Największy na świecie niekomercyjny serwis geocachingowy
GeoŚcieżki - skupiające wiele keszy
Ponad 1000 GeoŚcieżek w Polsce!
Pełne statystyki, GPXy, wszystko za darmo!
Powiadomienia mailem o nowych keszach i logach
Centrum Obsługi Geokeszera wybierane przez Społeczność
100% funkcjonalności dostępne bezpłatnie
Przyjazne zasady publikacji keszy
Musisz być zalogowany, by wpisywać się do logu i dokonywać operacji na skrzynce.
stats
Zobacz statystykę skrzynki
Kościół- Karsin - OP8DLP
Kościoł p.w. Matki Bożej Różańcowej
Właściciel: gromuś
Zaloguj się, by zobaczyć współrzędne.
Wysokość: 143 m n.p.m.
 Województwo: Polska > pomorskie
Typ skrzynki: Tradycyjna
Wielkość: Mikro
Status: Zarchiwizowana
Data ukrycia: 09-12-2015
Data utworzenia: 09-12-2015
Data opublikowania: 09-12-2015
Ostatnio zmodyfikowano: 02-08-2021
32x znaleziona
2x nieznaleziona
0 komentarze
watchers 1 obserwatorów
38 odwiedzających
20 x oceniona
Oceniona jako: znakomita
Musisz się zalogować,
aby zobaczyć współrzędne oraz
mapę lokalizacji skrzynki
Atrybuty skrzynki

Można zabrać dzieci  Dostępna dla niepełnosprawnych  Dostępna rowerem  Weź coś do pisania  Miejsce historyczne 

Zapoznaj się z opisem atrybutów OC.
Opis PL

Kościół parafialny pod wezwaniem Matki Bożej Różańcowej zlokalizowany jest przy ulicy Długiej. Kościół ten zbudowany został częściowo z elementów kościoła przeniesionych z Wiela. Powstawał w Karsinie w latach od: 1902 do września 1906 roku. W dniu 30 września 1906 poświęcił go ksiądz proboszcz Szydzik z Wiela i odprawił w nim pierwsze uroczyste nabożeństwo. Mszę świętą odprawiali księża wielewscy początkowo co czwartą, a później co trzecią niedzielę. 


Pierwszym księdzem, który znalazł się na stałe w Karsinie, był ksiądz Franciszek Rutkowski. Przyszedł on do naszej parafii 1 lutego 1913 roku, a odszedł 11 listopada 1916 roku. W tym czasie zakupiono wyposażenie kościoła: ołtarze boczne, do których główne figury zakupiono w Monachium. 
Po księdzu Rutkowskim był ksiądz Edmund Zapałowski. Przyszedł do Karsina 11 listopada 1916 roku, a odszedł 1 października 1927 roku. Ksiądz Zapałowski pozostał w pamięci karsiniaków jako dobry kapłan i gospodarz. Do życia religijnego parafii wniósł wiele twórczego zapału. Dzięki niemu rozwinęło swoją działalność Towarzystwo Śpiewacze – „Harmonia”. W pierwszym okresie po odzyskaniu niepodległości uczył zbiorowo karsiniaków czytać i pisać po polsku. Założył w 1918 roku Bractwo Różańcowe, liczące około 340 członków oraz dla dzieci Stowarzyszenie Dzieciątka Jezus. Nieprzerwanie aż do swojego odejścia z Karsina pełnił funkcję prezesa Kółka Rolniczego. W 1927 roku za namową rodziny ksiądz Zapałowski opuścił Karsin. 
Jego następcą został ksiądz Alojzy Licznerski, wikary w Czersku, urodzony w Lubawie. Przyszedł do Karsina 1 października 1927 roku i pracował tu aż do 1 lipca 1946 roku. Był to godny następca księdza Zapałowskiego. Wprowadził szereg pozytywnych zmian w wyposażeniu wnętrza kościoła. Na co dzień utrzymywał bliskie kontakty z parafianami. Zapraszany na wszystkie wesela, bawił swoim humorem. Organizował konkursy i wystawy kwiatów w Karsinie, ponieważ bardzo lubił kwiaty, a jego chlubą były dalie, które przyniosły mu wyróżnienia na ogólnokrajowych konkursach. W ten sposób krzewił nie tylko hodowlę kwiatów, ale również propagował utrzymywanie czystości w obejściach i ogródkach. Zyskał na tym ogromnie wygląd wsi. 
Następcą księdza Licznerskiego był ksiądz Jan Ossowski. Przebywał w Karsinie od 1 lipca 1946 roku do 1 sierpnia 1979 roku. Pochodził z pobliskiego Łęga. W pierwszych latach pobytu w Karsinie dokonał szeregu remontów kościoła. Z jego inicjatywy parafia zakupiła wiele nowego sprzętu. Na wieży kościoła zawisły nowe dzwony, na chórze umieszczono nowe organy i odmalowano kościół. 
Od 1979 roku proboszczem parafii był ksiądz Stanisław Wiśniewski. Ksiądz Wiśniewski wyremontował wieże kościoła, pokrył blachą miedzianą dach, zmienił obicie kościoła nowymi deskami. Zbudował zadaszenie nad wejściem do świątyni, założył mechanizm elektryczny do dzwonów. Wymienił stare ławki.

SKRZYNKA: ukryta na tyłach kościoła, wciśnięta w szczelinę pomiędzy kamieniami. uważać na kamery ale czuć się swobodnie, może się przydać pinseta, i proszę dokładnie jak najmocniej chować kiesza.

Obrazki/zdjęcia
kościół
tutaj