Kościół św. Antoniego Padewskiego
Kesz jest umiejscowiony w pobliżu kościółka OO. Bernardynów na warszawskim Czerniakowie. Kościół ten jest stosunkowo niewielki, ale nie dajcie się zwieść pozorom - naprawdę warto go odwiedzić. Jest obiektem bardzo nietypowym w Warszawie, gdyż jako jeden z nielicznych zabytków przetrwał (niemal) bez uszczerbku II WŚ. Nie był przebudowywany i zachował oryginalne wnętrze, więc dziś możemy napawać się oryginalnym, barokowym wystrojem i malowidłami.
Patronem kościoła jest św. Antoni z Padwy, który jest też dobrym kandydatem na patrona geokeszerów - to jego należy prosić o pomoc i natchnienie przy odnajdywaniu różnych rzeczy, które gdzieś się schowały. Tak jak na przykład skrzynki*...
Historia kościoła
Kościół powstał pod koniec XVII wieku, zaprojektowany przez Tylmana z Gameren, architekta króla Jana III Sobieskiego. Został ufundowany razem z klasztorem OO. Bernardynów przez Stanisława Herakliusza Lubomirskiego. W krypcie pod głównym ołtarzem złożono relikwie św. Bonifacego, co spowodowało że mały kościółek na południe od Warszawy szybko stał się ważnym celem pielgrzymek okolicznych wiernych. W okresie powstania styczniowego zakonnicy sprzyjali walczącym o sprawę narodową rodakom, więc władze carskie podjęły (w ramach rozdziału kościoła od państwa) decyzję o kasacie klasztoru. Od tego czasu kościół znajdował się w gestii diecezji, a potem (1930-1945) Księży Zmartwychwstańców. Bernardyni przejęli z powrotem klasztor i kościół od 1945 roku. Ostatnio zbudowano nowy, znacznie większy kościół (ten na tyłach), ale gdzie mu do tego barokowego cacuszka.
Więcej o historii i konkretnych kawałkach wystroju znajdziecie na stronach parafii, zakonu i w wikipedii. Stamtąd właśnie zaczerpnąłem powyższe informacje.
Teren kościoła otoczony murem, jest dawnym cmentarzem, stąd na przykład dziwny kamień z czaszką. Na tym murze od wewnątrz znajdziemy wiele tablic pamiątkowych związanych z ofiarami II Wś, zwracam uwagę że te o AK są znacznie starsze niż ostatnie dwadzieścia lat. Mieli braciszkowie sporo odwagi, żeby orzełka z koroną za komuny sobie wmurować...
Informacje praktyczne
Jeśli brama frontowa jest zamknięta, to zawsze można wejść przez boczną furtkę (z przeciwnej strony niż Czerniakowska). Kościół niestety rzadko jest otwarty, więc polecam sprawdzenie godzin mszy - przed i po liturgii zazwyczaj można obejrzeć wnętrze, czasem również w sobotę (jeśli ślub się trafi). Inaczej - tylko przez kraty (zwykle drzwi są otwarte), choć i tak warto. Polecam przyjrzenie się posadzce - już wiem skąd ściągał Escher... Przed kościołem spory parking.
Kesz
Kesz po reaktywacji to magnetyczny mikrus, bo oryginalne duże pudełko zeżarło.
Uwaga - geocaching.com!
Kesz jest zarejestowany też na geocaching.com. Proszę o tym pamiętać, a w szczególności jeś nie bawicie się tam, nie zabierać groundspeakowych trackabli (travelbugów etc.), jeśli tu jakieś wpadną.
* Nie dotyczy skrzynek Makosa. Patronem poszukiwaczy skrzynek Makosa jest św. Juda Tadeusz**, który ma kościół nieco dalej - na ul. Goraszewskiej.
** św. Juda Tadeusz - patron spraw trudnych i beznadziejnych...
EDIT: Starą skrzynkę wcięło, więc zreaktywowałem jako mikro - koordy i hint nowe. Proszę o wzięcie pisaka.