Poniważ skrzynka nicrama o tej samej nazwie, która była kiedyś w tym miejscu, została zarchiwizowana, zajeliśmy miejscówkę. Jest tu urokliwa kapliczka poświęcona rowerzystom, czyli nam też, bo kochamy nasze dwa kółka. Zapraszamy do szukania nie tylko rowerzystów.

"Przy leśnej drodze prowadzącej z Karczewa do Anielina, za mostkiem, stoi drewniana kapliczka Chrystusa Frasobliwego. Ufundowali ją rowerzyści, jako dar dla wszystkich, którzy odwiedzają las, szukając w nim wyciszenia.

Pomysł na wybudowanie kapliczki w lesie narodził się półtora miesiąca temu w głowie pana Szczepana Zakrzewskiego z Karczewa, który nakłonił do tego przedsięwzięcia innych rowerzystów, spośród których utworzyła się grupa kilkunastu fundatorów. Najważniejszym motywem, jakim się kierowali, było uświęcenie lasu, który uważają za najlepsze miejsce do wypoczynku i za najlepszego “lekarza” – gdyż wielu spośród nich znalazło tam nie tylko ukojenie, ale też uzdrowienie z różnych fizycznych dolegliwości. - Las zasługuje na miano “świątyni zdrowia” – mówi pan Zakrzewski - tak więc wypadało taką kapliczkę w nim postawić. Była to akcja spontaniczna, kierowana sercem. Fundatorzy leśnej figurki Chrystusa nie należą do żadnej organizacji – poznali się na wycieczkach rowerowych. Niektórzy, o ile pozwala na to pogoda, pokonują codziennie kilkadziesiąt kilometrów. Pochodzą z różnych okolic, nie tylko z Karczewa. Większość z nich przekroczyła już tzw. wiek dojrzały, ale zapału do aktywnego wypoczynku i pomysłów wciąż przybywa. W krótkim czasie zebrali potrzebne fundusze do postawienia kapliczki. Poprzez znajomości dotarli do rzeźbiarza z Góry Kalwarii, pana Stefana Lisowskiego, tworzącego głównie na potrzeby skansenów. Poprosili artystę o wykonanie rzeźby na wzór tradycyjnych polskich świątków – figury Chrystusa Frasobliwego – jako najbardziej popularnego motywu rzeźby ludowej (rowerzyści nie mają bowiem swojego oficjalnego świętego patrona).
Rzeźba ma około metra wysokości, a cała kapliczka sięga około 2 metrów. U stóp Chrystusa umieszczona jest tabliczka z napisem: “W Nim żyjemy, poruszamy się, jesteśmy – Leśni Rowerzyści”. Te słowa św. Pawła mają być skierowane także dla osób niewierzących. - Czytając to zdanie, możemy je odnieść równie dobrze do lasu i także wtedy będą miały głęboki sens - wyjaśnia pan Aleksander Drewicz, jeden z fundatorów.
Uroczyste poświęcenie kapliczki odbyło się w dniu 17 listopada. Wzięli w nim udział rowerzyści zarówno z Otwocka jak i Karczewa, a poświęcenia dokonał ksiądz Wiesław Nowosielski z parafii św. Wita w Karczewie, gdzie później, o godzinie 18 odbyła się msza św. w ich intencji. Wśród przybyłych był również leśniczy z Otwocka, Jan Seremet, który podziękował rowerzystom w imieniu leśnej braci za tę inicjatywę, która zbiegła się jednocześnie z obchodami 80-lecia Lasów Państwowych.
“Leśni rowerzyści” nie zamierzają poprzestawać na jednej kapliczce. Kolejna ma stanąć w Sobieńkach4. - Chcielibyśmy zachęcić mieszkańców Sobieniek do odbudowania kapliczki, która stała niegdyś na dębowym słupie – teraz został tam tylko słup - mówi pan Zakrzewski. Rowerzyści pragną “zarazić” swoim pomysłem cyklistów z innych okolic, aby przy leśnych trasach rowerowych powstał szlak “świętych miejsc”."

Opis nicrama można znależć tutaj www.opencaching.pl/viewcache.php?cacheid=1789

Skrzynka umieszczona jest parę metrów za kapliczką.