Rezerwat przyrody Woronikówka jest położony na północno-zachodnich stokach góry Woronikówka (nazywanej też Walter, od pseudonimu pewnego generała, który zginął u jego podnóży), a konkretnie na jej bocznym, nższym szczycie o wysokości 806m. Rezerwat został utworzony w 1989 roku w celu ochrony naturalnego stanowiska cisa pospolitego, który jest objęty ochroną gatunkową... tutaj warto dodać, że cis pospolity, jest nadłużej chronioną rośliną w Polsce, bowiem już od 1423 na mocy statutu wareckiego wydanego przez Władysława Jagiełłę. Z cisa wyrabiano doskonałej jakości łuki i eksport drewna cisowego mógł doprowadzić do jego wyginięcia. W rezerwacie naliczono 235 sztuk cisa w formie drzewiastej i krzewiastej.
Ponadto w rezerwacie mamy piękny las - jaworzynę karpacką i starodrzew bukowo-jodłowy z pomnikowymi drzewami. Oprócz cisa występuje tu także kilka innych chronionych roślin: lilia złotogłów, storczyk męski, wawrzynek wilczełyko, parzydło leśne, języcznik zwyczajny. Warto się rozglądać, bo można też wypatrzeć tutaj ślady okopów i ziemianek z I wojny światowej, a ja znalazłem pocisk karabinowy wystający ze zwalonego, próchniejącego drzewa.
Ze szlaku turystycznego, z wierzchołka Woronikówki wgłąb rezerwatu prowadzi ścieżka przyrodnicza. Drogowskazu nie da się przegapić, ale potem część znaków jest słabo widoczna. Kończy się ona na tym bocznym szczycie tablicą informacyjną i niemal pionową skarpą (więc proszę się nie rozpędzać). Ten szczyt jest malowniczym miejscem, idealnym na postój, czy nawet piknik i właśnie tuż przed nim, przy ścieżce ukryłem skrzynkę.