„I oto cichną. W wyobraźni

Wchodzą wraz z nim w Krainę Czarów

Wesoło z ptakiem i zwierzęciem...

I już w to wierzę prawie (...)”

Dawno, dawno temu... łupsss, to nie tak. Jeszcze raz...

Drogie Keszerki i Keszerzy, Wy młodsi duchem i Wy starsi, mający mniej lub bardziej rozwinięte pokłady wyobraźni i wrażliwości, Wy ortodoksi oraz Wy mniej ortodoksyjni, zapraszam do Krainy Pyrlandii, do której zawitała w końcu i ona...

Tak bajka o Krainie Pyrlandii

Z wolna jak gmach urosła,

Pełen postaci osobliwych...

Załogo, chwyć za GiPSa,

By nas pod słońcem zachodzącym

Tropem skrzynek niosła

Projekt składa się z 8 skrzynek różnego typu oraz dziewiątej – finałowej.

W każdej z nich najdziecie informacje niezbędne do odnalezienia skrzynki finałowej. Niektóre dostępne są w wyznaczonych godzinach, dlatego przed wyruszeniem na przygodę dokładnie zapoznaj się z opisem. Oj tak, w podróż po Krainie Pyrlandii koniecznie zabierz ze sobą zegarek, co by nie powtarzać za bohaterem: „Och, mili moi! Och, mili moi! Spóźnię się!”

Pamiętaj - książki nie czytamy od końca, tak samo postępuj więc z projektem, żeby nie zagubić się w akcji!

 ~~~

Alicja dosyć miała już Krainy Czarów, dlatego tegoroczne wakacje postanowiła spędzić w Krainie Pyrlandii. No dobrze, tak naprawdę nie była to jej suwerenna decyzja w najmniejszym stopniu, ani ciut ciut. Taką decyzję podjęła siostra, ale Alicja lubiła podróże w nieznane, dlatego z uśmiechem na ustach przyjęła kolejną w życiu przygodę pod hasłem „niewiadomo co się dalej wydarzy”... 

Tego dnia Alicja siedziała na brzegu obok siostry na terenie MDK nr 1 przy Drodze Dębińskiej. Dookoła było niby ciekawie – ławeczki, plac zabaw, fontanna, boisko, w dodatku można było wziąć udział w różnych zajęciach tematycznych, ot, jak choćby siostra, która uczęszczała na zajęcia literackie. Alicja raz czy dwa zajrzała nawet do książki czytanej przez siostrę, ale nie było tam nic, co by ją zainteresowało. Wakacje w mieście wolała spędzić inaczej, wyobraźnia podpowiadała najbarwniejsze scenariusze, a trzeba wiedzieć, że Alicja uwielbiała bujać w obłokach...

Coś zaszumiało, coś przeleciało,

albo to Biały Królik wleciał do nory,

albo ci się przewidziało.

zdjęcie pochodzi ze strony: http://www.mdk1.pl

Pokieruj się na podane współrzędne. To właśnie tu pobiegłeś między filarami z MDK za pędzącym Białym Królikiem w kamizelce, trzymającym w łapie zegarek i wachlarz. To w końcu w tym miejscu rozpoczyna się nasza przygoda.

Na własne ryzyko zanurkuj w ślad za nim do jednej z nor – górną kończyną, w zupełności wystarczy, to był zwinny, naprawdę nietypowy królik.

Osoby niepełnosprawne mogą potrzebować pomocy przy podjęciu.

Zawartość początkowa skrzynki: GK, kamyk, broszka x 2, 3 x kwiatek, brelok, charms, logbook, ołówek.

Więcej informacji o miejscu skąd Alicja rozpoczęła swą podróż znajdziesz tutaj: MDK nr 1