Największy na świecie niekomercyjny serwis geocachingowy
GeoŚcieżki - skupiające wiele keszy
Ponad 1000 GeoŚcieżek w Polsce!
Pełne statystyki, GPXy, wszystko za darmo!
Powiadomienia mailem o nowych keszach i logach
Centrum Obsługi Geokeszera wybierane przez Społeczność
100% funkcjonalności dostępne bezpłatnie
Przyjazne zasady publikacji keszy
Musisz być zalogowany, by wpisywać się do logu i dokonywać operacji na skrzynce.
stats
Zobacz statystykę skrzynki
ZABORSKIE KAPLICZKI 3 - OP80PM
U mistrza Chełmowskiego
Właściciel: agnostos
Zaloguj się, by zobaczyć współrzędne.
Wysokość: 140 m n.p.m.
 Województwo: Polska > pomorskie
Typ skrzynki: Tradycyjna
Wielkość: Mikro
Status: Gotowa do szukania
Data ukrycia: 03-04-2014
Data utworzenia: 17-04-2014
Data opublikowania: 17-04-2014
Ostatnio zmodyfikowano: 12-03-2017
60x znaleziona
2x nieznaleziona
0 komentarze
watchers 1 obserwatorów
59 odwiedzających
50 x oceniona
Oceniona jako: dobra
5 x rekomendowana
Skrzynka rekomendowana przez: as102, Badzia Gadzia - (BG), elmodemonico, Natasaz, Ogorek
Musisz się zalogować,
aby zobaczyć współrzędne oraz
mapę lokalizacji skrzynki
Atrybuty skrzynki

Można zabrać dzieci  Dostępna dla niepełnosprawnych  Dostępna rowerem  Miejsce historyczne 

Zapoznaj się z opisem atrybutów OC.
Opis PL

Kapliczka "Trzeci upadek" to arcydzieło Józefa Chełmowskiego. Kapliczka wita nas przy wjeździe do jego gospodarstwa. Artysty już nie spotkamy, bo...

Józef Chełmowski (1934-2013) nagle opuścił swój warsztat

 Staram się codziennie myśleć o czymś innym, aby nie stać się nudnym dla siebie i innych.

             Urodził się w Brusach-Jagliach, przysiółku, od którego do centrum Brus są raptem 2 km. Wywodzi się z rodziny gospodarskiej. I dziad i ojciec byli rolnikami. Z rodzeństwa sztukę też nikt się nie parał, tylko on. Nie zdobył szerokiego formalnego wykształcenia. Zaczął naukę w szkole podstawowej w 1941 roku, czyli pod okupacją niemiecką. Zakończył naukę tuż po wojnie, gdy warunki w oświacie były takie jak stan całego naszego kraju. Trafił jednak na nauczyciela, który podrastającemu chłopcu dał możliwość rozwoju swoich dziecięcych pasji twórczych.

 Skólny dał mi na pracach ręcznych wolną wolę, a ja robiłem i malowałem.

             Doświadczenie zawodowe wskazuje na ducha niespokojnego, który szuka swego przeznaczenia. Zaczął od pracy na kolei jako robotnik torowy. W 1948 roku wyjechał na krótko na Śląsk, ale szybko wrócił do pracy na kolei. Po odbyciu służby wojskowej znalazł zatrudnienie w Rejonie Dróg Publicznych w Chojnicach jako laborant przy wyrobie asfaltu. Sprzedał w międzyczasie bilety w bruskim kinie „Sława”. Następnie podjął pracę w Przedsiębiorstwie Produkcji Leśnej „Las” jako stróż i wtedy w wolnych chwilach zaczął rzeźbić. W kawiarence przedsiębiorstwa miał pierwszą wystawę. W 1972 roku wysłał swoje prace na I konkurs „Rzeźba Ludowa Polski Północnej” w Sopocie, gdzie spotkał się został dostrzeżony. I tak się zaczęło… Poświęcił się sztuce.

            To co większości ludzi przemija wraz z urokiem lat młodości, małemu Józefowi zostało na całe życie. Stał się jednak kimś więcej niż ludowym artystą plastykiem, rzeźbiarzem, malarzem. Gdyby tak było, to skończyłby robiąc „ładne rzeczy” dla Cepelii lub wystawiając kram z ptaszkami lub świątkami na wiejskich odpustach.

            Chełmowski był przede wszystkim ludowym myślicielem, ale nie takim chłopem, który uważa, że zjadł wszystkie rozumy i może innych pouczać. Przeciwnie, był w pierwszym spotkaniu z zainteresowanymi jego sztuką małomówny, wolno się „rozkręcał”. Swoją filozofię, swoje przemyślenia wolał wyrażać poprzez sztukę. Słowom nadawał „odświętny” wygląd umieszczając je jako komentarz na swoich obrazach i rzeźbach. Więcej, pisał, a może należałoby powiedzieć malował, księgi, które nawiązując do średniowiecznych inkunabułów zawierały myśli ważne, bo w tamtych czasach pisało się tylko o rzeczach ważnych, zważając na cenę papieru i pergaminu. Te jego malowane książki stały się świadectwem przemyśleń człowieka, który zagłębia się w mechanizm świata, w procesy nim rządzące, który wrażliwy jest na światowe zdarzenia. Ukazują człowieka wrażliwego na los ludzkości, ale przede wszystkim uważnego, który nie żyje z dnia na dzień, ale dla którego zdarzenia z dnia wczorajszego stają się kanwą przemyśleń dnia dzisiejszego i motywem aktywności artystycznej, pisarskiej dnia następnego. Taka jest natura i sposób funkcjonowania ludzi o nastawieniu filozoficznym do świata, a Chełmowski wśród nich wyróżniał się prostota myśli i pięknem ich artystycznej oprawy.

