Największy na świecie niekomercyjny serwis geocachingowy
GeoŚcieżki - skupiające wiele keszy
Ponad 1000 GeoŚcieżek w Polsce!
Pełne statystyki, GPXy, wszystko za darmo!
Powiadomienia mailem o nowych keszach i logach
Centrum Obsługi Geokeszera wybierane przez Społeczność
100% funkcjonalności dostępne bezpłatnie
Przyjazne zasady publikacji keszy
Musisz być zalogowany, by wpisywać się do logu i dokonywać operacji na skrzynce.
stats
Zobacz statystykę skrzynki
Radiostacja Kontrwywiadu - reaktywacja. - OP4399
Bo bunkry są fajne ;-)
Właściciel: Ranwers
Zaloguj się, by zobaczyć współrzędne.
Wysokość: 103 m n.p.m.
 Województwo: Polska > mazowieckie
Typ skrzynki: Nietypowa
Wielkość: Normalna
Status: Zarchiwizowana
Data ukrycia: 05-11-2011
Data utworzenia: 06-11-2011
Data opublikowania: 06-11-2011
Ostatnio zmodyfikowano: 26-04-2014
33x znaleziona
0x nieznaleziona
12 komentarze
watchers 11 obserwatorów
49 odwiedzających
26 x oceniona
Oceniona jako: znakomita
22 x rekomendowana
Skrzynka rekomendowana przez: Alf/red/, B&A, Bartosh, czarkowaty, EB13, elmuSSo, etna&mars, glaeken, K@M@, kubanczyk, lost&found, MaciekB, michael50, Michu4000, nonamed, pczek, qzder, Robcon, vilkolak, zaxir, Zeratul, zwirek2201
Musisz się zalogować,
aby zobaczyć współrzędne oraz
mapę lokalizacji skrzynki
Atrybuty skrzynki

Skrzynka niebezpieczna  Potrzebna latarka  Miejsce historyczne 

Zapoznaj się z opisem atrybutów OC.
Opis PL

Skrzynka reaktywowana przez Wredną Bestię, Ranwersa, WithinBacardi oraz Vangelisę. Poprzednio znajdował się tutaj kesz założony przez Bio_5, a jak wiadomo fajny bunkier nie może zostać bez kesza Cool

Zdobycie tego kesza jest niebezpieczne, planując go podejmujesz świadomie ryzyko! Budynek od dawna nie był konserwowany a droga nie jest prosta! Istnieje ryzyko upadku z wysokości! W budynku część najniższego poziomu jest zalana wodą i/lub ropą a włazy nie są niczym zabezpieczone! Poszukiwania w co najmniej 2 osoby to bardzo mądra decyzja! Brak zasięgu GSM!

O obiekcie:

Kesz zamieszkał w bunkrze znajdującym się pod sztucznym wzgórzem wysokim na kilkanaście metrów. Pod warstwą ziemi znajdują się tysiące ton betonu grubego na kilka metrów. O obecności bunkra świadczy tylko kilka szybów służących jako czerpnie powietrza do chłodzenia urządzeń radiostacji. Są one także wejściem do systemu wielopoziomowych tuneli ciągnących się setkami metrów przez cały kompleks.

Radiostacja obsługiwała ambasady, statki dalekomorskie, Polską Agencję Prasową. Była również wykorzystywana przez wywiad oraz kontrwywiad - to właśnie dla tych służb zawsze były gotowe dwa nadajniki rezerwowe, dzięki którym można było zawsze nadawać.

