W parku Planty stoi dobrze białostoczanom znana rzeźba psa. Jest ona wierną repliką przedwojennego Kawelina, który stał przy ogrodzeniu Pałacu Branickich naprzeciwko Kościoła Farnego. Stworzyli ją w 1936 roku białostoccy artyści, Piotr Sawicki i Józef Sławicki.
Psa przezwano Kawelinem z powodu niezwykłego ponoć podobnieństwa do Mikołaja Kawelina, carskiego pułkownika, który słynął z legendarnej wręcz brzydoty. Jednak mimo niezbyt pociągającej aparycji, był postacią bardzo lubianą, głównie ze względu na jego ekscentryczne pomysły i olbrzymie (jak on sam) poczucie humoru. Podobno gdy Kawelin dowiedział się o swoim imienniku, był szczerze rozbawiony.
W roku 1944 rzeźba psa zaginęła. Jak na ironię, jest to też data śmierci Kawelina oryginalnego. W 2005 roku pies powrócił, tym razem wychodząc spod dłuta Małgorzaty Niedzielko.
edit 31.01.13 - Reaktywacja - zmiana lokalizacji skrzynki
Kesz schowany w okolicach drzewa. Miejsce jest zwykle pełne ludzi, toteż zalecam szczególną ostrożność. Podejmowanie skrzynki może wyglądać widowiskowo, więc najlepiej szukać wieczorem lub w nocy:)