Na wzgórzu, z którego rozciąga się przepiękny rozległy widok, stoi samotny kościółek, który swój żywot rozpoczął jako budowla militarna. Klimatyczne miejsce w środku niczego...
"Pierwsza wzmianka o kościele w Bezławkach pochodzi z 1402 r. W roku 1480 kościół w Bezławkach figuruje w spisie parafii biskupstwa warmińskiego, a w ostatnim spisie przed reformacją kościół w Bezławkach był kościołem filialnym parafii w Pilcu. (Parafia w Pilcu zniknęła na początku XVI wieku). W roku 1513 zamek w Bezławkach adaptowany został na kościół. Od 1525 r. kościół ten służył wspólnocie ewangelicko-augsburskiej do końca lat 70. XX wieku, aż do zupełnego braku wiernych tego wyznania.
Zniszczony kościół, na skutek opuszczenia, przekazany został katolikom i obecnie jest kościołem filialnym parafii katolickiej w Wilkowie. W kościele tym 15 lipca 1999 z okazji 900 rocznicy wyzwolenia Jerozolimy i 589-lecia bitwy pod Grunwaldem spotkali się przedstawiciele polskiego zakonu rycerskiego, kontynuującego tradycję bożogrobców." [Za Wiki]
Z Bezławkami wiąże się legenda o świętym Graalu. Wg tejże legendy święty kielich miał zostać zamurowany w ścianach kościoła w 1520 roku w czasie ostatniej wojny polsko-krzyżackiej, gdy w pobliżu pojawiły się oddziały tatarskie w służbie Króla Polskiego.
Tutaj bardzo ładny film pokazujący jak zamek zmianiał się w kościół.
A tutaj kilka ciekawych zdjęć wnętrza kościoła.
Skrzynka jest ukryta pod koordami (tym razem zdjętymi z google-mapy) i jej znalezienie to nie problem dla keszera. Proszę o wybaczenie mizernej postaci kesza, tym razem urzeczony miejscem, złamałem swoją zasadę i założyłem kesza spontanicznie, bez wcześniejszego przygotowania. Stąd kesz składa się z jednego pojemniczka, jednej etykietki, jednego logbooka, ołówka, jednego fanta i jednego kreta. Ale przy pierwszej nadarzającej sie okazji wrócę tam i skrzynka dostanie taką oprawę na jaką zasługuje ;) A póki co - polecam samo miejsce.