PKP w 2009 roku wpadło na słuszny pomysł zmodernizowania dworca i okolicy. Tak więc za 160 mln euro prywatny Inwestor (przy współudziale PKP) wybudował w naszym mieście piękną konstrukcję. Prace rozpoczęto w maju 2011, w styczniu 2012 obiekt jeszcze nie był zadaszony, 29 maja 2012 o godzinie 16 wpuszczono pierwszych pasażerów. 7000 m2 powierzchni, wielki przeszklony dach i... kolorowe toalety. :)
W rzeczywistości ta inwestycja jest tylko częścią większej, mianowicie Zintegrowanego Centrum Komunikacyjnego W Poznaniu, czyli dworce PKP i PKS, PeSTka, parking na 1000+ samochodów i wyciągarka "keszu" w postaci Galerii handlowej. Wszystko w jednym. Czy można zmarnować taką okazję na kesza?
Po wstępnych oględzinach dworca - zonk. Nie ma jak schować skrzynki. Ochrona, kamery i setki ludzi.
Wprawne oko eksperta wypatrzyło miejsce, jedno jedyne miejsce w hali głównej, tak proste, że skuteczne. Poza zasięgiem kamer, w końcu nie chcemy alarmu antyterrorystycznego, umotywowanego dziwnym zachowaniem i zaglądaniem we wszystkie dziury, prawda?
Problem masy ludzi i Ochrony niestety zostaje.
Dysponując współrzędnymi dostajecie się do holu głównego dworca. Pomyślcie o schodach, wcześniej zerknijcie na zdjęcia "skrzynka patrzy", dodajcie doświadczenie wzrokowo keszerskie i dopiero przystępujcie do zadania. (po zlokalizowaniu obszaru działań zalecamy schować aparaty GPS z widoku)
Z powyższymi danymi, nie jest trudno zlokalizować skrzynkę bez podchodzenia do skrytki, jednak jest to skrzynka EKSTREMALNIE TRUDNA DO PODJĘCIA!!!
Zapraszamy, tylko tych, którzy w niezauważalny sposób, szybko i pewnie (jednocześnie naturalnie się zachowując), potrafią wyjąć ją z czeluści, na tyle cierpliwych, aby odczekać tyle ile trzeba przed podjęciem. Podjęcie skrzynki NIE wiąże się: z chowaniem po kątach, przebywaniem w miejscach niedostępnych legalnie, ze schylaniem się, podskakiwaniem, z dziwnymi pozami etc.
Ponieważ pozostałe obszary znajdują się pod kontrolą kamer (ten tylko na widoku ludzi), operacji otwierania pojemnika oraz dokonywania wpisu należy dokonać w całkowicie odrębnym miejscu - inny poziom, perony, może obiekty gastronomii?
Powtórzmy, na podstawie wskazówek, skrytkę można jednoznacznie zlokalizować, a podjąć tylko mając 100% pewności na sukces. Operacji odwrotnej należy dokonywać z równą dyskrecją. W przypadku nietrafienia "ręką w pojemnik", radzimy spokojnie oddalić się i zajrzeć kiedy indziej.
Zakłada się, że poszukujący wcześniej, z sukcesem, podjął znakomite sąsiednie skrzynki:
OP3C15 póki dworca nam nie zamkną!
OP38C3 czyli widziane z poziomu peronu!
OP4629 w ramach cyklu (Nie)zapomniane zwycięstwo
W pojemniku o długości >10 cm,
znalazło się miejsce na logbook i certyfikaty, po wyjęciu których, będzie miejsce na ołówek oraz drobne fanty.
Zmiany: Od 5 czerwca na Dworcu nowe utrudnienie, na czas Euro, postawiono stoisko , sprzedający mają skrytkę przed oczami.