Dodatkowe atrybuty skrzynki

Skrzynka ta jest pierwszą z serii skrzynek nawiązujących do kultowej gry. Wiem że będzie ciężko, ale postaram się choć częściowo oddać klimat i pewne smaczki dwóch pierwszych części (na trzecia sprzęt zbyt słaby)

Seria rządzi się swoimi prawami. Kolejność zdobywania najlepiej zachować w przypadku trzech pierwszych skrzynek (wysoce wskazane), potem można już pozwolić sobie na pewną dowolność. Skrzynki znajdują się często na mało popularnych szlakach (lub w ogóle niepopularnych). Warto więc dobrze się do eksploracji przygotować. Konieczne jest solidne ubranie, które nie boi się brudu, porządne buty, latarka, łopatka, rękawiczki. Warto zabrać ze sobą prowiant, szczególnie coś do picie. Dodatkowo zalecam odwiedzanie skrzynek w grupie, a małe dzieci czasami lepiej zostawić w domu.

Jednocześnie pragnę podkreślić, że zdecydowałem się by seria nie wymagała jakiejś super kondycji fizycznej i była maksymalnie bezpieczna. Dla osób bardziej rządnych wrażeń powstanie osobna mini seria Fallout Subquest (więcej o tym przy pierwszej takiej skrzynce).

Dodatkowo zdobywcy będą musieli wykazać się dużą tolerancją na moje grafomańskie zapędy. Co bardziej wrażliwych z góry przepraszam

Wszelkie uwagi i propozycje mile widziane!!

 04.05.2173

Koniec świata nadszedł wraz z nuklearnym żarem w połowie XXI wieku. Zbyt wiele ludzi, zbyt mało miejsca i surowców, by wystarczyło dla wszystkich. Szczegóły nie maja teraz znaczenia, motywy takie same jak zawsze, w końcu wojna nigdy się nie zmienia.

Ludzkość została starta z powierzchni ziemi.

To, że przetrwaliśmy jako gatunek zawdzięczamy tylko Kryptom - potężnym podziemnym obiektom, oferującym dzięki zaawansowanej technologii, bezpieczne schronienie. Dla najlepszych, najbogatszych, najważniejszych - nielicznych. Reszta obróciła się w proch. 

Urodziłem się w Krypcie numer 13. Nie pierwszy, nie ostatni. Od dzieciństwa fascynowało mnie to co na zewnątrz. Niby bliskie, lesz w gruncie rzeczy poza zasięgiem. Pozostało mi chłonąć wiedzę o danych czasach i marzyć, że będę pierwszym który opuści Kryptę. Przejrzałem każdą ogólnodostępną książkę i czasopismo, każdą bazę danych, każdy holodysk. Wszystko co dawało mi namiastkę zewnętrznego świata.

Moje zainteresowania nie uszły uwadze władz. Służba Bezpieczeństwa Krypty stwierdziła, że w przyszłości może się przydać ktoś zaznajomiony z powierzchnią. Wielka Rada udostępniła mi utajnione archiwa, a gdy zapoznałem się z zawartą w nich wiedzą przystąpiłem do serii szkoleń, przekuwających teorie w praktykę.

Nauczono mnie obsługi broni palnej, opatrywania ran, obsługi różnych urządzeń elektronicznych. Poznałem techniki walki wręcz oraz skutecznego otwierania zamków, gdy klucz był tymczasowo poza moim zasięgiem. Poza tym kilkanaście innych, mniej lub bardziej przydatnych umiejętności. 

Rodzina i przyjaciele pokpiwali nieco z moich działań. Wyjście na powierzchnię wciąż wydawało się wtedy czystą abstrakcją, a w bezpiecznej i wszystkomającej krypcie 7 sposobów na rozpalenie ogniska nie mogło nikomu zaimponować.

W życiu jednak już tak jest, że wszystko zmienia się jak w kalejdoskopie. 27.04.2173 roku obudził mnie mój przełożony. " Jest sprawa, za dwadzieścia minut w dowództwie. Idziemy na zebranie Rady." Mój świat zaczął się zmieniać. 

O skrzynce:

Znajduje się ona w bunkrze na Wyspie Sobieszowskiej w pobliżu dawnej bazy rakietowej (obecnie ośrodek wypoczynkowy). Teren ogólnodostępny. Najlepiej dojechać autobusem do skrzyżowania ul. Sobieszowskiej z Nadwiślańską. Dalej pieszo. Jeśli przyjedziecie autem można je zostawić na parkingu ośrodka (opłata 3zł/h lub 9 zł/dzień).

Do bunkra wchodzimy głównym wejściem. Na początek polecam zwiedzić Komnatę Niespełnionych Artystów. Następnie poruszamy się w kierunku przeciwnym do wskazówek zegara, aż dochodzimy do dużego, częściowo zasypanego pomieszczenia.  Po prawej stronie małe przejście w kierunku powierzchni. Nas interesuje jednak to co pod stopami. Jest tam niewielkie betonowe pomieszczenie. W ścianach po prawej i lewej znajdują się nieduże otwory. Wybieramy prawy (patrząc w głąb pomieszczenia). Wczołgujemy się do środka. Skrzynka zakopana w piasku po prawej.

Przygotowując skrzynkę wyniosłem cały wór śmieci, jednak to i tak kropla w morzu. Zachęcam zatem do zabrania w drogę powrotną choć kilku śmieciuchów. Najbliższe śmietniki w ośrodku lub wzdłuż ulicy Sobieszewskiej.

A z tym warto zapoznać się przed wyruszeniem:

Fallout 2 Intro

War. War never changes.