Największy na świecie niekomercyjny serwis geocachingowy
GeoŚcieżki - skupiające wiele keszy
Ponad 1000 GeoŚcieżek w Polsce!
Pełne statystyki, GPXy, wszystko za darmo!
Powiadomienia mailem o nowych keszach i logach
Centrum Obsługi Geokeszera wybierane przez Społeczność
100% funkcjonalności dostępne bezpłatnie
Przyjazne zasady publikacji keszy
Musisz być zalogowany, by wpisywać się do logu i dokonywać operacji na skrzynce.
stats
Zobacz statystykę skrzynki
Zagadkowy Szczecin - OP7767
czyli spacerkiem po mieście
Właściciel: got100
Zaloguj się, by zobaczyć współrzędne.
Wysokość: 30 m n.p.m.
 Województwo: Polska > zachodniopomorskie
Typ skrzynki: Nietypowa
Wielkość: Normalna
Status: Gotowa do szukania
Data ukrycia: 29-11-2013
Data utworzenia: 29-11-2013
Data opublikowania: 29-11-2013
Ostatnio zmodyfikowano: 06-04-2014
40x znaleziona
0x nieznaleziona
15 komentarze
watchers 12 obserwatorów
107 odwiedzających
37 x oceniona
Oceniona jako: znakomita
32 x rekomendowana
Skrzynka rekomendowana przez: Aga&Arek, Agati, aneczka100+JB, aslawniak&jslawniak, azik, borek99, buuka, Ciachol, DamianM_, Dezerter, dulus-y, EasMm, Geogosia, GośkaL, jakskala, jjjtstdpl, kaczix, KoMa69, kotehok, Kredki, kudrirado, MaciekBDG, Mieszko_K, misiek_siersciuch (m_si), misiowa, Molly1 (iwmali), Nelcia, Norbert&Asia, Pipelki, pkpk, Romanas, Szczecinskie_Paszteciki
Musisz się zalogować,
aby zobaczyć współrzędne oraz
mapę lokalizacji skrzynki
Atrybuty skrzynki

Można zabrać dzieci  Dostępna dla niepełnosprawnych 

Zapoznaj się z opisem atrybutów OC.
Opis PL

Są miasta brzydkie i piękne, biedne i bogate, brudne i czyste. Są miasta duże, małe i średnie. Są stare i nowe, ale każde, dosłownie każde z nich ma swoje tajemnice. Szczecin nie jest wyjątkiem, a wręcz przeciwnie – ma ich bez liku. Proponujemy Wam mały spacer, spacer w mickiewiczowskim rytmie – odkryjmy jedną z nich.

 

 

Czarny koń z białą grzywą, wciąż przed siebie patrzy

Idź za jego wzrokiem, a zgadniesz raz dwa trzy

Że się w zebrze zakochał i nie ma tu kantu

A Ty musisz przejść przez nią, by dojść do akantu.

Cegły biało – czerwone omiń pewnym krokiem

Drzew omszałych i bujnych sięgnij śmiałym wzrokiem

A pod światłem raz w lewo, raz w prawo, znów w lewo

I przed Tobą się zjawi już nie jedno drzewo

Ale cała alejka, a na jej początku

Dziwna zielona skrzynka chroniąca porządku.

Ty tę skrzynkę omiń i skup się na sztuce

Wszak godzin moc spędziłeś na ciężkiej nauce

By rozpoznać: tulipan czy też kaczka piękna...

I decyduj się szybko, bo każdy „wymięka”

Przed tym strasznym budynkiem, gdzie front „oszpecony”

Przez groźne i żarłoczne, dziwne maszkarony.

Omiń wejście, bo dalej czeka Cię wytchnienie

Wino i pełne beczki, by zgasić pragnienie.

Wejdź między balkony, podążaj pod nimi

Omiń groźne oblicze z wąsami długimi

Aż tak pospolity drobiazg oko Twe dostrzeże:

Niebieskie urządzenie, co pieniążki bierze.

Podnieś wzrok, bo pod niebem skamieniała para

Cały dom na swych głowach utrzymać się stara

Zerknij tylko na nią, lecz nie zmieniaj strony

Wyjdź na prostą i spojrzyj na piękne balkony

Przejdź koło siedemnastki, tam gdzie ruch kołowy

Zoczysz zapewne rychło skamieniałe głowy

Dziwne nieco, ni woje, ni lwy, ni pierzaki

Z lekka straszne, zaklęte – jakieś ludzio – ptaki

Patrzą prosto przed siebie, Ty idź za ich wzrokiem

Wejdź lekko w okrążenie, a swym bystrym okiem

Sięgnij małego krzaczka, za nim rdzawa śrubka

Stanowi dekorację tyciego ogródka.

Wespół z nią i kotwica śmiało się wygina

Pośród morskich klimatów – to serce Szczecina.

