"Betonowiec" to potoczna nazwa bardzo znanego mieszkańcom Wrocławia (i zapewne nie tylko im) obiektu, którym jest nigdy nie ukończony kompleks "handlowo-biurowo-parkingowy" położony między ul. Kolejową, Lelewela, Stysia, Bogusławskiego, pl. Rozjezdnym i pl. Zielińskiego.
Jak podaje nieoceniony portal dolny-slask.org.pl:
"Budowa parkingu wielopoziomowego rozpoczęła się na początku roku 2000. Inwestorem oraz głównym wykonawcą była Grupa Jedynka Wrocławska S.A. ("Wrocławska Jedynka"). Budowę przerwano na krótko przed oddaniem stanu surowego w 2001 roku z powodów problemów finansowych firmy, której ostatecznie ogłoszono upadłość 9 sierpnia 2004r. Obecnym właścicielem "szkieletora" jest firma Progress Inwestycje Jedynka Bis, która zamierza realizować inwestycję pod nazwą "Kolejowa Business Point". Do dziś nie wiadomo jednak czy budowa zostanie dokończona czy też szkielet zostanie wyburzony, a w jego miejscu powstanie nowy budynek."
Prawda jest taka, że od 13 lat budynek stoi i niszczeje, ale także przyciąga ludzi do swego surowego wnętrza. Ma to zapewne i dobre i złe strony, kręcą się tam zarówno dzieciaki pijące piwko, jak i członkowie różnorakich subkultur, ludzie uzdolnieni artystycznie, jeżdżący na rowerach i deskorolkach, kloszardzi, alkoholicy, miłośnicy urbexów i ostatnio geocacherzy.
Podczas ponad godzinnej penetracji budynku wraz z keszerem Dżazderem nie napotkaliśmy właściwie żywej duszy, gdzieś mignął nam jakiś skate, ale to tyle :)
____________________________________________________________________________________________
UWAGA ZMIANA ATRYBUTÓW, WIELKOŚCI SKRZYNKI I SPOSOBU UKRYCIA - o6.o4.2o14
W związku z działalnością hołoty, która jak coś zobaczy, to musi dla rozrywki zepsuć, kesz zmienił swą formę. Niestety skrzynka w rozmiarze małym okazała się zbyt widoczna, stąd kesz stał się mikrusem. Po wejściu na górę szukajcie od razu po lewej w samym rogu ściany czarnego loga opencaching i skrótu OC.
Pamiętajcie, że nie zachęcam do łażenia po budynku pełnym niezakrytych otworów, wystających gdzieniegdzie zbrojeń. Każdy zdobywa kesza na własne ryzyko. Warto wybrać się w towarzystwie.