Lubicie Wielkanoc? To napewno wyruszycie na poszukiwania rodzinki kurczaków.
Wielkanoc to święta kojarzące się z wiosną, rodzinnymi spotkaniami i oczywiście przepiękną symboliką. Jednym z najważniejszych symboli tych świąt jest kurczak wielkanocny, który gości zarówno w koszyczku ze święconką, jak i na naszych stołach.
Stara łacińska sentencja Ab ovo oznacza „od jajka”, czyli od samego początku. No i z tym początkiem mamy do dziś spory problem, bo dyskusja na temat tego, co było pierwsze: kura czy jajo, zdaje się nie mieć końca i chyba jest nie do rozwiązania. Starożytni rzymianie wierzyli, że palma pierwszeństwa należy się kurze, z kolei naukowcy bardziej skłaniają się ku jajku.
Ale do rzeczy. Nasza rodzinka kurczaków ukryła się gdzieś w pobliskim lesie. Trzeba ją odnaleźć zanim zrobi to jakiś lis lub kuna.
O keszu:
Mały klipsiak schowany na poziomie gruntu. W środku ołówek i drewniaki na wymianę.