Największy na świecie niekomercyjny serwis geocachingowy
GeoŚcieżki - skupiające wiele keszy
Ponad 1000 GeoŚcieżek w Polsce!
Pełne statystyki, GPXy, wszystko za darmo!
Powiadomienia mailem o nowych keszach i logach
Centrum Obsługi Geokeszera wybierane przez Społeczność
100% funkcjonalności dostępne bezpłatnie
Przyjazne zasady publikacji keszy
Musisz być zalogowany, by wpisywać się do logu i dokonywać operacji na skrzynce.
stats
Zobacz statystykę skrzynki
Ku kuczkom krocz - OP8K1K
Właściciel: snack
Zaloguj się, by zobaczyć współrzędne.
Wysokość: 213 m n.p.m.
 Województwo: Polska > łódzkie
Typ skrzynki: Multicache
Wielkość: Mała
Status: Zarchiwizowana
Czas: 1:00 h    Długość trasy: 2.00 km
Data ukrycia: 17-11-2016
Data utworzenia: 17-11-2016
Data opublikowania: 17-11-2016
Ostatnio zmodyfikowano: 27-09-2019
14x znaleziona
0x nieznaleziona
4 komentarze
watchers 3 obserwatorów
84 odwiedzających
13 x oceniona
Oceniona jako: znakomita
5 x rekomendowana
Skrzynka rekomendowana przez: hobbbysta, JAsiek., Jeanpaul, martinesss i ania, scajnet
Musisz się zalogować,
aby zobaczyć współrzędne oraz
mapę lokalizacji skrzynki
Atrybuty skrzynki

Dostępna w określonych godzinach lub płatna  Można zabrać dzieci  Dostępna rowerem  Wymagany dodatkowy sprzęt  Weź coś do pisania  Miejsce historyczne 

Zapoznaj się z opisem atrybutów OC.
Opis PL

Ku kuczkom krocz



Starsi keszerzy temat znają, bo chyba jakaś skrzyneczka traktująca o kuczkach przez jakiś czas funkcjonowała. Ja o nich nie wiedziałem, przypadkowo wpadłem na kuczkę zaglądając do jednej z bram i stwierdziłem, że trzeba je jeszcze raz pokazać światu OC... Zatem dziś zabieram Was na krótki spacer po Śródmieściu w poszukiwaniu kuczek. Pozostało ich w Łodzi niewiele, uczeni w piśmie mówią, że około dwudziestu, ja znalazłem mniej niż dziesięć a do zdobycia skrzynki wystarczy, że odwiedzisz tylko dwie. Ale najpierw, co to są te kuczki?

Kuczka to spolszczona nazwa hebrajskiego słowa „Sukkot” oznaczającego namiot, szałas. Takie szałasy służyły dawnym, żydowskim właścicielom kamienic podczas Święta Sukkot (Święto Namiotów) obchodzonego jesienią, na przełomie września i października. Było to święto upamiętniające wyjście Żydów z niewoli egipskiej, a także radosne święto plonów trwające 7 dni. Ludzie opuszczali zatem swe wygodne mieszkania i przenosili się do bu­dek i szałasów, zwanych sukkot, by przez siedem dni cieszyć się w nich obfitością dóbr, które Bóg zapewnił im w Ziemi Obiecanej, a zarazem by niejako doświadczyć losu przodków, którzy 40 lat wędrowali przez pustynię, zanim do Ziemi Obiecanej dotarli.

 

 

 

 

 

 

 

 

Jak wy­glądała taka kuczka? W dużym stopniu zależało to od zamożności, zdolności i pomysło­wości tego, kto ją buduje. Niektóre to prawdziwe małe, skromne szałasy, wciśnięte w kąt niewielkiego podwórka lub balkonu. Inne to wspaniałe przystrojone pomiesz­czenia znacznych rozmiarów, dumnie wznoszące się na podwórzu. Niezależnie od swego wyglądu i rozmiaru prawidłowo wzniesiona kuczka musiała speł­niać kilka warunków. Po pierwsze, musi się w niej zmieścić stół, przy którym w okresie świąt będzie jadać cała rodzina. Po drugie, by oprzeć się podmuchom wia­tru, musi ona mieć trzy solidne ściany. Pokrycie dachu muszą stanowić gałęzie drzew liściastych, słoma, gałęzie iglaków lub inny naturalny materiał, w każdym razie dach musi być na tyle przejrzysty, by było widać przezeń gwiazdy. Kuczka powinna być nie tylko wygod­na, ale również piękna, wielką wagę więc przykłada się do jej dekoracji. Na ścianach zawiesza się czerwone jabłka, jasne i ciemne winogrona, owoce papryki, bakłażany, kolby kukurydzy, a w ciepłych krajach także daktyle, figi, pomarańcze, granaty. Krótko mówiąc, wszelkie jesienne owoce, typowe dla danego kraju, które mają sta­nowić symboliczny wyraz wdzięczności dla Pana, za to, że obdarował nimi ludzi w tej porze roku.



