Największy na świecie niekomercyjny serwis geocachingowy
GeoŚcieżki - skupiające wiele keszy
Ponad 1000 GeoŚcieżek w Polsce!
Pełne statystyki, GPXy, wszystko za darmo!
Powiadomienia mailem o nowych keszach i logach
Centrum Obsługi Geokeszera wybierane przez Społeczność
100% funkcjonalności dostępne bezpłatnie
Przyjazne zasady publikacji keszy
Musisz być zalogowany, by wpisywać się do logu i dokonywać operacji na skrzynce.
stats
Zobacz statystykę skrzynki
Ewangelicki Kościół Zbawiciela - OP5BB9
Właściciel: bechem
Zaloguj się, by zobaczyć współrzędne.
Wysokość: 341 m n.p.m.
 Województwo: Polska > dolnośląskie
Typ skrzynki: Tradycyjna
Wielkość: Mała
Status: Zarchiwizowana
Data ukrycia: 21-10-2012
Data utworzenia: 21-10-2012
Data opublikowania: 21-10-2012
Ostatnio zmodyfikowano: 08-03-2021
41x znaleziona
7x nieznaleziona
1 komentarze
watchers 2 obserwatorów
74 odwiedzających
29 x oceniona
Oceniona jako: normalna
1 x rekomendowana
Skrzynka rekomendowana przez: Qbacki
Musisz się zalogować,
aby zobaczyć współrzędne oraz
mapę lokalizacji skrzynki
Atrybuty skrzynki

Można zabrać dzieci  Dostępna rowerem  Szybka skrzynka  Miejsce historyczne 

Zapoznaj się z opisem atrybutów OC.
Opis PL

 
 
 
 

 

Cieplicki kościół Zbawiciela to druga ewangelicka świątynia wzniesiona w tym samym miejscu. Już w grudniu 1741 r. tutejsi luteranie wysłali do, przebywającego wówczas we Wrocławiu, króla pruskiego Fryderyka II von Hohenzollern (1712–1786) swoich deputowanych, aby ci przedłożyli władcy prośbę o przyzwolenie na budowę nowej świątyni w ich rodzinnym mieście. Ukoronowaniem tych zabiegów była wydana dwukrotnie zgoda władcy – 29 grudnia 1741 r. oraz powtórzona 4 stycznia 1742 r. Teraz, kiedy to ewangelicy doświadczyli długo oczekiwanej swobody religijnej, kiedy już nie było potrzeby korzystania z jeleniogórskiego kościoła Łaski, wystawili oni w przeciągu niespełna dwóch, zimowych miesięcy (pomiędzy 20 stycznia i 15 marca, a poświęcony trzy dni później przez jeleniogórskiego diakona Jeremiasa Ketzlera) roku 1742 swój skromny, drewniany dom modlitwy (Bethaus). Stanął on na wydzielonym placu, w dawnym ogrodzie Friedricha Lucasa, otoczonym murem z czterema bramami, wraz z sąsiadującym z nim domem parafialnym (1743–1744), budynkiem szkolnym (1749) oraz założonym tu cmentarzem (poświęconym 21 maja 1744 r.). Pierwszym pastorem gminy luterańskiej – w latach 1742–1747 – był pochodzący z zasłużonej i znanej na tym terenie rodziny Adam Gottfried Thebesius (1714–1747), przedwcześnie zmarły, utalentowany autor pieśni religijnych.

Wraz z bogaceniem się członków gminy luterańskiej, koniunkturą na ich wyroby szklarskie i szlifierskie, coraz większą popularnością tutejszego kurortu, a także świadomością zmian, jakich doświadczała wówczas sztuka śląska, ich ambicje wzrosły niewspółmiernie. To, co do tej pory ich zadawalało, było jakże długo oczekiwanym spełnieniem marzeń o własnej świątyni, teraz już nie było w stanie zaspokoić ambicji. Gdy do tego dodamy jeszcze operatywność, upór i gospodarność (zaoszczędził w ciągu 14 lat posługi bowiem 4000 talarów) Augusta Jacoba Fritze (1734–1804, od 1758 r. jako pastor sprawował opiekę nad gminą cieplicką, a o 1786 r. był inspektorem kościelnym i szkolnym w powiecie jeleniogórskim), to łatwo zrozumieć, iż kolegialnie podjęto decyzję o budowie nowej, okazalszej świątyni. Stała się ona jednym ze znaczących dzieł śląskiej architektury nowożytnej, ciekawym dziełem przełomu i czasów, gdy przebrzmiewa już sztuka baroku, neoklasycyzm powoli zdobywał coraz większe uznanie, a artyści znajdowali upodobanie w ulotnej i subtelnej sztuce rokoka. I taką właśnie jest ta świątynia. W swej architektonicznej formie jeszcze barokowa, z potrzeby dania świadectwa trendom i upodobaniom nowej epoki – neoklasycystyczna, a w swej witalności i radości detalu – rokokowa.

