W zamierzchłych czasach gdzie Internet był luksusem a jego prędkość wołała o pomstę do nieba, jednym ze sposobów aby obejrzeć film było kino, tv lub wypożyczalnia filmów VHS (później dvd).
I teraz nasuwa się jedna myśl.
Zastanawialiście się kiedyś czy w dobie wszechobecnego Internetu, licznych witryn internetowych z filmami, serialami i całą masą innych rzeczy, istnieje jeszcze wypożyczalnia filmów???
Otóż tak, istnieje!!! Niestety ostatnia w Łodzi a być może nawet w woj. łódzkim.
Tak też powstał spontaniczny kesz oddający hołd licznym wieczorom spędzonych przy rodzinnym seansie filmu z kasety VHS i oczywiście ostatniej wypożyczalni filmów (już DVD) Libu1.
O keszu:
Kesz założony za zgodą właścicielki wypożyczalni. Kordy pobrane z mapy V3. Sam zainteresowany to mały pojemnik, skrywający logbook wraz z 3 certyfikatami podium. Miejsce bardzo ruchliwe więc proszę wykazać się sprytem, umiejętnościami ninja czy energią KI przy podejmowaniu kesza :D Odkładać z umiarem co by inni się do niego dobrali :)
*W logach mile widziany wpis ulubionego filmu z dzieciństwa, młodości, lat kiedy wypożyczalnie filmów były na topie( nieobowiązkowy, mój to Indiana Jones )