Mokrzyca Mała to mała wieś.
Był tu kiedyś PGR z chlewikiem.
PGR się skończył ale chlew po nim pozostał.
Zobaczyłem i pomyślałem "ale chlew", idealny na urbeksik.
Jak pomyślałem tak zrobiłem.
Kordy wskazują na okolice wejścia do budowli.
Kesz siedzi w końcówce jednego z koryt.
Nie dość tego: siedzi w butelce po piwie.
Dodatkowo przymaskowany gruzem.
Lokalizacja omarkerowana.
Ale chlewu należy szukać idealnie w środku budowli.
Miejsce suche, zaciszne choć wydaje się mało bezpieczne, zwłaszcza chodzenie po słomie.
Keszyna zawierała w chwili startu logbook, ołówek, fant i zębatego krecika.
Zapraszam na wyspę Wolin.
Dodatkowe informacje:
skrzynka finałowa znajduje się w starym, zniszczonym budynku - niebezpieczeństwo zawalenia, zaczadzenia, połamań, śmierci.