Największy na świecie niekomercyjny serwis geocachingowy
GeoŚcieżki - skupiające wiele keszy
Ponad 1000 GeoŚcieżek w Polsce!
Pełne statystyki, GPXy, wszystko za darmo!
Powiadomienia mailem o nowych keszach i logach
Centrum Obsługi Geokeszera wybierane przez Społeczność
100% funkcjonalności dostępne bezpłatnie
Przyjazne zasady publikacji keszy
Musisz być zalogowany, by wpisywać się do logu i dokonywać operacji na skrzynce.
stats
Zobacz statystykę skrzynki
Wodospad - OP043D
Domek Baby Jagi
Właściciel: scalaccio
Zaloguj się, by zobaczyć współrzędne.
Wysokość: 51 m n.p.m.
 Województwo: Polska > kujawsko-pomorskie
Typ skrzynki: Tradycyjna
Wielkość: Mała
Status: Zarchiwizowana
Czas: 0:40 h    Długość trasy: 1.00 km
Data ukrycia: 09-06-2007
Data utworzenia: 09-06-2007
Data opublikowania: 09-06-2007
Ostatnio zmodyfikowano: 04-05-2009
14x znaleziona
4x nieznaleziona
7 komentarze
watchers 4 obserwatorów
3 odwiedzających
4 x oceniona
Oceniona jako: dobra
Musisz się zalogować,
aby zobaczyć współrzędne oraz
mapę lokalizacji skrzynki
Opis PL

Od kiedy pamiętam w parku miejskim na Bydgoskim Przedmieściu znajdowała się dziwna budowla, o której dzieciom (takim jak ja) mówiono, że to domek Baby Jagi. Dziwna to budowla, ale interesująca. Wypływa z niej strumień wody zasilający znajdujący się poniżej staw wokół którego można odpocząć (pod warunkiem, że skończy się "czas muszek").


W różnych źródłach wyczytałem, że sam park powstał w 1822 roku, a staw, który jest na zdjęciu to pozostałości z wyrobiska iłu służącego do produkcji w znajdującej się nieopodal cegielni. W 1908 roku powyżej stawu dobudowano małą sadzawkę z kaskadą w formie półkolistej groty...

Park miejski dorobił się ostatnio pięknie odnowionych ścieżek, ławek i oświetlenia. Widać, że miasto dba o wygląd tego miejsca. Niestety wygląda tak jakby o samym stawie po którym nie tak dawno pływały łabędzie (był nawet domek dla łabędzi), oraz o wspomnianym "domku baby jagi" trochę zapomniano. Obiekt jest trochę zdewastowany, a szkoda. W końcu jest to już zabytek.


Skarb schowany jest ok. 30 cm nad poziomem gruntu. Tak więc nie trzeba kopać. Nie trzeba włazić w żadne dziury. (Z ciekawości sam wlazłem do środka, ale ku mojemu zdziwieniu Baby Jagi tam nie było, tylko rura doprowadzająca wodę.) Nie trzeba się moczyć, czy włazić tam gdzie można by spaść. Nie trzeba nic wyrywać, demontować, czy też przemieszczać. Jedyne co trzeba mieć, to dość długie ręce...
Obrazki/zdjęcia
Na domek to nie wygląda :)
Tu pływały łabędzie
Tak wygląda wodospadzik
Wpisy do logu: znaleziona 14x nieznaleziona 4x komentarz 7x Obrazki/zdjęcia 1x Wszystkie wpisy Galeria