Pałac wybudowany został pod koniec XVIII wieku (1783). Zlokalizowano go w pięknym parku, z dala od głównych arterii komunikacyjnych. Początkowo był siedzibą Adama Potockiego, kolejno zaś hr. Artura Potockiego, Macieja Radziwiłła a następnie stał się siedzibą rodową ostatnich właścicieli Sichowa Zofii i Krzysztofa Radziwiłłów. Z wybuchem wojny pałac był schronieniem dla wysiedlonych i poszukiwanych profesorów wyższych uczelni. Mieszkali tu m.in. Tadeusz Estraicher a także Jan Parandowski. W stosunkowo niezłym stanie zachowała się murowana kapliczka ogrodowa pochodząca z przełomu XIX i XX w. W roku 1940 budynek przejęli okupanci, w pałacu zamieszkał baron von Schweinchen, dowódca oddziału żandarmerii, kuzyn Himmlera. W 1941 roku córka Krzysztofa Radziwiłła, Zofia wraz z rodziną musiała opuścić pałac przenosząc się do Słupi. Po wojnie, przez dziesięć lat od 1949-59 roku w pałacu organizowano kursy dla rolników, a od 1959 mieściła się tam szkoła rolniczo-gospodarcza, którą przekształcono w 1965 w Technikum Rolnicze.
Majątek Radziwiłłów w Sichowie odzyskuje swój dawny blask. Wkrótce niektóre obiekty będą mogli zwiedzać turyści. To dzięki Spółce o nazwie „Dom i Biblioteka Sichowska”, założonej w 2004r. przez wnuka Krzysztofa Radziwiłła, Stefana Dunin Wąsowicza. We współpracy z Bernard Paoli International Polska (BPI Polska) Dom i Biblioteka Sichowska będzie oferować dwu i trzydniowe warsztaty dla przedsiębiorstw. Program stworzony jest specjalnie dla gości Sichowa w oparciu o najlepsze i sprawdzone programy doradcze.
Zamierzeniem właścicieli spółki jest to, aby XVIII – wieczny pałac w Sichowie był centrum kulturalnym, by odbywały się w nim sympozja i konferencje, aby artyści przyjeżdżali tutaj w poszukiwaniu natchnienia. Spadkobierca ostatnich właścicieli Sichowa planuje rekonstrukcję pałacu i odtworzenie charakteru pejzażowego parku, a także stworzenie ogólnodostępnej biblioteki i czytelni, gdzie można będzie przyjść i oddać się lekturze. W odbudowanej rezydencji radziwiłłowskiej, poza częścią mieszkalną, wydzielone mają zostać pomieszczenia na potrzeby ośrodka pracy twórczej dla artystów i ludzi nauki.
Potomkowie Krzysztofa i Zofii Radziwiłłów postanowili odbudować zniszczony zespół pałacowo-parkowy z zamiarem uczynienia z niego, na ile to będzie możliwe, jednego z lokalnych ośrodków rozwoju gospodarczego i kulturalnego ziemi świętokrzyskiej.
Jeżeli otwarta jest brama wjazdowa prowadząca do pałacu, można wejść na teren i oglądać odrestaurowane już obiekty. Dzięki uprzejmości obecnego właściciela, wnuka Krzysztofa Radziwiłła, Stefana Dunin Wąsowicza mogłem wykonać kilka zdjęć odbudowywanych wnętrz pałacowych.