„W hołdzie tym, którzy odeszli

szlakiem krwi i cierpień w wieczność

z  myślą o tych, którzy przyjdą po nas”.

To fragment epitafium znajdującego się na pomniku poległych żołnierzy „Grupy Kampinos” AK i mieszkańców gminy Leszno.

Do końca nie jest znana liczba mieszkańców gminy Leszno walczących w szeregach    „ Grupy Kampinos” AK jak i poległych z rąk okupanta. Obecnie prowadzone są działania mające na celu ustalenie tych faktów co z racji upływu czasu, braku dokumentacji, działania w konspiracji w czasie wojny i nie ujawniania tego faktu w okresie powojennym z uwagi represje jest niezwykle trudne.

Ja pragnę Was zaprosić na spacer po Lesznie i odszukanie śladów z tamtego okresu.

Oczywiście skrzynka nie znajduje się pod wskazanymi kordami, wskazują one tylko parking gdzie można zostawić samochód.

Etap I - kordy wskażą Wam miejsce gdzie pochowany został bohater zdjęcia. Przyjrzyj się dokładnie napisowi na grobie. Liczba liter w pierwszym słowie 3 wersu od dołu to Twoja literka - A. Natomiast liczba liter w pierwszym słowie 4 wersu od dołu to Twoja literka - B.

Wachmistrz Julian Parafiński pseudonim „Władek” . Żołnierz września 1939 r. Żołnierz  „ Grupy Kampinos” AK. Odznaczony Krzyżem Srebrnym Orderu Wojennego Virtuti Militari, Warszawskim Krzyżem Powstańczym oraz innymi odznaczeniami.

Etap II to mogły żołnierzy września 1939 r. oraz żołnierzy „ Grupy Kampinos” AK i mieszkańców Leszna poległych i pomordowanych w czasie okupacji. Odszukaj ostatnią mogiłę po lewej stronie w górnym rzędzie. Liczba liter w pseudonimie żołnierza - podchorążego to Twoja cyferka - C.

Na cmentarzu są też inne mogiły żołnierzy „Grupy Kampinos” AK zmarłych w okresie powojennym a także mogiły symboliczne tych, którzy polegli w Powstaniu Warszawskim czy w innych miejscach.

Etap III to pomnik przed budynkiem Ośrodka Szkolono - Wychowawczym im. pułk. Jerzego Strzałkowskiego. Pomnik poświęcony jest Poległym Obrońcom Ojczyzny w latach 1914-1920. Wyjdź na zewnątrz i poszukaj obok przejścia nalepki QR Code gdzie znajduje się Twoja literka - D.

Jerzy Strzałkowski w stopniu porucznika dowodził kompanią 36 Pułku Piechoty Legii Akademickiej w czasie kampanii wrześniowej 1939 roku. Po zakończeniu działań wojennych powrócił do Warszawy i zaangażował się w działalność konspiracyjną.

Podczas Powstania Warszawskiego dowodził Batalionem "Jerzyków" na Starówce. 22 sierpnia wyruszył kanałami z Placu Krasińskich w stronę Puszczy Kampinoskiej po broń i amunicję dla powstańców. Po dotarciu do wsi Pociecha stoczyli ciężki bój w dniach 28 sierpnia do 5 września, z oddziałami niemieckimi i RONA. W boju zginęło 23 żołnierzy i 30 zostało rannych. W dniu 17 stycznia 1945 "Jerzy" wydał rozkaz rozwiązujący organizację. Ale już 1 sierpnia 1945 został aresztowany przez UB i po ciężkich przesłuchaniach zwolniony pod koniec października.

Etap IV to przywołany wcześniej pomnik na skwerze przed UG w Lesznie. Rozejrzyj się uważnie i policz ile brzóz kłania się pomnikowi , do ich liczby dodaj jeden a suma to Twoja literka - E.

Etap V to tablica wmurowana w ścianę tego co pozostało z dawnej Cukrowni Michałów. Na tablicy znajdziecie nazwiska siedmiu pracowników, którzy zginęli podczas działań wojennych. Obejrzyj tablicę i odrestaurowany budynek administracyjny na którym się ona znajduje a potem cofnij kilka kroków w kierunku parku tuż za róg budynku (nie wchodź na podwórze) zobaczysz słup a na nim cyferkę, która jest Twą literką - F.

Jeśli chodzi o samą cukrownię to chcę przytoczyć dwa dość ciekawe fakty z okresu wojny.

6 maja 1943 roku grupa młodych konspiratorów wjechała zakrytym, ciężarowym samochodem na podwórze cukrowni, szybko wyskoczyli i idących pracowników zawrócili do biura, a sami dokonali natarcia na budynek dyrektora, gdzie stacjonowała grupa niemieckich żołnierzy ochraniających fabrykę. Po krótkiej strzelaninie, w której zginęło dwóch niemieckich żołnierzy, weszli do środka budynku, rozebrali 6 osób z mundurów i z tym rynsztunkiem szybko, bez strat odjechali w kierunku miejscowości Rochale, a  później, zapewne okrężną drogą, wrócili do puszczy, gdzie się ukrywali. Wojskowe mundury były im potrzebne do różnych celów sabotażowych i odbijania z aresztów i więzień, a często rannych ze szpitali, kolegów.

Leszno było w okresie okupacji jednym z punktów docelowych, przymusowego osiedlania wielu wypędzonych z Wielkopolski - nazwanej Warthegau i przyłączonej do Rzeszy. Trafili tu między innymi dyrektorzy: Cukrowni Gosławice - inż. Tadeusz Swinarski i Cukrowni Kościan - inż. Władysław Psarski . Obaj włączyli się do pracy w Cukrowni Michałów i związali się z AK. Obaj zamieszkali na osadzie cukrowni i obaj też oddali życie w Powstaniu Warszawskim.

Do Leszna dotarł także lekarz Roman Taborski, wypędzony wraz z rodziną z Opalenicy i zamieszkał u rodziny Krawczyków przy ulicy Sochaczewskiej. Pan Roman Taborski niósł pomoc potrzebującej ludności Leszna jak i żołnierzom ruchu oporu.

Finał - nic prostszego masz już literki podstawiasz do wzoru i spacer do skrzynki.

N 52° 1(B-E).FAD' E 20° 3(A-E).D(D-F)E[C-(B+1)]'

I jeszcze małe wyjasnienie czemu „Apel Cieni” ? Otóż długi okres powojenny na cmentarzach żołnierzy AK odbywały się tylko ptajemne ciche apele poległych. Cmentarz w Lesznie miał i tak szczęscie bo nie podzielił w tamtym okresie losu cmentarza na Wierszach zniszczonego przez działaczy PPR z Leszna czy cmentarza w Budach Zosinach, który został ekschumowany a ciała przeniesione na cmentarz komunalny na Woli.

W skrzynce certyfikaty dla pierwszych znalazców są potrójne, proszę zabierać wszystkie egzemplarze.

Na okładce dzienniczka znajduje się literko cyferka, która umożliwi podjęcie skrzynki finałowej dla tego cyklu.

Kolejne skrzynki tego cyklu będą się ukazywać do września 2016 r.

To jak długo kesze przetrwają zależy od nas tak, więc podejmujemy dyskretnie i odkładamy podobnie a do tego obchodzimy się z keszem jakby to był nasz własny a wtedy inni będą mieli okazje też go odnaleźć w stanie, który może cieszyć oko.