Serce bardzo szczególne z anioły lotnymi

Które nad ziemią frunąc, skrzydłami swoimi

Historii dają świadectwo, czasu minionego

Przenosząc nas do wieku aż dziewiętnastego.

Ty zajrzyj im za plecki, tam dopiero śliczny

Pojawi się detalik architektoniczny.

Chcesz audiencji udzielić, lud pobłogosławić

To miejsce wymarzone by się w księcia bawić.

Wsparciem silnym Ci będą dwaj budowniczowie

Kielnia, koło i księga – warsztat co się zowie!

Po tej krótkiej wycieczce w historii tajniki

Pora już zejść na ziemię, spojrzeć na trawniki.

Tu drzewa młode, subtelne, piękne posadzone

Opieką dobrego cieśli szczodrze otoczone

Wskażą drogi kierunek, a gdy ktoś zapyta:

Czy długi przed nim spacer – odpowie kosmita:

TAK! TAK! – gdy mnie znajdziesz etap zakończony

I miłością historii znowu powiedziony

Miń kolorowe szkiełka, miłe aromaty

Idź gdzie czerwona cegła, poczerniałe kraty

Szukaj orła dumnego, wprost na nieboskłonie

Z skrzydły rozpostartymi, w królewskiej koronie.

Z ciasnych ulic wejdź w przestrzeń i szukaj tabliczek

Takich małych, czerwonych, ilości nie zliczę

Znak to że w owym miejscu, ważne siedzą panie

Ale Ty zmierzaj prosto, wcale nie patrz na nie.

Nie nabierz się na blaski fałszywego świata

Tam tylko zniewolenie i taka sratata

Szukaj bujnej zieleni, podążaj aleją

Pośród liści i ptactwa oczy Twe się śmieją.

Teraz będzie zagadka – bo w tym miejscu próżnia,

Tylko jeden element pięknie się wyróżnia

Jeśli znajdziesz trzy wieńce, włóż je na swą głowę

Tak! Rozwiązanie trudnej zagadki gotowe.

Teraz już będzie z górki, bo znak oczywisty

To słup ogłoszeniowy – brudny on, czy czysty

Swą funkcję pięknie spełni, da Ci informacje

Że w odpowiedni sposób odbierasz narrację.

A tymczasem znów zebra u Twych nóg się ściele

Omiń szklaną pułapkę, pilnuj wież w kościele

A gdy dojdziesz do celu staniesz przy tablicy

Która lekcję historii da Ci na ulicy.

Zwróć oczy ku latarni, oświetli Ci drogę...

I cóż ja Ci tu więcej podpowiedzieć mogę...?

Kilka białych kapturków zostaw z lewej strony

Podążaj tam gdzie cegła i kolor czerwony

I uważaj by gadzior co ohydnie syczy

Nie zaliczył Cię łatwo do swoich zdobyczy

Uciekaj zatem przed nim, skręć w boczną ulicę

Ileż tu ornamentów bogactwa nie zliczę.

Choć łańcuchy Cię będą trzymały przy ziemi

I w miejscu zakotwiczą zęby żelaznymi

Musisz iść, bo ze ściany z miny uważnymi

Patrzą na Ciebie głowy oczy kamiennymi.

Idź, a właściwie biegnij, bliski jesteś celu

Ciekawe! Będziesz pierwszy, czy przed Tobą wielu

Biegło wzdłuż drzew dziewięciu i dalej wzdłuż skweru

A może chcesz być szybciej użyj więc roweru!!!

Wejdź między kolumny, skąd piękne widoki

Raz dwa spojrzyj do góry, to znowu na boki

I poczuj wiatr historii, co stale się zmienia

Zechcesz się cofnąć w czasie? To dotknij kamienia.

 

 

 

Opis:

Kordy wskazują miejsce w którym stał konik. „Usiądź” na jego grzbiecie i gnaj przed siebie w rytm trzynastozgłoskowca. Sama skrzynka całkiem logicznych rozmiarów, schowana i zamaskowana tak, aby nie wyróżniała się za bardzo. W środku trzy certyfikaty – za pierwsze, za drugie i za trzecie miejsce. Dodatkowo przygotowaliśmy kilka certów dla pozostałych znalazców. Powodzenia!  

Prosimy o nie spojlerowanie w logach, miejsca ukrycia kesza. Dziękujemy.

Specjalne podziękowania dla Moniki, bez niej ten kesz nigdy by nie powstał.


Etykieta wpisów: Staraj się nie robić pustych wpisów. Przygotowanie skrzynki zajmuje często bardzo dużo pracy i słowa wdzięczności bądź krytyki są zwykle mile widziane! Nawet zwykłe „dziękuję” wystarczy.

Dodatkowe informacje
Musisz być zalogowany, aby zobaczyć dodatkowe informacje.
Obrazki/zdjęcia
Kiedy tu jeszcze stał, smętnie spoglądał w dal...
Wpisy do logu: znaleziona 40x nieznaleziona 0x komentarz 15x Wszystkie wpisy Pokazuj usunięcia