Wzniesiona w ciągu trzech lat (od 1774 r. do uroczystej konsekracji w Święto Reformacji 31 października 1777 r.) według projektu architekta i mistrza murarskiego z Jeleniej Góry niejakiego Demusa, przy udziale jeleniogórskiego cieśli Bredowa. 6 września 1776 r. na placu budowy miała miejsce katastrofa, w wyniku której zawaliła się wieża. Trzeba było ją wznosić od nowa, a zadania tego podjął się mistrza murarski Liebusch. Po ukończeniu prac w 1779 r. na wieży zamontowano nowy zegar z czterema cyferblatami autorstwa mistrza Beckera z Wlenia oraz zawieszono trzy dzwony odlane w 1774 r. przez ludwisarza Johanna Ehrenfrieda Seiferta w Jeleniej Górze, a pochodzące jeszcze ze starego, drewnianego kościoła. Jako zwieńczenie hełmu wieży, wykonanego przez czeskiego mistrza Kroloba, umieszczono pozłacaną gałkę oraz krzyż, które to wyszły spod rąk mistrza Beer z Jeleniej Góry.

Kościół Zbawiciela to masywna budowla na rzucie prostokąta, którego ściany podłużne akcentowane są szerokimi trójbocznymi ryzalitami. Od zachodu dostawiona trójkondygnacyjna wieża na rzucie kwadratu zwieńczona jest ośmiobocznym hełmem z latarnią. We wnętrzu przekrytym pozorną kopuła dominują dwie kondygnacje wspartych na filarach empor, pokrytych skromną dekoracją snycerską.

W 1790 r. nieznany fundator obdarował kościół wspaniałym kielichem, wtedy też wreszcie pomalowano do tej pory bezbarwne drewniane ławki oraz balustrady empor na kolor biały, rozpoczęto też pokrywanie polichromią ołtarza i ambony (tę ponownie pomalowano w 1809 r.). W 1792 r., z okazji 50-lecia wybudowania pierwszego kościoła cieplickiego dokonano remontu w dalszym ciągu „doposażanej” nowej świątyni i wzbogacono ją o pamiątkową polichromię umieszczoną w zachodniej części kościoła z przedstawieniem Alegorii Wiary, to jest niewiasty dzierżącej w reku kielich oraz wspierającej się o krzyż, którego fundamentem czy też opoką jest Ewangelia. Towarzyszą jej ukazane pod postacią putti trzymających stosowne atrybuty personifikacje dwóch kolejnych Cnót Teologalnych – Nadziei (z kotwicą) oraz Miłości (z sercem). Z czasem we wnętrzu tym pojawiły się nowe obiekty – 12 listopada 1814 r. cieplicki farbiarz Immanuel Benjamin John podarował portret zwycięzcy nad wojskami napoleońskimi feldmarszałka Gebharda Leberechta Blüchera von Wahlstatt, a dwa lata później Gottlieb Grüttner przekazał cenną podobiznę króla pruskiego Fryderyka II, dzieło pochodzące zapewne z warsztatu Antoine'a Pesné (1683–1757). Te dwa obrazy, podobnie jak portret pastora Thebesiusa oraz ufundowany w 1817 r. przez sześć pobożnych niewiast z Cieplic i Malinnika (dzisiaj jest to niestety tylko nieudolna kopia skradzionego obrazu, ale w oryginalnej neoklasycystycznej ramie) znajdują się obecnie w budynku plebanii. W kościele pozostał namalowany w 1817 r. przez szlifierza szkła i kamieni Müllera i podarowany przez tego cieplickiego rzemieślnika portret dr. Marcina Lutra.

