Skrzynka jest jednocześnie geohotelem.
W dobrym tonie jest zostawienie przynajmniej jednego geokreta
w zamian za jednego zabranego.
Zegar jest dziełem Wojciecha Bogumiła Jastrzębowskiego.
Ciekawostką jest zapis czwórki na zegarze jako cztery pionowe kreski a nie IV. Zapis taki często spotyka się na tarczy zegarów z rzymskimi cyframi. Teorii dotyczących takiego oznaczenia jest kilka.
I Patrząc na tarczę zegara i porównując prawą stronę z lewą i leżące naprzeciwko siebie cyfry zauważyć można, że optyczną harmonię burzy ciężka VIII i lekka IV. Dlatego też, aby zrównoważyć optycznie tarczę, zastąpiono IV ciężką IIII.
II Zastosowanie IIII mogło też wynikać z procesu odlewania cyfr. W przypadku zapisu czwórki jako IIII do wykonania cyfr zegarowych potrzeba dwudziestu "I", czterech "V" i czterech "X" - parzystą liczbę każdego elementu. Forma zawierałaby dziesięć "I", dwie "V" i dwie "X", co ułatwiłoby produkcję tarcz.
III Powodem używania IIII zamiast IV może być szacunek dla rzymskiego boga Jupitera. Litery IV odnosiły się do jego imienia, które po łacinie zaczyna się od IV (Ivppiter). Z tego powodu stosowano zapis IIII, aby na zegarach nie widniało kolejno: jeden, dwa, trzy, Jupiter, pięć...
IIII Zapis cyframi rzymskimi tworzy na tarczy trzy rodzaje symboli poszczególnych godzin. Symbole godzin od 1 do 4 tworzone są przy pomocy I (I, II, III, IIII) od 5 do 8 przy pomocy V (V VI, VII, VIII) od 9 do 12 przy pomocy X (IX, X, XI, XII).
Polecam zwrócić uwagę jak czwórka zapisana jest na innych zegarach. Najbliższy jest na Podchorążówce, trochę dalej jest zegar na Pałacu Kultury i Nauki oraz na Zamku Królewskim, jeszcze dalej Big Ben.
Współrzędne wskazują na zegar. Aby znaleźć kesz trzeba stanąć tyłem do godziny 11, spojrzeć przed siebie i odnaleźć podwójne drzewo na zakręcie.
Jeśli po zwiedzeniu Łazienek ktoś wybiera się na starówkę, to polecam spacer wzdłuż skarpy trasą opisaną na blogu.