  * dyngol - potoczna nazwa marianowego alkoholu  wykonywanego z resztek chemicznych i organicznych.

-------------------

Kesz nie znajduje się pod kordami   lecz  w miejscu, gdzie Marian utracił kontakt ze światem.

Hasłem jest funkcja, jaką pełni Marian przy keszu (patrz etykieta)



Extra hints
Je moet ingelogd zijn om de hints te zien
Afbeeldingen
spojler