Na wyposażenie kościoła, głównie o rokokowo-klasycystycznych cechach stylowych, składa się rozbudowany ołtarz architektoniczny, organy oraz ambona i chrzcielnica. Ten pierwszy wykonał w 1777 r. Heinrich Wagner, któremu pomagał H. Weidlich z Jeleniej Góry oraz stolarz Aust. Zdobią go pełnoplastyczne figury Apostołów Piotra i Pawła oraz Marii i Jana Ewangelisty. Niegdyś w jego centrum znajdował się krucyfiks (zawieszony dzisiaj przy wejściu na wieżę kościoła), a obecnie obraz przedstawiający Błogosławiącego Chrystusa trzymającego otwartą Biblią, w której przeczytać można słowa z Ewangelii św. Jana: „Ich bin der Weg, die Wahrheit und das Leben” / „Ja jestem Drogą, Prawdą i Życiem” (J 14,16). Dzieło to namalował w Rzymie w 1870 r. Johann Eduard Ihlée (1812–1885).

Ponad ołtarzem – w którego zwieńczeniu zawarta jest grupa rzeźbiarska przedstawiająca Chrystusa zmartwychwstałego w otoczeniu aniołów – umieszczony jest rozbudowany prospekt organowy wykonany przez tego samego rzeźbiarza Wagnera i stolarza Exnera z Malinnika (dzisiaj już w obrębie Cieplic) w 1777 r. i zaopatrzony pierwotnie w instrument przez Johanna Gottlieba Meinerta (1725–1812) z Wlenia, a następnie wymieniony na organy (Opus 150) autorstwa Gustava Heinze z Żar z 1927 r. (konserwowane w latach 2001–2002 przez firmę Groß & Soldan z Waditz koło Bautzen). W 1794 r. prospekt organowy uzyskał nową polichromię. Zapewne także wówczas umieszczono na nim herb Johanna Nepomucka von Schaffgotsch (1732–1808), który jako patron świątyni i właściciel majątku cieplickiego sfinansował te prace.

Ambona z koszem o kielichowym wykroju, z płaskorzeźbami przedstawiającymi Ewangelistów i bogato zdobionym baldachimem z grupą Zmartwychwstania wykonana została w tym samym roku co ołtarz, i przez tych sam artystów, tj. Wagnera i Exnera. Z kolei chrzcielnica pochodzi z pierwszego, drewnianego kościoła cieplickiego i datowana jest na rok 1742.

Ileż uroku dodają temu wnętrzu wspaniałe lustrzane kinkiety oraz wykonane ze szkła świeczniki zwane pająkami (sześć sztuk z ok. 1800, 1809 r. i ok 1850 r.), z których te najmłodsze pochodzą zapewne z huty Józefina(dzisiejsza Julia) w Szklarskiej Porębie; jednorodne i stylistycznie pasujące do pozostałych elementów wyposażenia ławki (na nich oraz tych umieszczonych na emporach mogło zasiąść 1200 osób) z jakże malowniczo prezentującymi się „szafkami” na śpiewniki (zdobiące je malowane dekoracje kwiatowe, prawie że o ludowym charakterze, pochodzą głównie z 1 połowy XIX w.); służące do przeprowadzenia kwesty sakwy z dzwoneczkami na długich pałąkach (tzw. Klingelbeutel) czy też tak ostentacyjne głoszące hołd królowi pruskiemu nawet drobne elementy, jak chociażby rokokowy zamek drzwiowy, który na wieku swej kasety posiada zwieńczony koroną wytłoczony monogram FR (Fridericus Rex). Zresztą tych rokokowych, jakże pomysłowych motywów znajdziemy tutaj jeszcze sporo – wystarczy przypatrzeć się nie tylko zdobieniom ambony, ołtarza lub prospektu organowego, ale nawet tak wydawało by się drugorzędnym elementom, jak drewniana skarbonka, drzwi prowadzące do zakrystii lub podniebie pozornej kopuły nakrywającej wnętrze kościoła.

Dzisiaj kościół Zbawiciela, a tę nazwę nosi od 4 czerwca 1994 r., jest w przededniu wielkich prac konserwatorskich. Tutejsza społeczność ewangelicka oraz ks. proboszcz Sebastian Kozieł podjęli się niezwykle ambitnego zadania. Przywrócenie tego wartościowego zabytku sztuki rokoka i wczesnego neoklasycyzmu do staniu jego dawnej świetności będzie wspaniałym osiągnięciem. Na miarę wielkiego znaczenia luteran i ich konfesji dla historii i współczesności tej wyjątkowej karkonoskiej krainy.

 

dr Piotr Oszczanowski

Teskt z ksiązki:  Ewangelickie Kościoły na Śląsku

 
 
 
 
Obrazki/zdjęcia
Informacja o cmentarzu