W czasie stanu wojennego radiostacja zagłuszała również radio Wolna Europa

Na terenie wciąż sterczą słupy, którymi szły tak zwane linie fiderowe doprowadzające sygnał o mocy 15 kW do anten. Poza wysokim napięciem miały również dużą częstotliwość w przedziale od 4 do 23 kHz. Wokół schronu z ziemi wystają odsłonięte rury, którymi cysterny dostarczały ropę do zbiorników znajdujących się w niższych poziomach bunkra. Ropa zasilała potężny okrętowy silnik diesla o mocy 550 kW. Nieekranowane kable generowały ogromne pole elektromagnetyczne, które było szkodliwe dla zdrowia. Dlatego też pracownicy często wychodzili na zewnątrz. Do tej pory wielu z nich cierpi na dolegliwości słuchu i zaburzenia błędnika.

Na olbrzymim terenie widać ciągle wycinki w kształcie rombów. To tutaj znajdowały się główne maszty. Zostały one zdemontowane w 2002 r. Na terenie znajduje się też niewielki bunkier pod stacją energetyczną, w którym znajdowały się dwa generatory o mocy 800 kW

 

Droga do skrzynki:

Wchodzimy w głąb obiektu. Po lewej stronie, za pancernymi, gazoszczelnymi drzwiami, których jeszcze nie zdążyli rozkraść złomiarze, znajdowało się pomieszczenie socjalne, w którym pracownicy mogli przenocować. Co ciekawe drzwi pomieszczenia zamykane są tylko od zewnątrz. Dalej dochodzimy do szybu windy, obecnie co prawda zabezpieczonego deskami, ale nie wiadomo ile ta konstrukcja się uchowa. Skręcamy w prawą stronę do olbrzymiej sali, w której znajdowały się nadajniki i fidery wychodzące przez sufit. W ścianach znajdują się wejścia do systemów chłodzących. Tutaj umieszczone były również agregaty filtrujące powietrze.

Schodzimy na niższy poziom. Wszędzie widać dzieło złomiarzy, zdemontowane elementy metalowe, zerwane z podłogi kraty odsłaniają niebezpieczne zapadnie do niższego, w większości zalanego, poziomu. Po mijanych po drodze rozdzielniach, gdzie znajdowały się kwasowe akumulatory niestety nie pozostał żaden ślad. Dochodzimy do wielkiego pomieszczenia, w którym znajdował się główny agregat i zbiornik oleju. W podłodze zieje ogromna dziura, w której widać wnętrze zalane wodą. Pomieszczenie hydroforni jest zamknięte, aby uchronić je przed złomiarzami, bowiem urządzenia z bunkra wciąż zasilają obiekt w Radiówku.

Wysoko, na wschodniej ścianie widzimy wejście do korytarza wentylacyjnego - idąc nim trafimy na niewielkie pomieszczenie techniczne, gdzie zamieszkał kesz.

Uwagi praktyczne:

Decydując się na podjęcie tego kesza decydujesz się na eksplorację opuszczonego i niekonserwowanego budynku. Oznacza to, że czyhają na Ciebie różne niebezpieczeństwa. Zastanów się, czy ten kesz jest dla Ciebie, nie podejmuj niepotrzebnego ryzyka!

W skrzynce na dobry początek znajdują się:
Nie na wymianę:

  1. Logbook ozdobiony logiem teamu założycielskiego
  2. Długopis oraz Ołówek (dla tradycjonalistów:P)
Na wymianę:
  1. Ładne muszle
  2. kilka łusek LR.22

Dla pierwszych:

Na pierwszych trzech pełnoletnich! znalazców w ramach nagrody/zachęty/certyfikatu czekają Żuberki ;).

Powodzenia!

Fragmenty zaczerpnięte z "Najtajniejszy bunkier świata" - Wiktor Lach (Tygodnik Kulturalny).
Dodatkowe informacje
Musisz być zalogowany, aby zobaczyć dodatkowe informacje.
Obrazki/zdjęcia
Sala po generatorze
Uważaj, patrz pod nogi
W drodze do kesza
Ignoruj zakazy
Kesz
Pozostałości
Pozostałości
Tam idź po kesza
To nie tu, ale i tak jesteś bardzo blisko ;-)
To widzi niezamaskowany kesz ;-)