Największy na świecie niekomercyjny serwis geocachingowy
GeoŚcieżki - skupiające wiele keszy
Ponad 1000 GeoŚcieżek w Polsce!
Pełne statystyki, GPXy, wszystko za darmo!
Powiadomienia mailem o nowych keszach i logach
Centrum Obsługi Geokeszera wybierane przez Społeczność
100% funkcjonalności dostępne bezpłatnie
Przyjazne zasady publikacji keszy
Musisz być zalogowany, by wpisywać się do logu i dokonywać operacji na skrzynce.
stats
Zobacz statystykę skrzynki
Pomnik rozstrzelanych - OP4CAE
miejsca pamięci rozstrzelanych przez hitlerowców w latach 1939-1944
Właściciel: uziel75
Zaloguj się, by zobaczyć współrzędne.
Wysokość: 105 m n.p.m.
 Województwo: Polska > wielkopolskie
Typ skrzynki: Multicache
Wielkość: Mała
Status: Gotowa do szukania
Data ukrycia: 10-04-2012
Data utworzenia: 13-04-2012
Data opublikowania: 13-04-2012
Ostatnio zmodyfikowano: 11-05-2012
16x znaleziona
1x nieznaleziona
3 komentarze
watchers 6 obserwatorów
46 odwiedzających
12 x oceniona
Oceniona jako: znakomita
1 x rekomendowana
Skrzynka rekomendowana przez: Kudlaty_Jas
Musisz się zalogować,
aby zobaczyć współrzędne oraz
mapę lokalizacji skrzynki
Atrybuty skrzynki

Można zabrać dzieci  Dostępna rowerem  Weź coś do pisania  Umiejscowiona na łonie natury, lasy, góry itp  Miejsce historyczne 

Zapoznaj się z opisem atrybutów OC.
Opis PL

Istnieją we Wrześni 3 miejsca pamięci związane z rozstrzelaniami rodaków dokonanymi przez najeźdźców hitlerowskich w latach 1939-1944. Dwa z nich znajdują się we wrzesińskim lesie Dębina, gdzie dokonywano egzekucji. Według przybliżonych szacunków życie straciło tam ponad 70 osób. Egzekucje hitlerowcy przeprowadzali od połowy listopada 1939 przynajmniej w trzech turach.

W listopadzie 1945 roku w Dębinie odbyła się ekshumacja rozstrzelanych, na Rynku odprawiono uroczystość pogrzebową, po czym ciała pochowano ponownie - na cmentarzu przy ul. Gnieźnieńskiej.

Dopiero 12 lat później, w 1957 roku, staraniem Związku Bojowników o Wolność i Demokrację, postawiono w miejscu egzekucji symboliczny pomnik. Ciekawostką jest literówka w dość kulawo sformułowanym tekście, wyrytym na nim. Pomnik nie był szczególnie czczony, nie odprawiano przy nim mszy, nie grano hymnów. Byłby zaniedbany już w latach 60., gdyby nie opieka mieszkającej nieopodal rodziny Niklasiewiczów. Zapomniany przez lata, paradoksalnie ożył, gdy w jego pobliżu, przy starej E8, wybudowano plac do kołowania dla lądujących w potrzebie samolotów. Wojskowe maszyny siadały tam ledwie kilka razy, za to kierowcy zatrzymywali się na placu nagminnie. Nie zawsze dla odpoczynku, nigdy dla minuty refleksji. Miejsce upatrzyły sobie przedstawicielki najstarszego zawodu świata. 
Sytuacja zmieniła się diametralnie, gdy wybudowano autostradę. Postawiony płot przycisnął pomnik do ściany lasu. Zrobiło się trochę czyściej, ale i tak do teraz leży tam sporo starych śmieci...

Trzecie miejsce pamięci znajduje się na cmentarzu i to właśnie tutaj - do mogiły - prowadzą współrzędne, ale można do niej trafić również po przeanalizowaniu planu cmentarza (przy wejściu od ul. Gnieźnieńskiej) i odszukaniu grobu ofiar z lat 1939-1944. Jednak próżno szukać tutaj skrzynki. Trzeba przyjrzeć się mogile i policzyć ilość betonowych samodzielnych słupków otaczających ją i liczbę tę podstawić w odpowiednim miejscu do poniższych współrzędnych. Otrzymamy w ten sposób współrzędne drugiego punktu - czyli pierwszego pomnika w Dębinie.

N 52°(8 + ilość_słupków),817'    E 17°35,218'

 Gdy dotrzemy do pomnika, przyjrzyjmy się ścianie za pomnikiem. Składa się z trzech części. W dwóch z nich, mających ten sam kolor, rzucają się w oczy elementy, które najwyraźniej do tej ściany nie pasują. Trzeba je policzyć i łączną ich ilość podstawić do poniższych współrzędnych (w miejsce X), które zaprowadzą nas do drugiego pomnika, a dokładniej - kilka metrów od niego, do miejsca ukrycia skrzynki.

N 52°18,321'    E 17°36,(92.8 * X)'

O ile miejsce pierwsze i drugie jest dostępne w każdy sposób - zarówno pieszo, jak i rowerem czy samochodem (również dla niepełnosprawnych), o tyle trzecia lokalizacja - finałowa - jest dostępna tylko pieszo lub rowerem, gdyż trzeba zapuścić się dość głęboko w las, mimo że sama skrzynka znajduje się na skraju lasu, przy autostradzie. Jednak od strony autostrady nie da się jej zdobyć, bo jest odgrodzona od lasu stalową siatką. Wspomniany dostęp od strony lasu jest w okresie późnowiosennym i letnim tym bardziej utrudniony, że ostatni fragment drogi dojazdowej, a właściwie już ścieżki, mocno zarasta roślinnością. Sprawia to, że miejsce ukrycia jest raczej bezludne, więc można w spokoju podjąć kesza, który ukryty jest pod jednym z drzew (mogą być przydatne rękawiczki, jeśli będzie po opadach).

Obecnie do szukania skrzynki zalecam założenie długich spodni, bo droga do skrzynki porośnięta jest pokrzywami.

Wpółrzędne wyznaczone zostały z dokładnością do 5 metrów. Kesz to mały pojemnik (ok 300 ml). Zawiera logbook, ołówek, 4 fanty - smycz, laskę cynamonu, kulkę szklaną i kamień świecący w ciemności oraz certyfikaty dla trzech pierwszych znalazców.

Dodatkowe informacje
Musisz być zalogowany, aby zobaczyć dodatkowe informacje.
Obrazki/zdjęcia
Pierwszy punkt
Drugi punkt
Pomnik przy skrzynce
Pod tym drzewem