Największy na świecie niekomercyjny serwis geocachingowy
GeoŚcieżki - skupiające wiele keszy
Ponad 1000 GeoŚcieżek w Polsce!
Pełne statystyki, GPXy, wszystko za darmo!
Powiadomienia mailem o nowych keszach i logach
Centrum Obsługi Geokeszera wybierane przez Społeczność
100% funkcjonalności dostępne bezpłatnie
Przyjazne zasady publikacji keszy
Musisz być zalogowany, by wpisywać się do logu i dokonywać operacji na skrzynce.
stats
Zobacz statystykę skrzynki
02. Zimowa róża - Skarb - OP8MDQ
Druga skrzynka z serii "Zimowa róża"
Właściciel: Kraksa
Zaloguj się, by zobaczyć współrzędne.
Wysokość: 161 m n.p.m.
 Województwo: Polska > pomorskie
Typ skrzynki: Tradycyjna
Wielkość: Mała
Status: Zarchiwizowana
Data ukrycia: 30-05-2017
Data utworzenia: 30-05-2017
Data opublikowania: 30-05-2017
Ostatnio zmodyfikowano: 04-05-2021
27x znaleziona
0x nieznaleziona
0 komentarze
watchers 0 obserwatorów
62 odwiedzających
22 x oceniona
Oceniona jako: dobra
Musisz się zalogować,
aby zobaczyć współrzędne oraz
mapę lokalizacji skrzynki
Atrybuty skrzynki

Można zabrać dzieci  Dostępna rowerem  Szybka skrzynka  Weź coś do pisania  Umiejscowiona na łonie natury, lasy, góry itp 

Zapoznaj się z opisem atrybutów OC.
Opis PL

„Zimowa róża” - Malutka i niezbyt gruba książeczka a jakże przepełniona miłością, przyjaźnią, wsparciem, tęsknotą, strachem czy cierpieniem…

Opisy skrzynek, to fragmenty książki - zdobywając je według numerów - zachowujecie kolejność.

„Cały świat jest tam, gdzie jesteś ty…”

 

Ojciec lubił podróże, dalekie kraje, gdzie zabierał ich na wakacje, choć Sebastian wolałby jechać tam, na wieś, gdzie urodziła się jego matka, gdzie była dzwonnica i kilka niskich domów w głębi doliny, pola maków, strumyk, w którym się kąpali, letnie wieczory i te drogi, po których razem chodzili, on i dwoje staruszków, Auguste i Cyprienne, między żywopłotami ukwieconymi dzikimi różami. Tylko raz mogli tam pojechać – pewnego lata, kiedy ojciec nie chciał ich zabrać ze sobą – ale chłopiec nigdy tego nie zapomniał. Pamiętał wszystko, nawet porcelanowy kubek, w odcieniu przejrzystego błękitu, w którym rano zanurzał chleb, nawet czerwoną kołdrę przykrywająca jego łóżko z pościelą pachnącą polnymi kwiatami. Jednak rzadko pisał do dziadków: było tam daleko, a poza tym wstydził się, że jego matka ich córka, żyje innym życiem niż oni, że ich opuściła – zawsze myślał „porzuciła”. Dlaczego? Dla kogo? Rozumiał, że mieć takich rodziców, że mieszkać tam to szczęście.

 

Kesz: Pod współrzędnymi. Skrzynki nie zabierać – nie działa.

Obrazki/zdjęcia
Droga do celu
2