L - seria poświęcona miastu Lubaczów. Do tej pory nie było żadnego kesza, czas to zmienić.
Kiedyś istniało tu gospodarstwo potocznie nazywane "Kaczałajki", do momentu zagospodarowania terenów pod strefę ekonomiczną, było to bardzo urokliwe miejsce.
O historii miasta mozna poczytać na stronie internetowej lubaczow.pl.
Kesz: kilka metrow nad ziemia, zdjecie pomoże.
Cała trudność polega na dotarciu. Proponuje wejść między 4 a 5 latarnia ulicy Technicznej licząc od jej końca. Poruszać się śladem drogi wzdłuż linii drzew aż dojdziemy do lasku. Wtedy poszukaj mniej więcej ścieżki wydeptanej przez zwierzęta azymyt na sosnę.
W mokrych miesiącach może być wciągająco, proponuję kalosze.