Pewnej niedzieli w święto rowerowe postanowiłem zaliczyć parę górek w tym rejonie.Teren bogaty w kesze ale mi w sumie nie znany więc zabrałem moje dwa kółka.Po próbie zaliczania pobliskiej skrzynki co okazało się nie możliwe dotarłem z rowerem na plecach do najbliższej ścieżki i skierowałem się w tą stronę.Na tym rozwidleniu okazało się, że pora poszukać narzędzi i sprawić sobie jakiś działający hamulec(tak się odwdzięczył za noszenie)Zastanowił mnie napis umiejscowiony na kamieniu w tym miejscu. Postanowiłem zostawić coś po sobie.Klipsiak 140ml z logbookiem,fantem i kretem umiejscowiony w najbardziej logicznym miejscu obok napisu.Proszę zabrać coś do pisania.
Pierwszego znalazcę proszę o podesłanie mi wiadomej rzeczy z kreta bo zapomniałem jak się okazuje zalogować go:)
Dodatkowe informacje
Musisz być zalogowany, aby zobaczyć dodatkowe informacje.