W namiocie błogosławi się chleb i wino a także cztery rośliny - wierzbę, mirt, palmę i etrog, czyli rodzaj rosnącej w Izraelu cytryny. Zasadniczo powinno się w nim także jeść posiłki i spać. W rejonie Morza Śródziemnego mieszkanie w namiocie może być przyjemnością, w Polsce o tej porze roku bywa bardzo zimno. Może zdarzyć się, że zła pogoda nie po­zwoli cieszyć się wypełnianiem bożego polecenia. Wystarczy wówczas wypowie­dzieć w kuczce wszystkie przewidziane na tę okoliczność błogosławieństwa, wypić łyk wina i zjeść trochę chleba, natomiast cały wieczorny posiłek spożyć w cieple domu. A jeżeli pogoda na to pozwoli, każdego z siedmiu świątecznych dni powinno się spożyć w szałasie przynajmniej dwa główne posiłki. Ortodoksyjni Żydzi nawet w nim sypiają. Poza jedzeniem i spaniem w będącej bożym domem kuczce można również studiować Torę, oddawać się pobożnym roz­myślaniom i dyskusjom o bożych poleceniach.

Na przełomie XIX i XX wieku powstawały w Łodzi szałasy głównie o konstrukcji drewnianej, które zazwyczaj przypominały werandę lub ganek. Jednakże obecnie można też spotkać kuczki murowane lub o konstrukcji drewniano-stalowej. Dobudowywano je najczęściej do tylnych elewacji kamienic lub do oficyn, bądź na balkonach. W tak gęsto zabudowanym mieście jak Łódź problemem było też znalezienie miejsca pod namioty dla 250 tys. żydowskich mieszkańców miasta. - Dlatego czasem stawiano je na balkonach lub dachach – opowiada Symcha Keller, były przewodniczący Gminy Wyznaniowej Żydowskiej w Łodzi . - Z tego względu w żydowskich kamienicach balkonów nie budowano jednego pod drugim, by z każdego z nich widać było niebo. Bogatsi Żydzi inwestowali w stałe szałasy, niekiedy bardzo piękne. Obecnie jedyny używany szałas kuczkowy w Łodzi budowany jest co roku na terenie gminy żydowskiej przy ul. Pomorskiej. Stoi na ziemi, zbudowany jest z desek, nie ma okien, a dach stanowią iglaste gałązki. Przy świątecznym stole zbiera się w nim około trzydziestu osób. - Mamy kilku kamikadze, którzy co roku nocują w szałasie, jednak większość świętujących spożywa w nim tylko posiłki - opowiada Keller.



Jak wspomniałem na początku, niewiele kuczek przetrwało do dnia dzisiejszego. Wiele zmieniło wygląd, zostało przebudowanych, otynkowanych, lub rozebranych. Najsłynniejszy ocalały szałas znajduje się nad bramą kamienicy przy ul. Piotrkowskiej 88. Wsparty na dwóch metalowych kolumnach, ozdobiony gwiazdą Dawida oraz kryształowymi szybkami, zachwyca przechodniów. Dach otwiera się na boki za pomocą specjalnego mechanizmu. Kuczka ta obecnie pełni rolę magazynku, ale według planów właściciela kamienicy ma być wyremontowana. Ciekawa kuczka na jednej nóżce stoi też w podwórku kamienicy przy ul. Targowej 10 (róg Tuwima). Kuczki mają także kamienice przy ul. Piotrkowskiej 6, 28, 40 i 53 oraz Narutowicza 35 ( wejście od ulicy POW). Z podwórka gminy żydowskiej przy ul. Pomorskiej 18 widać natomiast kuczkę na dachu sąsiedniej kamienicy przy ul. Piotrkowskiej. Na 6 Sierpnia są dwie, jedna - piętrowa pod numerem 5, a druga - mała, naprzeciwko pod numerem 4 w bramie, która najczęściej jednak jest zamknięta, wygląda jak szafa przyklejona do ściany budynku.







Jeśli chodzi o kesza, to:

Na podanych kordach go nie ma, aby uzyskać współrzędne skrzynki musisz odwiedzić tylko dwie kuczki w bramach ul.Piotrkowskiej 88 oraz 6 Sierpnia 5. Ale dlaczego tylko te dwie? Ano spacer początkowo był dłuższy, ale w dzisiejszych czasach wszyscy chcą zachować prywatność, nikt nie chce żeby im obcy pałętali się po podwórkach. Dlatego wszędzie są domofony, bramy na pilota i pozamykane drzwi. Na dzień dzisiejszy tylko w przypadku tych dwóch nie ma problemu żeby podejść w pobliże i podziwiać. Z pozostałymi bywało różnie, to że niektóre obejrzałem to kwestia szczęścia, udało się tylko raz np. jak akurat ktoś wychodził/wyjeżdżał albo podskakiwałem przy płocie w bramie obok. Mimo wszystko zachęcam, żeby spróbować zobaczyć też inne.
Uwaga! Kuczka przy Piotrkowskiej jest dostępna tylko w godzinach od 6:00 do 20:00, w innych godzinach brama jest zamknięta! Aby uzyskać współrzędne finałowe skrzynki musisz spisać literkę i cyferkę przy obu kuczkach.

Przy Piotrkowskiej szukaj gabloty w bramie:

A na 6 Sierpnia szukaj bezpośrednio pod kuczką:

Zapisz ukrytą literę lub cyfrę, a potem odszyfruj i już masz współrzędne kesza.


Kesza podejmuj ostrożnie, świetnie Cię widać zewsząd, przydadzą się rękawiczki.
Przez pomyłkę wydrukowało mi się za dużo certów więc teamy mogą brać podwójnie ;)





Dodatkowe informacje
Musisz być zalogowany, aby zobaczyć dodatkowe informacje.
Geokret

Geokret  OP84QK - Całkowity dystans: 68 km

Obrazki/zdjęcia
Spoiler
Wpisy do logu: znaleziona 14x nieznaleziona 0x komentarz 4x Wszystkie wpisy