2012-06-23 13:52
Żywcu
(1962)
- Gevonden
Druga rowerowo. Działo się, najpierw forsowanie cieków wodnych i obawy,
że Strykera koń zżarł - a tu miła niespodzianka, czasem to konia można
zeżreć...
Mi też się podobało, więc maluję na zielono.
Dzięki za kesza! Żywiecko pozdrawiam