Kaplica Górska - Bedekkk - Geocaching Opencaching Polska

OPENCACHING.pl

Największy na świecie niekomercyjny serwis geocachingowy

GeoŚcieżki - skupiające wiele keszy

Ponad 1000 GeoŚcieżek w Polsce!

Pełne statystyki, GPXy, wszystko za darmo!

Powiadomienia mailem o nowych keszach i logach

Centrum Obsługi Geokeszera wybierane przez Społeczność

100% funkcjonalności dostępne bezpłatnie

Przyjazne zasady publikacji keszy

Toon cache statistieken

Kaplica Górska - Bedekkk - OP43D9

Górska Kaplica Matki Bożej Płaczącej

Eigenaar: Bedekkk

Hoogte: 482 meter NAP

Provincie: Polen > dolnośląskie

Cache soort: Traditionele Cache

Grootte: Groot

Status: Kan gezocht worden

Tijd: 1:30 h

Lengte: n/b

Geplaatst op: 05-11-2011

Gemaakt op: 06-11-2011

Gepubliceerd op: 06-11-2011

Laatste verandering: 02-05-2013

70x Gevonden

1x Niet gevonden

0 Opmerkingen

2 Volgers

57 x Bekeken

38 x Gewaardeerd

Beoordeeld als: goed

1 x Aanbevolen

Deze cache is aanbevolen door: baloniarz

GeoKrety historie

Om de coördinaten en de kaart te zien
van de caches
moet men ingelogd zijn

Cache attributen

Go geocaching with children Bike One-minute cache Nature Monumental place Access only by walk

Lees ook het Opencaching attributen beschrijving artikel.

Beschrijving PL

PROSZĘ PRZECZYTAĆ INFORMACJĘ DOT. KESZA

-----------------------------------------

"Historia głosi, że w 1400 r. na tej górze (582 m) słychać było płacz i niewieście szlochanie. Zaciekawieni ludzie poszli zobaczyć kto płacze. Zobaczyli Matkę Bożą siedzącą na kamieniu i i płaczącą nad nieszczęściami, jakie miały spaść na Ziemię Śląską. Po pewnym czasie Matka Boża uniosła się w górę i znikła pozostawiając na skale ślad rąk i stóp.

O owych śladach mówią nie tylko źródła katolickie. Pastor protestancki Aurelius w książce "Glaciographia" wyd. w 1625r. pisze, że gdy w 1608 r. udał się na Bardzką Górę, kamień był jeszcze cały i widać było na nim znaki przypominające ludzkie ręce i stopy. Potem liczni pielgrzymi kamień ów cały połupali biorąc cząstki do domów na pamiątkę.

Na miejscu objawień w 1619 r. wybudowano tę kaplicę. Znajdujący się w kaplicy ołtarz stoi w miejscu owych śladów.

Obecna "stopka" Matki Bożej za kaplicą nie jest śladem oryginalnym, jest zrobiona później, by tamte znaki przypominała.

Kaplicę licznie nawiedzają pielgrzymi i turyści.

W okresie letnim (od I niedzieli maja do ostatniej września) w każdą niedzielę o godz. 11.00 odprawia się Msza Św.

Cuda i łaski, jakich tu wierni doznają, świadczą, że miejsce to jest pod szczególną opieką Matki Bożej."

-----------------------------------------

Ze względu na duży rozmiar oraz kształt pojemnika, ryzyko przypadkowego znalezienia przez turystów i pielgrzynów, jak i fakt, iż czynniki naturalne panujące w górach mogły by bardzo utrudniać odnalezienie kesza - założenie go w tym miejscu w takiej formie aby przetrwał, nie było wcale takie proste jak by się wydawało. Idealne, charakterystyczne miejsca niestety nie gwarantowały pewnego schronienia o czym świadczyły śmieci pozostawione ( no k***a masakra ... ) przez NIEWYCHOWANE BYDŁO ... !!! Ogrom liści też pewnie ukrył przede mną jakiś ciekawy schowek ale finalnie po długich poszukiwaniach kesz znalazł swoje miejsce.

(Gdyby był problem z kordami to proszę o info i ew. poprawkę na prv pierwszego znalazcę)

Kesz na starcie zawiera :

Logbook + pisadło, certyfikaty x 3, fanty na wymianę oraz Bedekkkowe krety.

ABY WYDOBYĆ POJEMNIK NAJLEPIEJ UNIEŚĆ DELIKATNIE CHWYTAJĄC ZA "WLOT" I W TEN SAM SPOSÓB ODŁOŻYĆ, NIE WYCIĄGAĆ I NIE WPYCHAĆ ODKŁADAJĄC NA SIŁĘ...

!!!! Bardzo proszę o dokładne maskowanie i uwagę przy podejmowaniu aby nie zdradzić miejsca niewtajemniczonym. Pamiętajmy, że skoro my kogoś nie widzimy nie znaczy, że nie jesteśmy widziani. !!!

Właściwe miejsce charakteryzuje się kamieniem u "wlotu"