Wcześniej zwani Braćmi Mniejszymi. Przybyli w 1625 roku do podkrakowskiej wówczas osady Garbary i postawili tam klasztor ukończony w 1640. Nie nacieszyli się nim zbyt długo, gdyż już w 1655 obrońca Krakowa przed Szwedami - Stefan Czarnecki kazał zburzyć klasztor by oczyścić przedpole walk. Kolejny zespół klasztorny wraz z barokowym, jednonawowym, bezwieżowym kościołem powstał w latach 1666-1672 już wewnątrz murów obronnych miasta, na placu ofiarowanym przez Kasztelana Krakowskiego, Stanisława Warszyckiego. Ściany rokokowego wnętrza kościoła pokrywają interesujące polichromie z roku 1683. Przez wieki, od powstania klasztoru ciała zmarłych zakonników układano w kryptach pod marmurową posadzką kościoła. Bez trumny, w habicie, bezpośrednio na ziemi, z kamieniem pod głowę. Specyficzny mikroklimat panujący w podziemiach powodował, że ciała ulegały naturalnej mumifikacji. Chowano tu równieź osoby zmarłe w przyklasztornym szpitalu oraz możnych, którzy przysłużyli się zakonowi. Jeszcze do niedawna można było zwiedzać krypty dwa dni w roku; 2 i 3 listopada. Teraz są już niedostępne dla zwiedzających. Choć w sierpniu tego roku, podczas Nocy Kościołów była jedyna w tym roku możliwość zwiedzenia podziemi. Podobnie do Nocy Muzeów, Nocy Naukowców czy Nocy Teatrów, będzie to impreza cykliczna. Pozostaje mieć nadzieję, że w programie nadal będzie zwiedzanie krypt Reformatów. Kesz schowany jest poza murami klasztoru w cichym, pozbawionym tłumów turystów zaułku. Nie zakopany i nie ukryty w klasztornym murze a nawet w odległości jednego metra od niego.