            Gdyby nadać Józefowi naukowy tytuł z racji jego wkładu do myśli ludzkiej, to w pierwszej kolejności należałby mu się stopień z angelologii. Podsumowując jego dzieło życiowe można bez przesady powiedzieć, że naczelne miejsce zajmuje panteon aniołów – odzwierciedlenie świata ziemskiego, obraz idealny, ale przez to uproszczony [Aleksander Jackowski (ur. 1920) – etnograf, historyk sztuki]. Chełmowski anioły rzeźbił, malował, pisał o nich, opowiadał. Anioł aniołowi nie równy, człowiek człowiekowi faktycznie też nie. Droga anielska ku dobru może być projektem takiej ludzkiej drogi. Lubi przedstawiać takie syntezy ludzkich dziejów w kontekście historycznym i eschatologicznym, np. w pracach „Co życie wie o wieczności” oraz „Życie ziemskie w majestacie wszechrzeczy od zarania dziejów do dziś”.

            Chełmowski jako pracownik przedsiębiorstwa „Las” był na co dzień w konfrontacji z techniką. Można tak zostać dobrym mechanikiem, rzemieślnikiem, a on robił grające i otwierające się rzeźby. Jednak i tu dało o sobie znać natura filozoficzna twórcy – zaczął tworzyć maszyny, ale nie tylko maszyny „ziemskie”, pomoc dla ludzkich rąk. Chełmowski tworzy symboliczne mechanizmy świata. Daje w ten sposób wyraz swojej koncepcji kosmologii opartej mechanice ruchu okrężnego, w której cofa się do przedkopernikańskiego geocentryzmu, o wiele lepiej oddaje jego filozofię człowieka bliskiego aniołom. Teologia sfer Nieba Chełmowskiego jest więc nawrotem do geocentryzmu, gdzie nowością z XX-wiecznej astronomii są czarne dziury. Maszyny Chełmowskiego prócz naśladowania mechanizmu nieba pełnia jeszcze jedna rolę. Przykładem może być maszyna zbierająca wodę i wiatr, która symbolicznie ujarzmienia żywioły, tu sztuka łączy się z techniką. A idzie jeszcze dalej. Technika u niego łączy świat doczesny z nadprzyrodzonym, jak w rzeźbie „Boży Internet”. Komputer boski rejestruje i prezentuje ludzkie uczynki, człowiek wyposażony jest w nadajnik. Czasem trudno zakwalifikować obszary jego zainteresować twórczych: czy to technika teologiczna czy może teologia techniczna?

            Chełmowski jest jednym z nielicznych, wybitnych twórców rzeźby politycznej! W swoich rzeźbach komentuje zdarzenia współczesnej cywilizacji, np. 11 września – atak na WTC, 1986 – Czarnobyl. Kapliczka z refleksją o współczesności, o świecie, upadku Polski (Poznań 1956, Gdynia 1970, Gdańsk 1980) to artystyczne podsumowanie procesu dziejowego, który w XX wieku zmienił oblicze Polski.

            Za największe jego osiągnięcie w dziedzinie malarstwa uznaje się „Panoramę Apokalipsy” przedstawiającą jego wizję biblijnego końca świata. Liczy ona aż 55 metrów długości, więc na koniec świata trzeba będzie jeszcze trochę poczekać ... W 1996 roku na Ogólnopolskim Konkursie Malarskim im. Teofila Ociepki w Bydgoszczy otrzymał za „Apokalipsę” Grand Prix. Obecnie to dzieło można oglądać w Muzeum Zachodnio-Kaszubskim w Bytowie.

            Najliczniejsze zbiory jego prac znajdują się w Muzeum Etnograficznym w Toruniu, Muzeum Zachodnio-Kaszubskim w Bytowie, Muzeum Okręgowym im. Leona Wyczółkowskiego w Bydgoszczy, ale Brusy mają coś najcenniejszego – jego warsztat pracy, który jakby zamarł w czasie, w tym momencie, kiedy nagle twórca go opuścił. Ten warsztat powinien żyć nadal twórczością tych, których Chełmowski zainspirował i tych, którzy w jego ślady dopiero ruszą.

            I wreszcie ogród Chełmowskiego – ogród uli i bocianów z figurą św. Marty – patronki ogrodów. A na podwórku patron pszczelarzy – specyficzna kategoria figur podwórkowych.

Źródło: artykuł w biuletynie "Ziemia Zaborska" nr 6/2013 wydawanym przez Zaborskie Towarzystwo Naukowe.

Żona artysty pokaże i oprowadzi po domu, obejściu i ogrodzie przepełnionym działami artysty.

Kesz wciśnięty pomiędzy "głowy" po lewej stronie od kapliczki.

Dodatkowe informacje
Musisz być zalogowany, aby zobaczyć dodatkowe informacje.
Obrazki/zdjęcia
Kapliczka
To tu
Wpisy do logu: znaleziona 60x nieznaleziona 2x komentarz 0x Wszystkie wpisy