Nieopodal dworu w Starej Hańczy znajduje się ukryty w krzakach cmentarzyk. Mało kto o nim wie, jest odwiedzany też nie często, chociaż resztki zniczy można znaleźć. Groby nie mają krzyży, przypominają natomiast urny z prochami. Jest tu pochowany m.in. były właściciel dóbr w Starej Hańczy - Antoni Tchorzewski.
Miejsce na pewno warte odwiedzenia.
Proszę o wierne odkładanie pudełka. Wiem, że może to nie być łatwe, ale proszę.