Stadnina koni w Udorzu to jedna z większych stadnin w Polsce. Ważne miejsce dla tej miejscowości. Sama nazwa Udórz w pierwszej kolejności kojarzy się z koniami pochodzącymi z tutejszej stadniny.
Zachęcam do zwiedzenia. Najmłodsi po wcześniejszym umówieniu mogą skorzystać z jazdy na kucykach, zaś trochę w starsi na większych koniach. Od stadniny do lasu w dolinie Udorki jest niecały kilometr, dla bardziej doświadczonych jest możliwość jazdy konnej szlakiem leśnym dla koni.
Trochę historii:
"Właścicielami stadniny przed II wojną światową byli Moesowie. Oni właśnie - od roku 1890 rozpoczęli hodowlę koni sportowych. Sławy przydały Udorzowi wyhodowane tu klacze Bandura i Zorza, startując pod porucznikiem Sergiuszem Zahorskim. W czasie II wojny światowej hodowla Moesów przepadła, a po wojnie majątek został przejęty przez państwo. Kiedy została utworzona Stadnina Koni Trzebienice, Udórz został do niej wcielony, jako jedno z gospodarstw. W 1947 roku sprowadzono tu pierwsze konie i datę tą należy przyjąć jako początek działalności Stadniny Koni w Udorzu.
Jesienią 1995 roku nastąpiło odłączenie od Trzebienic i została zarejestrowana Stadnina Koni w Udorzu Sp. z o.o, stanowiąca własność Agencji Własności Rolnej Skarbu Państwa. W 2001 roku podjęto decyzję o prywatyzacji Stadniny, wiosną 2002 roku właścicielem koni i majątku ruchomego została Huta Szkła \"Jaroszowiec\", budynki i grunty rolne zostały wydzierżawione na okres 5 lat od AWRSP w Warszawie.
W lipcu 2007 roku Spółka P.P.H.U. \"ALGAS\" z siedzibą w Sosnowcu odkupiła konie od huty, nabyła też w drodze przetargu gospodarstwo rolne wraz z 12 hektarami gruntów na którym się ono znajduje. Oprócz budynków stajenno-gospodarczych w skład wchodzą dwa zabytkowe spichlerze, wpisane do rejestru zabytków, założenie parkowo-krajoznawcze, stawy rybne. Zaplecze paszowe dla hodowanych koni stanowić będą płody pozyskiwane z uprawy prawie 200-stu hektarów ziemi dzierżawionej od Agencji Nieruchomości Rolnej"
Kesz: Ukryty na kordach, osoby pracujące w stadninie zostały powiadomione o keszyku i nie robiły problemu. Mimo to podejmuj dyskretnie, jesteś na prywatnym terenie gdzie kręci się również dużo przypadkowych osób. W razie problemów powołaj się, że zgoda na kesza była, ewentualnie wyjaśnij o co chodzi :)
SPISZ Z LOGBOOKA CYFRĘ POTRZEBNĄ DO SKRZYNKI FINAŁOWEJ. WEŹ COŚ DO PISANIA.