Wspólrzedne nie wskazuja polozenia skrzynki. Najpierw nalezy odnalezc wskazówki znajdujace sie w serii skrzynek „Szlakiem drewnianych kosciólków w okolicach Rybnika”. Ostatnia wskazówka znajduje sie pod wspólrzednymi uzyskanymi wlasnie z tych skrzynek.

O miejscu:


Jankowice Rybnickie leza okolo 7 kilometrów na poludnie od Rybnika. Poczatki tej miejscowosci siegaja roku 1223 a najwspanialszym obiektem historycznym we wsi jest tzw. Studzienka - urocze miejsce polozone wsród lasów, wawozów i dolinek, jakby wyjete z najwspanialszych basni. Tam wlasnie legenda stapia sie z prawda historyczna a czyny ludzi swiadcza o przywiazaniu Slazaków do tradycji i Kosciola.

HISTORIA I LEGENDA

Historia Studzienki jest scisle zwiazana z dziejami jankowickiej swiatyni oraz z podaniem ludowym o ksiedzu Walentym, który w 1433 roku zginal z rak husytów, spieszac do chorej kobiety. Przed smiercia skryl w dziupli debu burse z Przenajswietszym Sakramentem. Odnaleziono ja po latach, co dalo poczatek wielkiemu kultowi Bozego Ciala, który promieniowal odtad z Jankowic na ziemie rybnicka i Górny Slask. Znalazlo to takze odbicie w budowie kaplicy, a pózniej kosciola pod takim wlasnie wezwaniem (ok.1670) oraz ustanowieniu Bractwa Najswietszego Sakramentu (1675). Inicjatorem tych dzialan byl ówczesny wlasciciel tzw. panstwa rybnickiego hrabia Ferdynand Leopold Oppersdorff. Ciekawostka moze byc fakt, ze pien wspomnianego debu mozna ogladac do dzisiaj pod oltarzem glównym kosciola oraz to, ze istnienie bractwa potwierdzone zostalo specjalna bulla papieza Klemensa X. Po smierci meczennika, która nastapila w pobliskiej lesnej dolinie, starano sie odszukac jego cialo i przeniesc je na cmentarz do Rybnika, ale ku zdziwieniu kaplanów i wiernych w miejscu wczesniejszego pochówku nie odnaleziono zwlok, a wyplynelo tam zródlo wody slynacej od tego czasu licznymi cudami uzdrawiania w chorobach. Przy zródle ustawiono krzyz a nieco zapomniana Studzienka zyla swoim cichym i spokojnym zyciem. Dopiero kolejny cud spowodowal rozwój tego miejsca. Otóz w roku 1895 proboszcz parafii Matki Bolesnej w Rybniku, do której nalezaly wtedy Jankowice, ksiadz Edward Bolik ciezko zaniemógl. Na lozu smierci zlozyl przyrzeczenie, ze jesli wyzdrowieje, wybuduje w Studzience kaplice ku czci Matki Boskiej. Wkrótce choroba ustapila, a proboszcz wypelnil swoja obietnice. Kaplica skladala sie z trzech czesci. W srodkowej umieszczono figure Matki Boskiej z Lourdes, w bocznych figure Matki Boskiej Zasnietej i ksiedza Walentego. Przed kaplica tryskalo zródlo swietej wody. W 1897 roku Jankowice zostaly samodzielna parafia. W latach 1932 - 1935, gdy proboszczem byl ksiadz Józef Miczka, Studzienka przezywala dalszy swój rozwój.

CZAR MIEJSCA

Wybudowano grote z oltarzem i wielka 3-metrowa figura Matki Boskiej. Wzór stanowila grota w Lourdes. W tym samym czasie powstaly jeszcze dwie mniejsze groty: Swietej Barbary, patronki górników i tzw. grota bezrobotnych. Jej nazwa pochodzi od tego, ze calosc prac wykonywano w latach kryzysu gospodarczego, gdy miejscowi górnicy pozbawieni byli pracy. Zuzel potrzebny do wyrobu kamieni przywozono z ówczesnej kopalni "Hoym" zelazo i cement ofiarowali rybniccy Zydzi, drewno miejscowy lesniczy, zas zywnosc dla pracujacych dostarczali mieszkancy wsi. Poswiecenia wszystkich obiektów dokonal ksiadz biskup sufragan Teofil Bromboszcz. Studzienka zaczela tetnic zyciem religijnym Msze, nabozenstwa i liczne pielgrzymki gromadzily rzesze wiernych. Na pobliskich lakach harcerze organizowali obozy i biwaki, dzialalo schronisko, w jednej z grot mieszkal pustelnik, który opiekowal sie tym swietym miejscem. Z ofiar pielgrzymów ufundowal pamiatkowy dzwon. Niestety wkrótce wybuchla wojna. Po jej zakonczeniu Studzienka byla w oplakanym stanie, wiec dokonano potrzebnego remontu i wznowiono odprawianie mszy swietych (4 razy do roku). W roku 1976 kolejny proboszcz, ksiadz doktor kanonik Herbert Jeziorski, podjal inicjatywe odbywania corocznych pielgrzymek w druga niedziele maja i zapraszania na nie biskupów katowickich. Tradycja ta trwa do dzisiaj. Poczawszy od roku 1996, w okresie od maja do pazdziernika, w Studzience odbywaja sie msze sw. z konczacym je Apelem Fatimskim (godz. 20.00). Blask tysiecy zapalonych swiec budzi wtedy lesne ptaki a piesn, "Ave Maria" spiewana w tej scenerii wywoluje niezapomniane wrazenie.

za Norbert Niestolik http://www.jankowice.rybnik.pl

Skrytka:

N50 AB.C-1 D+5 E+2
E018 FG.H I-6 J-4

Szukaj pojemnika po filmie 35mm

W nim znajdziesz ostatnia wskazówke potrzebna do znalezienia skrzynki bonusowej